Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Madzix955

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral
  1. Hejka. Poznałam poltora miesiąca temu faceta. Ja mam 25 lat on 30. Oboje mamy dzieci, córki w tym samym wieku (2 lata). Poznaliśmy się przez internet. Spotkaliśmy się w sumie 4 razy, w tym raz sam na sam bez dzieci. Czy z dziećmi czy bez spędza nam się świetnie czas. Wtedy gdy byliśmy sami poszliśmy do baru się napić (na 3 spotkaniu) i wtedy pierwszy raz się całowaliśmy na pożegnanie. Ostatnio jak się widzieliśmy w 4 (z dzieciakami) buziak był tez na powitanie i pożegnanie. Kontakt mamy non stop i to bardzo dobry. Ciągle mówi jak minął mu dzień, rozmawiamy dosłownie o wszystkim. Oboje jesteśmy 3-4 miesiące po zakończonych związkach. W piątek jadę do niego na noc (50 km) aby spędzić trochę czasu sam na sam. Wiem jak noc będzie wyglądać bo lecimy na siebie nawzajem i to bardzo. Boję się, że po tej nocy już całkowicie zawróci mi w głowie i się zakocham (teraz jestem na etapie zauroczenia). On jeżeli chodzi o tzw "bajere" w wiadomościach to raczej jest chłodny ale na żywo nadrabia. Zastanawiam się czy z jego strony mogą być jakieś poważniejsze myśli bo mi nie zależy na relacji opartej na seksie. Ogólnie mam mega stresa przed tym piątkiem
×