Kania-dzdzu
Zarejestrowani-
Zawartość
1257 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
11
Wszystko napisane przez Kania-dzdzu
-
I przede wszystkim kultura osobista leży i kwiczy. Wielce wykształcona pani podróżniczka z wielkiego miasta, 'twórczyni', a zachowuje się jak ostatni prostak i tego samego uczy dziecko. Jest się czym chwalić!
-
Dokładnie tak. Nie dość że B z wyglądu kropka w kropkę cały ojciec, to jeszcze zainteresowania sportem i ruchem ma po nim. Tego już An nie zdzierży. Sama jeszcze za czasów związku z rudym mówiła podobno, że nie spodziewała się, że dziecko może być tak inne od rodzica, a po rozstaniu nagle minime?
-
Oczywiście że tak. Ale przecież Sapula musi znaleźć jakiś powód dlaczego Młoda nie czyta nawet wyrazów na koniec I klasy SP, to wjechała dysleksja. Za chwilę będzie dysortografia, dysgrafia, dyskalkulia...
-
Ach te 'szczere' insta znajomości
-
Obserwowałam Gabryellę chyba z tydzień, gdzieś z rok temu, jak wypłynęła tu, na kafe, jako konto warte obserwowania. Po tygodniu się za głowę złapałałam jaka ona.... miałka, bardzo średnia, tak alternatywna, że aż nijaka. I szybko usunęłam że swoich obserwowanych. Na kafeterię wchodzę regularnie, bo obsmarowuję inne influ, w innych wątkach. Anyway, chciałam tylko się wypowiedzieć, że zawsze, absolutnie kuźwa za każdym razem wiem po tytule, które wątki są o hosti tytuły, to pier.dolone złoto
-
Wątek z niskim IG do pożarcia dla weganki z wysokim IQ
Kania-dzdzu odpisał Koczkodan na temat w Gwiazdy / TV / Kino
A co było z 'koleżanką' majonezową weganką, której pisała pogardliwe prywatne wiadomości w stylu 'jesteś nikim, biedny pogubiony cukiereczku'. A jak koleżanka udostępniła to na swoich stories to zmieniła narrację na 'dogadajmy się, przecież wiesz że mam na utrzymaniu dziecko..." -
Wątek z niskim IG do pożarcia dla weganki z wysokim IQ
Kania-dzdzu odpisał Koczkodan na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Whaaaat!!!!?????! Co Ty mi w ogóle insynuujesz? Jakie przerzucanie odpowiedzialności???? Napisanie, że matka kłapie ozorem na prawo i lewo jest dziecinne i bezczelne? -
Wątek z niskim IG do pożarcia dla weganki z wysokim IQ
Kania-dzdzu odpisał Koczkodan na temat w Gwiazdy / TV / Kino
I takie właśnie insynuacje czy przekręcanie albo dopowiadanie powinno WYSTARCZAJĄCO DOBREJ dać do myślenia, żeby przestała pier.dolić o córce w social mediach co jej ślina na język przyniesie. -
Wątek z niskim IG do pożarcia dla weganki z wysokim IQ
Kania-dzdzu odpisał Koczkodan na temat w Gwiazdy / TV / Kino
I nigdy się chyba nie nauczy żeby Uki na dobre trafił do sfery prywatnej. Co on się pojawi na moment, to jest ręką/noga/cień/włos na stories i gadanie MY MY MY. Raptem kilka tygodni temu wspominała co kafelek o terapii RODZINNEJ, przez kilka dni z rzędu. I nagle z dnia na dzień nie ma tematu, cisza, koniec. Aż do następnego przylotu rudego. -
Wątek z niskim IG do pożarcia dla weganki z wysokim IQ
Kania-dzdzu odpisał Koczkodan na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Ja myślę, że w gruncie rzeczy nic tam takiego nie było. Może Ann miała konfrontację z innym rodzicem, może sprawy organizacyjne szkoły ją dojechały, może przeżywa załamkę, bo porównała się do innych rodziców z tej ąę dwujęzycznej, prywatnej szkoły. Ona lubi pierdoły przeżywać, a ważne sprawy totalnie olewać, więc obstawiam, że tu też chodzi o pierdołę. A że przy okazji można wyżebrać trochę atencji i głasków, to czemu nie wrzucić zbolałej minki. -
Zobaczymy w Wielkanoc. O ile Anka psa pokaże.
-
Abi! Kanały parkingowe to jest nisza na insta, którą możemy wypełnić! Będziemy jeździć po świecie i robić recenzję parkingów. Tak jak robią recenzje hoteli. Quizy w stylu: którym parkingiem dzisiaj jesteś? Polecajki samochodów: jakie auto na jaki parking? Głosowania: czy uważacie, że lepsze dzikie parkowanie na rozjechanym trawniku czy wykupione miejsce parkingowe za miliony monet? Lajwy: co myślę o podziemnych garażach? Kju&A z Januszem motoryzacji (emerytowanym taksówkarzem), który odpowie na wszystkie pytania jak skutecznie obrzydzić przyjezdnym na obcych rejestracjach parkowanie na naszym osiedlu. I wisienka na torcie....... JEBUK "Jak prawidłowo parkując odnalazłam drogę do wnętrza siebie". 69.99 w przedsprzedaży.
