Klaxia
Zarejestrowani-
Zawartość
55 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
7 NeutralOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Co myślicie o jego nowym tiktoku?
-
No właśnie. Może akurat to jest ten z którym zbuduje solidny związek, stabilny. Myśle ze może tak być, skoro nawet zrezygnowała z imprez, a zawsze mówiła ze uwielbia się iść wytańczyć itd. A tu jednak woli z nim po prostu w domu siedzieć
-
Fajnie ze się im układa. Mówi że trochę już się zmieniło, że sobota wieczór i woli spędzić z nim czas niż wyjść na imprezę
-
wiec dlatego jej nie ma, a nie że rozpad związku
-
No ciekawe dlaczego taka cisza. I na ig i yt..
-
Nie, to nie jest ten jej chłopak. Może z tamtym się już rozstała i chce go wkurzyć
-
Dokładnie. Toż to do królowej zawitał Łukaszek. Dobrze, może coś w końcu wstawi bo cisza u niej
-
Na imprezie była tydzień temu w piątek i dzień później czyli w sobotę idzie do jego mamy. a jego tik tok pojawił się chyba gdzieś z tydzień temu. Także był jego TikTok, potem impreza, a potem spotkanie z mamą. Kij wie co jest prawdą
-
Czyli ten TikTok tego typa nie był o Sarze. Chyba ze się pokłócili i pogodzili już
-
Ciekawe. Na wczorajszym filmie mówi ze robi sobie przerwę od imprez, na tydzień/ dwa, że wystarczy że przyjdzie ten chłopak z którym się spotyka i coś obejrzą, a wczoraj na story oczywiście wjechała impreza z dziewczyną z którą była w Dublinie
-
Ciekawe czy Sara się jakoś odniesie do tego i jaka będzie jej wersja
-
A skąd wiadomo że to jego dziecko? Może ktoś z rodziny
-
To jest jego nazwa na tik toku? Bo mi nikogo takiego nie wyszukuje
-
Tłumacząc nawalily się grubo, koleżanka wyszła na dwór i nie wpuścili jej znowu do baru, wiec czekała aż Sara wyjdzie. Sara miała to w dupie i pila dalej, to koleżanka wróciła do hotelu. I jak już mieli zamykać bar Sara zobaczyła ze nie ma jej kurtki, a w kurtce miała telefon. Ale wyszła z baru, wsiadła do taxi i mówi ze nie zna nazwy hotelu ani nic. Typek z nią jeździł z dwie godziny szukając. Byli na policji. W końcu ona wpadła żeby dał jej telefon i na insta napisze do koleżanki. On potem potem. I z tekstem ze tyle z nią jeździ za darmo to chociaż na drinka. I poszła z nim. Zaczął ją macać po nodze, złapał za tyłek ale z powrotem wróciła z nim do taxi i znowu mu mówi żeby dał telefon. A on ze pojadą do niego i jutro, a ta w końcu wybiegła z taxi, podeszła do innego chłopaka na ulicy, on napisał do jej koleżanki i wtedy koleżanka napisała nazwę hotelu i ją tam odprowadził. Kurtkę znalazła w tym barze następnego dnia, telefonu nie. Koniec