Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Njn22

Zarejestrowani
  • Zawartość

    80
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Njn22

  1. Bo to jest taki kłopot że ja się szczerze nie dobrze czuję w samolocie a tylko tak mogę ją odwiedzić. Ona znowu się nie boi samolotów ale nigdy nie leciała, raz mi mówiła że jej rodzice nie pozwolą na to by od razu mnie tu odwiedziła ale na pewno by się zgodzili jakby mnie spotkali osobiście. Ciągle próbuję ją zachęcić do mnie, nawet oferowałem z oszczędności jej zapłacić za bilet ale ona się boi że jej rodzice nie pozwolą bo ma podobnie jak ja że za bardzo się o nią troszczą A ja już widziałem jej rodziców i akceptują mnie ale no nie ufają na tyle bo pozwolić jej (jeszcze) do mnie przylecieć
  2. Ale na pewno nie bo ona właśnie ma już takie duże plany na przyszłość, ona jest bardzo ładna i bardzo chcę mieć dzieci ale w przyszłości ze mną, dużo rozmawialiśmy nawet o tym i o naszej przyszłości no ale ciężkie jest to wszystkie przez tą odległość
  3. Dodam że już od Sierpnia jesteśmy parą, ona chciała na FB by sobie dać taki status i piszemy i gadamy do siebie jak prawdziwa para
  4. Mam kłopot bo jeszcze nie powiedziałem o mojej dziewczynie moim rodzicom (myślą nadal że to tylko moja dalsza koleżanka) a niestety znaleźli mnie już prawie wszyscy bliscy z rodziny na FB, boje się ich zaakceptować jako znajomi bo zaraz wygadają wszystko a ja jak na razie jeszcze nie chcę powiedzieć rodzicom o tym wszystkim. Co mogę zrobić? przez znajomymi nie mam zamiaru ukrywać ale przed częścią rodziny tak. Jak to zrobić?
  5. Jestem pewny że jej nie chodzi o pieniądze, już raz mówiła że boi się jak wydaję na prezenty dla niej, choć mało wtedy wydałem to ona mówiła że jest bardzo wdzięczna ale nie chciałaby by, bym ja za dużo tracił na nią moich oszczędności i że najważniejsze jest co czujemy dla siebie Ale mimo wszystko bardzo chcę mnie zobaczyć, niby obiecała że poczeka, jak na razie to minęło ponad pół roku i jest dobrze pomiędzy nami, nawet coraz lepiej
  6. Ja dużo oszczędzam ale bardzo ciężko, jednak na szczęście mówiła że poczeka
  7. Było tak że nie raz mówiła że najbardziej się boi bym nie zmienił o niej zdania jak ją zobaczę, na razie to dzwonimy do siebie przez kamerkę a czasem przez tylko rozmowę. Teraz jest źle ale mam nadzieję że uda się nam być razem
  8. Kiedyś widziałem trochę ale obejrzę inne odcinki, widziałem też programy gdzie jakaś Filipinka była z kimś za kasę ale to widać po ich twarzach było że są wredne i chcą tylko właśnie kasy lub życie w innym miejscu i być sponsorowane. Muszę poruszać więcej takich tematów z nią ale kiedyś widziałem że jest w grupach na FB gdzie jest wynajem mieszkań blisko mnie i praca, ona marzy byśmy mieszkali blisko siebie kiedyś, tylko że faktycznie wolałaby jakbym to ja mieszkał z nią bo ona nigdy nie była zagranicą choć bardzo podoba się jej Polska i mówiła że na pewno chciałaby ze mną podróżować we wszystkie miejsca już jak będziemy obok siebie, ona ma bardzo dużo planów na przyszłość ale wszystko się jej marzy bym był blisko niej.
  9. Ale ja nigdy nie okazałem jej że jestem bogaty, właśnie na początku chciałem wejść jakbym był trochę biedniejszy i nic jej to nie przeszkadzało a jak jej powiedziałem o cenie biletu to była w szoku i powiedziała mi że boi się że to za dużo dlatego obiecała że jeszcze bardziej poczeka. Ona nie oczekuję od mnie wiele dlatego sama mówiła że każdy prezent od mnie doceni, nawet każdy najtańszy, najważniejsze że to od mnie. Wiem że nie można ufać 100% ale już tyle się dowiedziałem o niej, nawet mi mówiła rzeczy o jej rodzinie i o niej samej które ja bym nigdy nie mówił osobie której jeszcze nie spotkałem.
  10. No wiem ale skoro ja bym miał do niej to ona by nic nie dostała bo wszystko by poszło na bilet samolotowy. Nie wiem, jak myślisz?
