Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

trox

Zarejestrowani
  • Zawartość

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. trox

    Seks i masturbacja z depresja

    Spytam się z innej beczki. Może istnieje jakiś lek zmniejszający libido? I bez skutków ubocznych? Nie jestem w związku i staram się nie myśleć o kobietach, a jest to trudne. W dodatku jest lato ...
  2. trox

    Tak tylko chciałam się wyżalić

    Współczuję nieszczęśliwego zakochania się. Może postaraj się na to spojrzeć w ten sposób: skoro wzbudził u Ciebie takie uczucia, musi być wyjątkowy. Ale może spośród tych 3 miliardów mężczyzn (odjąłem z 8 miliardów ludzi kobiety i dzieci) dajmy na to co 20 jest wart zainteresowania. Może jesteś super wybredna, czyli niech będzie co tysięczny mężczyzna jest ekstra wyjątkowy. Czyli zostaje 3 miliony facetów równie fascynujących dla Ciebie. Jest z czego wybierać Drugi sposób to przestać się nieszczęśliwe zakochiwać, przestać podrywać, unikać bliższych relacji z płcią przeciwną. Jest do bani, ale jeśli w ogóle nie masz powodzenia, to jedyny sposób
  3. trox

    sposoby na wieczory

    Postrzeganie przez innych rzutuje też na postrzeganie się przez nas samych. Jak wspomniałem, należę do ludzi dość odpornych, ale nie całkowicie. Heh, dobre Taak, to prawda. Myślę że właśnie tak postępuję, jestem (chciałem napisać jakiś synonim dla samodzielny - i wyskoczyło mi ich ze 100, podoba mi się samoistny, a bardziej awangardowo sobiepański heh). Mam sporo ciekawych zainteresowań i mało mi do szczęścia brakuje W moim przypadku wcale nie chcę jednak żyć w wersji solo .
  4. Cześć wszystkim, to mój pierwszy post na forum Mieszkam ze współlokatorkami. Wszyscy pracujemy, codziennie coś pogadamy, chodzimy czasem na zakupy itp. One miały chłopaków, ja dziewczyny nie. W związku z tym że nie mam dziewczyny, one uważają mnie za osobę gorszą, może nawet impotenta lub geja (nie to abym ja uważał impotentów lub gejów za osoby gorsze). Nie jest to jakiś wielki problem co kto sobie o mnie myśli, istotą problemu jest życie w samotności. One po prostu mi o tym przypominają. Staram się przekonać siebie że tak jest najlepiej, życie wiecznie samemu. Inaczej tego problemu chyba nie rozwiążę. Zresztą bardzo staram się o tym nie myśleć, tylko jak? Ma ktoś jakieś sprawdzone sposoby - ale poza upijaniem się co wieczór itp?
×