Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Hdhfr

Zarejestrowani
  • Zawartość

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Wiecie co macie rację chyba jestem już uzależniona. Nawet mi się już nowych kont nie chce zakładać a robię to dalej.
  2. Dobra. Załóżmy że to prowokacja. Widzę że i tak nikt mi nie uwierzy. Policja prawdopodobnie przyszła do szkoły bo córka logowała się ze szkolnego internetu a po za tym miała w tych godzinach lekcje. Dlaczego trudno w to uwierzyć?
  3. Ma 14 lat. Od policji jakieś 2 tygodnie temu dowiedziałam się że pytała się w internecie jak się zabić. Jednak tłumaczyła im i mi że zadała takie pytanie z nudy i ciekawości ale nie będzie tego robić. Prawdopodobnie policja była też w szkole bo wychowawczni kazała mi przyjść i mówiła że się wystraszyła i kazała z córką porozmawiać. Poszłam z nią do psychologa i gdy się dowiedział że córka 4 lata temu miała przepisane leki od psychiatry to nawet nie pytając z jakiego powodu je przyjmowała kazał znowu iść z nią do psychiatry. Tylko ja wątpię żeby jej pomoc psychiatry tym razem była potrzebna. Psycholog stwierdził że to nie jest normalne żeby osoba w tym wieku bez powodu w internecie pytała się o takie rzeczy. Moim zdaniem to bardzo normalne że 14 letnie dziecko które ma dużo czasu pyta się o to z nudów ciekawości i trochę dla zabawy. Po za tym nie wygląda na osobę która by chciała sobie odbierać życie. Zachowuje się cały czas normalnie tak jak zawsze. Psycholog sam nie jest pewien czy córka ma jakiś problem czy nie ale stwierdził że skoro już raz psychiatra przepisał leki to teraz też trzeba sprawdzić czy taka pomoc jest jej potrzebna.
×