Marcinekek
Zarejestrowani-
Zawartość
36 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
3 NeutralOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
No coś w tym jest że się zwierzyła. Chciała być wobec mnie fair z jednej strony a z drugiej to trochę przerzuciła na mnie
-
Msz rację za dużo rozkminiam, pewnie ze jest dobrze i niech tak zostanie
-
Każdy ma jakieś minusy, nie ma ludzi idealnych
-
Sprawdzi się w majówkę
-
No właśnie ostatnio przestałabyć tym wulkanem energii
-
Ni już rok się znamy. Ale faktycznie masz rację nie co skakać przy niej
-
Jak zaczęło się na poważnie między nami to od czasu do czasu wracają jej wyznania do mnie.
-
Ale nam się dyskusja rozkręciła :). Widzę, że zdania są podzielone i bardzo dobrze. Więc miałem jakieś podstawy żeby czuć konsternację w tej sprawie. Trudne są te relacje damski męskie, dość złożone i nie da się tego przeanalizować jak zwykle działanie matematyczne i wyciągnąć jednoznaczne wnioski. W każdym bądź razie będę obserwował sprawę i zobaczę jak to się rozwinie. Kiedyś jej się zapytałem czy nie będzie tęsknić za takim imprezowym życie i nie będzie się dusić ze mną w związku. Powiedziała że nie ma takiej potrzeby dobrze jej jest tak jak jest teraz. Więc ja też nie mam pewności że jej się to nie odwidzi. Ale fakt jest taki że trochę mnie to męczy a z drugiej strony nie chciałbym rezygnować.
-
Dokładnie, uważam że to było dla niej ciężarem i chciała się tego pozbyć i w jakiś sposób usprawiedliwić.
-
Haha dzięki
-
Uważasz że jestem hipokrytą?
-
Spokojnie mam swoje mieszkanie 50 km od niej i nie zamierzam sprzedawać. Nigdy bym tak nie zrobił
-
Ale facet to jakoś inaczej