Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Martuska

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1574
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    4

Posty napisane przez Martuska


  1. 1 godzinę temu, Rapita napisał:

    Wszystko dobrze jutro mam wizytę więc zobaczę ile młody już waży 🥰  Czuje się dobrze tylko kręgosłup czasem doskwiera, ale takie uroki ciąży ubranka będę prac i pracować po świętach. Wózek do odbioru początek maja więc już coraz bliżej torbę do szpitala muszę spakować jeszcze, ale to też może po świętach zrobię. A co u Was ? Jak wasze przygotowania? 

    Ja też czuje się dobrze. U nas zostało tylko spakować torbę do szpitala. Zapisałam się do stacjonarnej szkoły rodzenia i intensywnie przygotowuje się do nowej roli.  Daj znać jutro po wizycie co słychać u Witusia 😍 

    • Like 4

  2. 16 godzin temu, Strusio85 napisał:

    ♥️♥️♥️... Powiem Ci,Jenn, że ja też nigdy nie sądziłam, że będę się cieszyć jak dziecko, że beta nie przyrasta i , że to najprawdopodobniej tylko puste jajo a nie zaśniad 🙈...  Te sytuacje których doznałam podczas mojej całej przeprawy w niepłodności ...to jest dla mnie kosmos 🙈

    Jakie masz dalsze zalecenia ? Kolejna weryfikacja bety, usg ? 


  3. 1 godzinę temu, Strusio85 napisał:

    Dziewczynki. Dziś poszłam na betę. Nie wierzę że o to proszę ale trzymajcie kciuki żeby spadała albo przynajmniej żeby był malutki przyrost 🙈... Naczytałam się o tym zasniadzie i nie mogłam zasnąć do 3  ... Jestem przerażona 😔

    Strusio też myślę, że wynik tej bety o niczym nie przesądza. Dobrze jeśli beta zacznie spadać a jeśli nie nie popadałabym w paranoję. Leki też odstawiłaś niedawno więc poziom progesteronu może być jeszcze na tyle wysoki, że beta może przyrastać, zwłaszcza, że to naturalna ciąża.  U mnie płód obumarl a mimo to pęcherzyk powiększał się prawidłowo, miałam wszystkie objawy ciążowe i nic mi nie dolagało. Lekarz wtedy twierdzil, że dopiero za miesiac - dwa może trzy miesiace organizm moze wyczuc, ze cos jest nie tak a moze trwać to dlużej dlatego zdecydowałam sie na tabletki poronne i lyzeczkowanie. 

    • Like 1

  4. 44 minuty temu, Strusio85 napisał:

    Ja już po. Tak jak się spodziewałam - nic z tego nie będzie. W wersji optymistycznej - puste jajo. Dziś odstawiam leki, jutro mam powtórzyć bete bo mojego gina niepokoją te duże przyrosty ...jeśli będzie nadal rosła tak dobrze to istnieje ryzyko zaśniadu groniastego ( to już wersja mniej optymistyczna)....Także modlę się o puste jajo,  spadek bety i samoistne poronienie 🙈... O dziwo nie czuję nic... Nawet łza mi się w oku nie zakrecila podczas wizyty .. chyba poronienia znieczuliły mnie na poronienia🙈

    Bardzo mi przykro, serce pęka, że znów musicie przez to przechodzić.... Emocje przyjdą ale poradzicie sobie bo najważniejsze, że jesteście razem i możecie na siebie liczyć. 

    • Like 1

  5. 16 godzin temu, kaja356 napisał:

    Pisałam wyżej 🤩

    Podejdę do punkcji i Jednocześnie będą zapłodnione komórki moje i dawczyni za jedną opłatą. Program komórką dawczyni w mojej klinice kosztuje 7800 + komórki  dawczyni to prawie 11 000. I do tego dochodzą jeszcze wizyty i leki do stymulacji.

    Wszystkiego dowiem się na wizycie w przyszłą środę. Muszę powtórzyć cytologię bo jest ważna rok 

    Myślę, że to dobra decyzja. Trzymam kciuki! 💚 

    • Thanks 1

  6. 11 godzin temu, AniaKo napisał:

    Dziewczyny wracam z moją tarczycą . Dzisiaj byłam na wizycie u endokrynologa. Zwiększył dawkę leku i zlecił za 3 tyg badania tarczycy i morfologię krwi. Podejrzewa że moje wyniki są słabe przez anemię.  A więc nadal walczymy z wynikami 😐

    Na początku ciąży ciężko uregulować tsh bo dziecko nie ma swojej tarczycy i obciąża twoją. Po 12 tygodniu gdy wytworzy swoją tarczycę wyniki powinny się uregulować, przynajmniej nie rosnąć. Ja zaczęłam od dawki 50 a skończyłam na 150. Obecnie powoli zmniejszamy dawkę.

