Jaaktozbyinny

Z moja ex znałem się prawie 20 lat. Trudno wymazać kawal zycia z pamieci tylko dlatego ze pojawiała się tam ex

Męskie ciuchy są droższe bo sa lepszej jakości gdyz maja "wystarczyc" na dłużej.

Przed chwila gdzies tam pisalas ze to kobiety za wszelka cene chca miec kalesony i na wszystko sie zgadzaja. Ty chyba poprostu zazdroscisz tym wszystkim ktorym sie udalo.

Wg mnie kazda rozmowa zsczyna sie od "dzien dobry" tudziez "jak leci" co slychac.

Ja to napisalem pol zartem a ty juz od razu nie wiadomo co. Mam nadzieje ze umiesz te swoje madrosci zastosowac tez wobec wlasnej osoby.

to napisz jak wygladala ta poprawa rozmowa.

Na poczatku na pewno spotykala sie z innymi. Pewnie sex tez byl, ale mysle ze wiekszosc raczej bez. Na poczatku wogole mnie to nie obchodzilo, a czym bardziej obchodzilo to ona coraz rzadziej sie spotykala z innymi podobnie. Mysle ze miala podobna droge niz ja, tylko sie troche szybciej zdecydowala. W koncu wiadomo, pokonalem rywali swoja zajebistoscia :))

I jak zwykle ktos z boku wie najlepiej jak masz sie zakochac. Ja sie zako...e tak jak opisalem i pewnie przez dlugi okres bylem swinia jak to opisalyscie tutaj ale dzieki temu trafilem na odpowiednia kobiete, jestem pewien swoich uczuć i mysle ze daje szczescie tej drugiej osobie. Calkiem inaczej niz w przypadku pierwszego malzenstwa.

Zako...ą sie zako...e. Smutne byloby zycie gdybg sie ludzie nie zakochiwali. Co wiecej po tych dwoch latach dochodzisz do wniosku ze najbatdziej ci zalezy, najbardziej sie przejmujesz itd ta ktora wcale nie jest " mozliwie najlepszym wyborem ". I wtedy to jest milosc. Mozesz miec wiele ale chcesz tylko jedna.

Wole byc świnią ale wybrać dobrze, nawet umawiając się "na zakladke", niz miec inne podejście i wybrać zle. Wpakować siebie i ja w nieszczęśliwe malzenstow, rozwody itp. Lepiej byc świni przez kilka miesięcy niz choojowym mezem cale zycie. I co jest zlego w kobiecie ktora kogos chce miec, lepiej się zwiazac z taka ktorej nie zalezy.? Wole mniej atrakcyjna którą chce niz atrakcyjna ktora robi łaskę.

Nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz. Możesz spotkac kobiete ktora ma wszystkie cechy jakie sobie w zyciu wymarzyłeś ale sie nie zakochasz. Co najwyzej sie zauroczysz. A zeby rozpoznać czy to tylko zauroczenie czy milosc potrzebujesz czasu. Wiec decydowanie sie od razu jest tutaj dosyc niebezpieczne.

Czyli potwierdzasz to co ktos napisal. Musi ci sie podobać, a wtedy nie ważne co napisze. Chyba nie wiesz jak zachowuje się odrzucona kobieta.

Zwiazek ma sens tylko wtedy kiedy obie strony sie staraja. Facet walczy o kobiete i tego samego oczekuje od kobiety. Kiedy widzisz ze ona nie stara się być wybrana tzn ze jej nie zależy. I jeśli jej niezalezy to pol biedy, ale kobiety czesto chca z kims byc ale uwazaja ze one sie nie muszą starać, że to tylko on powinien.