  11. Bilet jest bardzo drogi ale na szczęście nie jest aż tak okropnie drogi, ja od zawszę dużo oszczędzałem to raz na rok może być, bym był tam z nią albo na odwrót to ona tu u mnie, (ona chciałaby na 3 tygodnie przynajmniej). Na bardzo daleką przyszłość to faktycznie chcemy mieszkać blisko siebie ale to też ciężko
  12. Niestety tak, mieliśmy być znajomymi no ale doszło do tego że bała się że kiedyś jakaś znajdę i ją zostawię to po czasie powiedziała mi że tak naprawdę to marzy by być ze mną razem, powiedziała mi dużo i że przepraszam że tak o mnie myśli bo mówiła że jest kłopot no bo ten dystans, jednak zdecydowała że lepiej być razem na odległość i potem myśleć o tym co będzie dalej ale mówiła że razem na pewno coś wymyślimy
  13. Zgodziliśmy się że w połowie zapłacimy, najgorsze jest to że ona wolałaby jakbym to ja do niej poleciał ale jak raz coś mówiłem w inną stronę to nie rozmawiałem za dużo o tym choć też podobał się jej ten pomysł, spróbuję coś zrobić by to ona do mnie przyleciała
  14. Wiem jakie to złe ale już byłem zraniony bardzo i tej Filipince też nie ufałem na początku, lubiłem ją wtedy ale z dystansu podchodziłem do naszej znajomości. Bałem się że może tylko kłamie a po cichu z kimś innym piszę (nigdy nie wiadomo) teraz przynajmniej wiem a ona też się czuję lepiej że widziała mój bo też się bała kiedyś czy może mi zaufać.
  15. Dziękuję, no ale właśnie takie coś jest że głupio mi tak wyznać naglę, moi rodzice nie są straszni no ale nawet nie wiem jak zacząć tą rozmowę, wiem że lepiej jakby była z Polski bo też łatwiej by było no ale przecież wiele związków rozpada się w Polsce też. Muszę się odważyć ale ciągle czekam i nie wiem jak zacząć im o tym mówić
  16. Myślę że ważne posprawdzać sobie wspólnie wiadomości, kontakty i komunikatory by wiedzieć czy druga osoba nie piszę z kimś innym kto może ją podrywać, ja ją tak naglę zapytałem, i od razu mi udostępniła ekran i pokazała ale prosiła czy mógłbym to samo i sprawdziliśmy sobie to wszystko. Ona sama potrafi być zazdrosna i prosiła by nie mieć kontaktu z innymi dziewczynami bo się będzie bała wtedy że mnie straci
  17. Ale naprawdę nie każda musi być taka sam, dobrze wiem że pewnie jak bym spotkał którąś z 90% innych to były by oszustki ale nawet dlatego że mieszkam w Angli to jest taki jeden Polak tu (który chwilowo pracował w pracy mojej mamy), on też ma Filipinkę już od kilku lat, nie wygląda ona tak bardzo miło ale widać że są w sobie zakochani i to bardzo. Wiem że wiele jest złych ale tyle informacji mam o niej i wszystkie się sprawdziły, ona chcę stabilności ale wie że ciężko nam będzie, mimo wszystko obiecała że poczeka na mnie, jakby była zła to na pewno by już dawno mnie zapytała o pieniądze lub o jakąś wizę, pracę, czy coś podobnego... a ona sami mi wysłała prezent od siebie, nie ma ona dużo pieniędzy ale nie jest w strasznej biedzie.
  18. Ja sam dobrze wiem że nie ale to część, no bo przecież taka która oszukuję gadając z każdym i ciągle szuka kogoś na boku, nigdy by się nie zgodziła na takie coś. 1wszą dziewczyną (Polką) z którą spotykałem się kilka lat temu okazała się własnie taką, wiedziałem że coś jest nie tak i okazała się zwykłą oszustką, nie chciała mi dać jej FB bo po kryjomu kogoś miała
  19. Ja tylko chcę to ukrywać chwilowo, moi rodzice powinni zrozumieć ale rozumiem że jej kraj nie jest najfajniejszy i ma pewnie złą reputacje ale już wiem za wiele, bardzo bym był w szoku gdyby okazała się zła, co dzień spędzamy całe dnie rozmawiając ze sobą o wszystkim.
  20. Nie lubię fejsbuka, nawet nic nie wklejam bo też pewnie szpiegują wszystko ale tam jesteśmy razem na messengerze, gadamy prawie całymi dniami, jest różnica czasu to piszemy i dzwonimy czasem od rana do czasu kiedy ona idzie spać około 15:00 codziennie a w dzień pracuję w biurze, (też wiem że to prawda bo czasem dzwoniła mi na jej przerwie przez kamerkę). Nasz status związku to część zaufania sobie, ona też się bała czy może mi ufać ale teraz się przekonaliśmy do siebie. Nie mogę pisać przez coś innego bo chyba FB najlepszy, i też widzę czy czasem nie piszę z kimś innym ale na pewno nie bo sama wkleja posty gdzie mnie taguję pod nimi no i to wtedy gdzie zgodziła się gdy ją zaskoczyłem by przejrzeć jej telefon poprzez udostępnianie ekranu...
