Madame B
Zarejestrowani-
Zawartość
40 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
5 NeutralOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Nieszczęśliwa żona a dziecko
Madame B odpisał marneo na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Macierzyństwo nie jest tak piękne jak jest powszechnie określane. Ja sama, chociaż kocham moje dzieci nad życie, czasem nazywam je w myślach- nieznośny, okropne bachory. Jako matka nie wiem co jest najgorsze, bo wydaje mi się, że zarówno okres do trzech lat- kiedy to siedziałam z dzieckiem w domu, jak i okres, kiedy wróciłam do pracy, a dzieciaki zaczęły przedszkole i szkołę, to dramat. Po prostu nie każdy nadaje się na bohaterkę. A taki mały gówniarz potrafi dać w kość. Ja wtedy też przypominam sobie, że nigdy nie lubiłam dzieci i z nostalgią wspominam czasy, gdy byłam kompletnie niezależna i wolna od ciągłego Mamo!!! Twoja żona popadła w matczyną niemoc. Człowiekowi wydaje się wtedy, że nic dobrego go nie spotka. Pomijając fakt, że przestajemy czuć się atrakcyjnie jako kobiety. Stąd pewnie to- nic nas już nie łączy prócz dziecka. Przejdzie jej. Chyba. -
Miałam tu inne konto, ale zmieniłam hasło i je zapomniałam. Teraz wróciłam po dłuższej przerwie do pracy i miałam nadzieję, że nie będę musiała przypomnieć sobie o Kafe. Ale już w drugim tygodniu zarejestrowałam ten nick, bo przypomniałam sobie jaka to nudna robota. Tak więc mam zamiar zaglądać. W chwili chandry-jak dziś. Lub przy nudach w pracy.
-
A ja po latach.
-
Ja też. I jeszcze masaż stóp by się przydał w wykonaniu jakiegoś przystojniaka, ale ta skrzynka wina jest jednak bardziej realna. Przynajmnej w moim przypadku.
-
Obawiam się, że raczej butelka wina. Albo kilka butelek. Albo cała skrzynka.
-
Wypada napisać. Ale pod warunkiem, że on również okaże jakieś zaangażowanie w utrzymanie tej znajomości. Jeśli nie, to olej dziada. Nie potrzebujesz kogoś kto pamięta o Tobie tylko jak mu smutno, źle albo jak chce pomacać wilgotną ci/pkę.
-
Ze względu na porę roku jestem w słabej formie psychicznej i fizycznej. Nic mi się nie chce. Nie mam ochoty zadbać o siebie, rzuciłam wszelki sport. Nawet seks mógłby nie istnieć. Na półce leży pięć książek, do których nie mogę się zabrać. Filmy mnie nudzą. Najchętniej spędziłabym zimę leżąc w łóżku, pochłaniając słodycze i śpiąc.
-
Jak czułyście się w 3 trymestrze ciąży?
Madame B odpisał malawredotka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dobrze, pomijając ogromny brzuch. Najgorzej czułam się w pierwszym trymestrze.