-
Korektę zrobi Ada. Kij tam że ani wykształcenia, ani doświadczenia w tym temacie nie ma, ważne że po taniości! Za coś jej w końcu Anka płaci! Nie tylko za zmywanie brudnych garów (Co robiła na jednym z lajwów).
-
Albo i do dzisiaj. Wszak serial się sam nie obejrzy. A jak to tak po nocach na głodnego oglądać.
-
Polskich twórców nie ogląda, wszak u nas bida z nędzą jeśli chodzi o kucharzy i talenty kulinarne. No nie ma kogo oglądać i od kogo się uczyć, no nie ma. I z całą sympatią dla Nigelli, jej gotowanie to takie 'gastro polo', fajne, przyjemnie się ogląda, można się poinspirować na niedzielny obiad, ale nic odkrywczego, ani wybitnego. Jeśli byłabym blogerką kulinarną (za jaką się ma Anka), to szukałabym innych autorytetów, którymi mogę się podeprzeć. Ale Anka nie ma, nie zna, albo ma w dudzie. Bo jest zadufanym bufonem, który ewidentnie nie cierpi na głód wiedzy kulinarnej.
-
Ja też. Ja w ogóle jestem w szoku, że ludzie płacą celebrytom-instagramerom, nie profesjonalistom za ich pseudo wiedzę napisaną prostym, topornym językiem i często byle jak wydaną.
-
Jeszcze smalec z fasoli był. I kfc czyli chyba frytki i nuggetsy z ciecierzycy. Generalnie takie 'cuda', które każdy średnio ogarnięty w kuchni dorosły człowiek zrobi sam bez problemu i bez e-booka za 89zł. Na dodatek potrawy przewijające się na wszystkich darmowych wegańskich blogach od lat co najmniej 10.
-
No jak to po co? Żeby grać przed byłym nie mężem zaangażowanego rodzica i przy okazji trochę czasu z nim spędzić. Ale chudy chyba woli sporty zimowe niż zapasy w łóżku
-
Przecież ona z tym dzieckiem spędza wspólnie czas tylko jedząc lub oglądając HP. Żadnych wspólnych aktywności fizycznych z wiadomych przyczyn. Żadnych gier i zabaw (raz! Razem układały lego). Żadnych aktywności poza domem w stylu wspólne zwiedzanie muzeum, zoo, centrum nauki Kopernik (raz teatr i fiołki, w których Anka nie musi nic robić). Nie malują wspólnie, nie gotują. To dziecko w domu jak lokator bardziej.
-
Baska całe dnie na animacjach z innymi dziećmi. I to akurat normalne. Każdy 6 latek mając do wyboru rówiesników czy rodzica wybierze rówieśników.
-
Siostro! Ja wzięłam 3 dawkę w piątek 21.01. W niedzielę mnie rozłożył o M i k r o n. 3 dni gorączki po 39 stopni, dreszcze, poty, ból głowy i zatok kosmiczny. A ja raczej nie choruję i próg bólu mam wysoki. Do tej pory się źle czuję. Dla odmiany mąż, tez po 3 dawkach, lekkie rozbicie, katar i trochę ból gardła.
-
Lajf ma być o 10. Będzie chodzić po schronisku i chichrać się głupio i taranować ludzi jak kiedyś w lidlach? "Proszę się odsunąć od okna, ja tu takiego lajwa prowadzę, dla moich ziemniaczkow, hihihihihih. Chodźcie pokaże wam ile śniegu. Czad normalnie kuźwa, nie?" Czy będzie siedzieć w pokoju i wyciągać od ziemniaków pomysły na tani e-book?
-
Aż sobie na blogu sprawdziłam ten jej przepis. I jest w nim niby tylko 4 łyżki cukru kokosowego. Ja robię chlebek bananowy z 3 dojrzałych bananów (Tylko nie wege, dodaje jajko) i bez czekolady i nigdy nie dodaje cukru. Dojrzałe banany są wystarczająco słodkie i nawet mąż i dziecko -czekoladożercy, uważają że jest super słodki. No ale ona i jej rodzinka mają inną tolerancję na cukier
-
Poczekajmy jeszcze z rok i będzie ją samą z psem na spacery wysyłać. O ile nie odda psa wcześniej na mazury.
-
Anka z tą chemią organiczną, to jak nastolatka która pisze pierwsze w życiu CV (albo profil na tinderze) i na siłę szuka alternatywnych zainteresowań żeby nie powielać jak inni: netflix, podróże, dobre jedzenie. Tym czasem idealnie widać na codzień, że aneczki zainteresowania to żarcie, fast fasion i ogólnie kompulsywne zakupy, netflix, netflix, HBO i Harry Potter. No Harry Potter spoko lektura dla nastolatki. Ale umówmy się, to nie jest wybitne dzieło literatury, a obsesja Anki na tym punkcie jest aż niezdrowa. Sama uwielbiam gwiezdne wojny, ale nie podniecam się na stories, że nie ma w świecie większej przyjaźni niż Han Solo i Czubaka i że to takie wyjątkowe i głębokie w ...uj. A ona jakiś czas temu chrzaniła kocopoly, że miłość Snape do matki Pottera to jedyna prawdziwa i najpiękniejsza i się takiej w realu nie spotka (no raczej, bo to fikcja literacka) i jakieś takie bzdury. No litości. Laska poczytaj jakąś AMBITNĄ literaturę. Odpuść tę chemię