    Anemia w ciąży to częsta przypadłość. Jeśli wyniki dalej będą poniżej normy dostaniesz żelazo do suplementacji. Niestety nie jest refundowane.

    • Like 1

  7. 6 minut temu, kaja356 napisał:

    Dziewczyny powiedzcie co wy byście zrobiły?

     

    Mam zarezerwowane 6 komórek dawczyni, w cenie programu zapłodnienia tych komórek mogę podejść do własnej punkcji. 

     

    Dla przypomnienia napiszę że mam za sobą jedną nieudaną procedurę w której zapłodnili 9 komórek, zapłodniło się 5 a do blastki przetrwał 1 zarodek, który się nie "zadomowił"

     

    Moje amh to 1 w tym momencie. Do procedury podeszliśmy na szybko bez przygotowania , bez diety i suplementacji, podczas stymulacji do punkcji ze stresu prawie nie jadłam i schudłam 4 kilo, 

     

    Jak myślicie? Zaryzykować? 

    Jeśli jest szansa na powodzenie na wlasnych komórkach to należy z tej szansy skorzystać. Takie moje zdanie 🙂


  8. 3 godziny temu, AsiaWin napisał:

    Dziewczyny a mialyscie: Embrogen – specjalne podłoże do obserwacji zarodków u pacjentek z niepowodzeniami (RIF)?

    Ja tego nie miałam, ale zaciekawiło mnie to. Ciekawe czy rzeczywiście zarodki są silniejsze 😀 i mają większy potencjał do zagniezdzenia.

    Ja miałam. Jestem zadowolona z efektu.  


  9. 44 minuty temu, AniaKo napisał:

    Dziewczyny czy któraś z was miała w ciąży niskie ft4 😔

    U mnie wyszło 9.93 pmol/l 

    W zakresie referencyjnym pokazuje za niski 😰 ciągle mi coś z tymi badaniami " wyskakuje " . Dzisiaj Pani w punkcie poboru zapytała czy tyle badań jest konieczne 😔😣

    Jesteś pod opieką endokrynologa? On zleca te badania ? Ja ft4 badalam tylko na samym początku ciąży około 8 tygodnia. Potem wizyty co 4-6 tygodni. Za każdym razem tsh, potas i sód, nic więcej. Z zaleceń mam brać euthyrox i suplementować jod. 


  10. 13 minut temu, Strusio85 napisał:

    Mam taką nadzieję ♥️ Może faktycznie za wcześnie zaszłam w te ciążę, lepiej było przejść cykl 3 szczepień  -ale kto by się spodziewał , że się akurat od razu uda🙈😬... 

    Pod koniec marca mam 3 szczepienie. Miało być w ten poniedzialek ale ze względu na ciążę dr Paśnik przesunął je 2 tyg później - będzie pod koniec marca.

    Ponoć te puste jaja często się zdarzają 🙈 oby to był 1 i ostatni raz 😬...i obym się sama oczyściła 🙈

    Pierwsza ciąża mojej bratowej to puste jajo płodowe. Oczysciła sie sama. Potem urodzila jeszcze 4 dzieci. Pamiętaj, że jeśli to się potwierdzi puste jajo to nie wyrok. To duża szansa, że kolejna ciąża rozwinie się prawidłowo. 

    Życzę Ci wszystkiego dobrego i jestem z Tobą myślami 💚


  11. Strusio nie wiem czy jesteś wierząca, jeśli tak kup sobie Ubranko św. Dominika Savio ,,patrona od kołysek". W zestawie jest książeczka w której zawarty jest szczegółowy opis postaci świętego, historia cudu oraz modlitwa. Załączony jest też szkaplerz, który należy zawsze mieć przy sobie. Ja go noszę w torebce.

    Czasami trzeba po prostu uwierzyć, że stanie się cud. 


  12. 10 minut temu, Strusio85 napisał:

    No niestety kochane... Raczej nic z tego. Pęcherzyk jest pusty 😭....chyba nie będzie mi dane być matką ...

    Kochana poczekaj jeszcze tydzień do docelowej wizyty u lekarza prowadzącego. Wiem, że teraz serce ci pęka z rozpaczy ale jeszcze jest nadzieja,  że zarodek pojawi się później. Ciąże naturalne rządzą się swoimi prawami i należy dać im czas na rozwój. Jestem z Tobą 🍀


  13. 38 minut temu, Strusio85 napisał:

    Tak.

    Bety robione w odstępie 48 h.

    W czw (10.03)     15 697

    dziś (12.03)        22 177

    Chyba ok? Wiem, że przyrasta wolniej chyba już przy wyższych wartościach. Gin mi odpisał , że przyrost wygląda ok.

    Super 🙂 to teraz czekamy na usg 😍 ja mam w środę usg 3 trymestru. Już nie mogę się doczekać 💞

    • Like 5
×