Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Blanca30

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1577
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Blanca30


  1. Przed chwilą, Covid19 Głuchołazy napisał:

    Kot zdechł i już wielka afera ,u mnie nie jeden kot ze starości zdechł i ja nie robie z tego afery i żałoby ,jak można się kotem za bardzo przejmować ,zdechł więc trudno ,miejsce kota jest na podworku i moje koty do jedzenia dostają odpadki z obiadu i śpią na podwórku 

    Pozdrawiam hasłem strajku kobiet WYP.........AJ

    • Thanks 1

  2. 14 godzin temu, ElitexD napisał:

    Miał 12 lat i niestety dzisiaj przegrał walkę z chorobą 😞 

    Płaczę cały dzień i nie potrafię sobie znaleźć miejsca aby poradzić sobie z tą sytuacją 

    Doskonale rozumiem co czujesz, przechodziłam 3 razy przez to samo (kot i dwa psy). Przed Tobą bardzo bardzo ciężki okres.....ale to kiedyś minie

    Tulę mocno


  3. 10 minut temu, Niburdiama napisał:

    Mezczyzna patrzy długo w oczy nie odrywając wzroku, okolo 20 minut, na sekundy odrywa wzrok, komplementy zawoalowane, przeważnie miły, choć nie zawsze, a jednocześnie wycofany, hermetyczny i nie zaprasza na kawe. Czy to jest czysta sytuacja czy cos sie za tym kryje? 

    Zaraz Kicius sie obudzi, pospieszcie sie z odpowiedziami 🙂

    Gdyby zamienić Mezczyzna na Pies to wypisz wymaluj mój pieseczek i sytuacja jak najbardziej czysta, a kryje się za tym to, że chce na spacer 😛

    • Haha 1

  4. 2 minuty temu, karo232 napisał:

    Czyli przykładowo zdania typu "poszedłbym na kawę", "poszedłbym na spacer" rzucone podczas rozmowy obcych sobie ludzi, którzy poznali się niewiele czasu temu nic nie znaczą?  Spotkałam się z opiniami, że tak po prostu facet chce zagadać i nie jedna dziewczyna na moim miejscu powiedziałaby " to ja napiję się kawy  tobą" albo "możemy iść razem a spacer". 

     

     

    Jak by mi się facet spodobał, to pociągnęłabym temat kawy, choćby w formie żartu :classic_smile:


  5. Przed chwilą, agent of Asgard napisał:

    Nie wiem. Nie znam kontekstu. Wiem, że dużo ludzi próbuje manipulować innymi.

    No ja też nie znam, ale doczytałam teraz w pierwszym akapicie, że on nie ma namiarów na Autorkę, czyli jak ją chce skruszyć?

    A możepo prostu facet jest nieśmiały, rzucił coś o kawie i miał nadzieję, że Autorka podchwyci temat? No nie wiemy jak to się toczyło


  6. 2 minuty temu, agent of Asgard napisał:

    Jeśli nie wyraził swojej myśli jasno, może też manipulować, np. sprawdzać stopień Twojej desperacji albo chce, abyś zastanawiała się, czy nie straciłaś szansy (niestety, czasem są to działania celowe i działają na osoby z niską samooceną).

    Dlaczego, po co, co mu to da?


  7. 6 minut temu, Kulfon napisał:

    Moj tata zdradzal mame ale nigdy sie nie rozstali. Ja tez bylam zdradzana, ale nie jestem zazdrosna. Nie wiem w sumie od czego to zalezy, ze jedni maja schizy a inni nie.

    Mój pierwszy mąż był wychowany w tzw. pełnej rodzinie, ale od dziecka miał wpajane, że nie jest zbyt dobry w tym czy w tamtym, jednym słowem to wpłynęło na obniżenie jego poczucia własnej wartości. Zadziwiające dla mnie zawsze było to, że jednej strony chciał, żeby facetom ślina ciekła na mój widok, a z drugiej dostawł takich schiz, że głowa mała, kiedy z kimś dłużej(według niego) pogadałam


  8. 11 minut temu, Elciaa29 napisał:

    A miałaś w domu sytuację jako dziecko że ojciec zdradzał matkę albo na odwrót i przez to się rozwiedli ? Nawet nie wiesz jak to może wpłynąć na dziecko i na późniejsze jego relacje w życiu z partnerami.

    Akurat nie miałam, ale znam takie historie, i wiem, jak to może wpłynąć na rozwój dziecka.

    Ale sorry, to że moja koleżanka jest notorycznie zdradzana przez swojego faceta w żadnym stopniu nie wpływa na obniżenie mojej samooceny i nie wpędza mnie w chorobliwą zazdrość w moim związku

×