Szukanie pracy wyglada chyba inaczej. Wybierasz jedna prace ale zachowujesz numer to innych firm. Kiedy po miesiącu uznajesz ze zle wybrałeś dzwonisz to tych innych firm i czasem dostajesz odpowiedz ze caly czas jest wakat :))

Odpowiedzi jakie dostawalem. - dziesiatki emotikonow ktorych nierozumialem - czesc, fajnie ze piszesz - no czesc lub forma bardziej rozqiniwta "nio" - skad jestes bo nie czytalam profilu - czym sie zajmujesz - kogo tu szukasz - no i oczywiście last but not least "na pewno masz 186 cm bo ja tylko wysokich szukam"

Nie rozumiem co to znaczy ze jak nie odpiszesz to obraza majestatu. Mi swojego czasu z 80% nie odpisywalo i jakos nie drazylem tematu. Podtrzymujemy kontakt z wieloma nie na zasadzie rezerwy a na zasadzie znajomosci. Vzesto jest tak ze ktos jest fajny ale cos nie pykli wiec czemu sie z taką kobietą nie przyjaznic. Oczywiscie wazne jest zeby dwoje chxialo na raz ale jesli ktos nie chce tylko dlatego ze ktos "za prosto " zaczal rozmowe to w zasadzie sam sobie robi krzywde. Przexiez w realu tez zaczynasz znajomosc prosto i banalnie .

Nikt nie idzie na latwizne, po prostu najpierw wybieramy 20 potencjalnych kandydatek, pozniej zmniejszamy do 10, pozniej odsiewamy kolejne piec itd itd. Az....zostaja 2:)) i tak juz moze zostac. Natomoast wy oczekujexie ze od razu trafimy w ta odpowiednia. Z reszta, widze kobiety ktore sa latami na portalach wiec jak widac ich taktyka wybierania "wybitnych" zaczepek tez do niczego nie prowadzi.

Myslisz, ze ogladajac setki zdjec facet wybiera jedna ktora jest zainteresowany :))

Niby jak mozna poznac czy ktos jest tepy czy nie po pierwszym zdaniu. Jak mozna poznac czy ktos do ciebie pasuje czy nie po pierwszym zdaniu. Mowimy tu o zagadywaniu a nie o osobowosxi ktora poznaje sie pozniej.

Panie bardzo usilnie próbują narzucic taką oto narracje. "Jesteśmy bardzo inteligentne i zeby odpowiedzieć na czyjaś wiadomosc musi ona byc na wysokim poziomie". Ale takie postawienie sprawy jest z zalozenia nieprawdziwe. Chyba nigdy nie widzialyscie jak odpisuja kobiety na takich portalach. To nie jest tak ze napiszesz fajna wiadomosc i dostaniesz fajna odpowiedz. Dostaniesz odpowiedz "czesc, fajnie ze napisales" i tyle. Poziom ludzi jest mniej wiecej taki sam u obu plci. Dlatego bardziej "ekonomicznie" jest pisac masowo hej co slychac. Dajesz znak ze jestes zainteresowany a ona odpisze albo i nie na podstawie tego czy sie jej podobasz czy nie. I tyle.

Wszystko z toba q porządku, dziwi mnie natomiast ze sie nad tym zastanawiasz. No i jeszcze dodałbym ze to nie zawsze chodzi o wyglad czesto o sposob bycia itp. W każdym bądź razie dziala od razu.

Co tzn rozważysz? Rozważysz czy sie zakochasz? Jeszcze raz. Wydaje mi sie ze jestes kobieta, tylko kobiety działają na zasadzie " jak on mnie kocha to ja go tez" "jak ma jakieś dobre cechy to sie w nim zakocham". U faceta to działa inaczej. Widzisz, staje ci i sie zako...esz. Pozniej oczywiście w większości przypadków sie odkochasz jak zaczniesz ja poznawać.

Podejrzewam, że jesteś dziewczyna. Tylko one analizuja rzeczy proste. Albo sie zakochasz, albo nie. I tyle. Co tu ma do rzeczy ze sie z kims dogadujesz albo nie. Ja sie z sąsiadem dobrze dogaduje, czy mam "wejść z nim w zwiazek".

Nie jestem zbytnio wierzacy jesli ci o to chodzi.

Xakladam ze jak nie bede mogl pracowac to bede lezal sparalizowany i bedzie mi wszystko jedno.