  21. Tak ale nie będziemy tak na zawszę... w końcu się spotkamy, wiem że inne to pewnie oszustki, dobrze rozumiem, przeszukałem jej FB i wszystko się sprawdziło, nie dodaje żadnych chłopaków na FB, czasem mnie wkleja pod posty i wychwala się koleżanką o mnie że mnie ma, jest naprawdę bardzo sympatyczna i miła z twarzy. Dobrze sprawdziłem wszystko, nie należy to strasznie biednej rodziny która szuka pieniędzy, sama mi wysłała mały prezent na Święta i w zamian jak powiedziałem jej że też coś wyśle teraz na walentynki to powiedziała że doceni cokolwiek od mnie i przestraszyła się bym za dużo nie wydawał. Monitoruję też strony randkowe i nie ma jej. Naprawdę czuje że mogę jej ufać, dobrze wiem że Filipinki to oszustki ale na pewno nie każde, mieszkam za granicą i moja mam też pracowała dawniej z trzema w biurze i wydawały się normalnie... to Polką nie ufam bo już mnie 3 kiedyś oszukały z którymi się spotykałem (oczywiście nie z 3ma na raz), dlatego już teraz nie ufam tak łatwo Po prostu nie jestem gotowy powiedzieć rodzicom wszystko jeszcze
  22. Nie chcę im powiedzieć jeszczę bo boje się z tego powodu skąd ona pochodzi, rozumiem że 90% to zwykłe oszustki ale ta jest wyjątkowa, jestem tego pewny, dobrze ją sprawdziłem i mam wiele powodów dla której mogę jej ufać. Wiem że to źle ale dopóki jej nie spotkam to nie mogę rodzicom powiedzieć że jej nigdy nie znałem, dużo myślałem i wymyśle tak jak ktoś mi doradził by powiedzieć że to znajoma ze szkoły która szybko wyjechała (myślę że tak będzie lepiej) bo inaczej faktycznie od razu pomyślą wszystko co najgorsze Mógłbym podać bardzo dużo powodów dla których mogę jej ufać, sam wątpiłem w nią że to za dobre by było prawdziwe... to było jej smutno ale od razu udostępniła swój ekran telefonu jak prosiłem i pokazała co ma na telefonie, mało ma na telefonie a każdy kontakt to ma z rodziną i koleżankami, a jak chłopak to jej brat bo ma 2ch, a jej galeria zdjęć to prawie każde moje zdjęcie bo się spytała dawniej czy możemy sobie robić zdjęcia jak dzwonimy ze sobą i czy możemy zapisywać. Moi rodzice jedynie wiedzą że mam jakąś koleżankę bo nie powiedziałem im za wiele. Jeszcze nie jestem gotowy im powiedzieć wszystkiego bo nie chcę się za wiele tłumaczyć
  23. Chciałbym do moich znajomych ale nie chcę napisać tylko "Wesołych Świąt" ale też nie chcę na poważnie, bo to moi koledzy z którymi rzadko się widzę ale dalej się lubimy oczywiście i bardzo dobrze znamy Jednak nie wiem jak złożyć krótkie i fajne
  24. Ja na pewno tak bo strasznie się powtarza i to chyba najczęściej puszczana jest ta nudna reklama
  25. Dziś dostałem bardzo złą ocenę z moich studiów choć zrobiłem jedną z najlepszych prac jakie zrobiłem a ogólnie miałem ponad przeciętne lub wysokie oceny ale dziś dostałem strasznie złą ocenę Oceniał to inny nauczyciel którego znam mniej ale według mnie było po prostu wtedy i kompletnie się z nim nie zgadzam Oceniał mnie wrednie, dawałem dowody na to co mówię a on podpisywał że takich nie akceptuję a w komentarzach napisał na koniec że moje zrozumienie jest bardzo słabe, że nie napisałem profesjonalnie mojego wypracowania i że się nie starałem nic co jest bzdurą (nawet napisałem 1500 słów ponad tego co było oczekiwane i wszystko miało sens) Czy mogę mu napisać że....? zgadzam się jeśli naprawdę tak musi mnie oceniać, choć uważam że ta ocena jest nie za bardzo słuszna i że zrobiłem jedną z najlepszych prac jak do tej pory, nawet o wiele ponad stan i nie zgadzam się z jego komentarzami bo wcale tak nie jest i po prostu robiłem to co myślałem że jest słuszne Czy mogę mu napisać coś takiego? nie chcę być wyrzucony ze studiów haha ale po prostu kompletnie się nie zgadzam i nie chcę by ktoś taki głupoty mi wymyślał że się nie znam
×