Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

papugaczarna95

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral
  1. papugaczarna95

    Czy warto z nim być?

    Drodzy forumowicze, potrzebuję poważnej porady i oceny sytuacji. Z moim chłopakiem jesteśmy razem od grudnia zeszłego roku. Jednakże nasza wcześniejsza relacja była dosyć burzliwa. Pierwszy rok, kiedy się poznaliśmy, wyglądał tak, że mu się spodobałam, ale niestety nic z tego nie zrobiłam. Zrobił coś, co sprawiło, że się na niego wkurzyłam. Później powiedział mi, że stwierdził, iż wtedy postanowił nie tracić na mnie czasu. Pamiętam to jakby wczoraj, jak mnie wkurzał i irytował. Tak trwało to przez prawie rok... do momentu aż w połowie tamtego roku stwierdziłam, że moje uczucia z poprzedniego roku nie były negatywne, ale pozytywne, tylko nie wiedziałam konkretnie czym są. Aż wreszcie w tamtym roku zaczęłam na nowo naprawiać naszą relację. Oczywiście wiedziałam, że to łatwo nie nastąpi, bo on nie jest takim typem człowieka i nasza przyjacielska relacja z pierwszego roku od poznania nie wróci. Miałam intencję, aby się z nim na nowo zaprzyjaźnić, więc robiłam to powoli (np. poprosiłam go o wysłanie pracy domowej, wytłumaczenie tematu, wymiana memami). Aż wreszcie po 4 miesiącach starań zauważyłam, że powtarza się sytuacja z przed dwóch lat, ale tym razem się zdecydowałam. Poszłam do jego domu, oglądaliśmy przez 6h "Władcę Pierścienia", a potem się potoczyło. No i teraz mnie zostawił. Znaczy 3 tygodnie temu, bo wyjechał do Anglii na studia. I tam ma dużo bab w mieszkaniu. Mówi, że tęskni. Okej. Ja też, ale co będzie jak sobie kogoś tam pozna? A ja cały czas spotykam się z jego rodziną? Czy to będzie niezręczne? Kocham go, ale to tłumok. Trzymalibyście się niego czy odpuścilibyście?
×