-
Zawartość
104 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez ToJaJustyna
-
Może jeszcze znajdę trochę siły. Trochę się podbudowałam rozmowa z lekarzem.
-
Cześć. Mam do was pytanie, czy robiła któraś z was badania immunologiczne na kasę chorych jakoś ? Mam tez pakiet w lux med i zastanawiam się czy uda mi się je zrobić za darmo. Boje się ze jak powiem ze to do in vitro to mi nie zrobią.
-
Miało być tak pięknie, a mamy teraz smutne dni, u mnie dzisiaj siostra urodziła 2 dziecko. Cieszę się, ale nie jestem w stanie do nich jechać. Musze chwile odczekać .
-
Wiem co czujesz. Przykre i bolesne doświadczenie, jestem śmiała napisać : Walka z wiatrakami.
-
Zastanawiałam się nad tym tysiące razy. dr Piatkowski z invimed kazał odstawić mówiąc, że może zagrażać to mojemu zdrowiu. Zaufałam specjaliście. To był 1 transfer a moja wiedza na temat in vitro ograniczała się do kilku filmów w intrenecie i książki Rozenek, w której lekarze to anioły. Teraz już nic nie zrobię, mogę mieć żal, ale czy to pomoże mi iść dalej ? Raczej nie.
-
Po mojej ciąży biochemicznej, za dużo się nie zmieniło. Musiałam przejść na dietę, tarczyce zmniejszyłam z 2.7 na 1.2 Dostałam więcej leków i to wszystko. Lekarze widząc moje wyniki mówili, że jestem okazem zdrowia i rzadko widują tak dobre wyniki. Szkoda, że nie można do zarodka przyczepić mikrokamery, Ja bym go ciągle obserwowała i patrzyła w który momencie coś idzie nie tak. Jutro dowiem się co lekarz wymyśli. Jednak nie liczę na jakieś sensowne wytłumaczenie. Same na początku leczenia wiemy, że to jeszcze wszystko raczkuje i w razie niepowodzenia nie możemy nikogo obwiniać. Co do immunologii jak dobrze wiemy - odpowiada za odporność organizmu, czyli jego ochronę przed wszelkimi niebezpiecznymi substancjami i zarazkami, które mogą wywołać infekcję. Ja nigdy nie miałam problemu z odpornością. Od 10 lat nie chorowałam, nigdy nie brałam antybiotyków, regularnie badam poziomy witamin i są na bardzo dobrym poziomie, jak pisałam jestem sportowcem - co wiąże się z dużo świadomością zdrowia i suplementów. Dlatego też nie robiłam badań immunologicznych. Myślę, że u nas to wina słabych plemników męża. Od początku były z tym problemy. Nawet z 16 komórek tylko 2 sie zapłodniły. To też już daje do myślenia, że żołnierze nie byli za mocni . Dla mnie przy kolejnej procedurze o ile kiedyś taką zrobię, najtrudniejsze będzie znaleźć lekarza któremu zaufam.
-
Cześć u mnie przy pierwszym transferze wyglądało to tak : TRANSFER 26-10-2020 04-11-2020 BETA HCG 18.52 mlU/ml (bruss) 09-11-2020 BETA HCG 22.92 mlU/ml (bruss) 10-11-2020 BETA HCG 30,20 mlU/ml (synevo) 12-11-2020 BETA HCG 67,50 mlU/ml (synevo) 19-11-2020 BETA HCG 380 mlU/ml (synevo) Tak to wyglądało i 19 listopada Piatkowski oznajmił, że nic z tego nie będzie i mam odstawić leki. Za mały przyrost. Jak jest dobra beta to nie trzeba się zastanawiać niestety taka jest przykra prawda. Najlepiej jak przyrost jest bite100% co 48h. Tak jak wiecie przy 2 podejściu beta nawet nie drgnęła ( trzeba mieć też na uwadze, że 2 zarodek był 3BB - 6 dniowy ) pierwszy był 4AA-5dniowy. Ja na razie odpuszczam temat in vitro Musze sama trochę pożyć. Bo ostatnie dwa lata wyjęte z życia przez badania i in vitro. Zadzwoniłam dziś do koordynator to nic nie powiedziała, prócz tego, że dziś nie ma mojego lekarza w klinice i mam dzwonić jutro. Jak za jakiś czas, pół roku, może rok zdecyduję się podejść drugi raz to na pewno zmienię klinikę na invicta w Gdańsku. Życzę wam dziewczyny, wszystkiego co dla was najlepsze. Słuchajcie swoich potrzeb, realizujcie je i dużo się uśmiechajcie.
-
Dziękuje za wszystko. Muszę teraz pozwolić by ból minął. Czas jest potrzebny. Najgorsze, ze to była ostatnia. Zawtanawiam się jaka to przyczyna. Ja jestem zdrowa, jestem sportowcem, dieta i sport to mój styl życia, jestem bardzo świadoma diety, ćwiczeń. Skończyłam studia psychologiczne, a mój mąż ma dziecka z pierwszego małżeństwa. Dziewczyny to się nie trzyma kupy. Nie wiem, gdzie jesteś problem.
-
Nie myśle co dalej. Czuje się źle, bardzo źle.
-
Napiszcie, szczerze. Nie ma już szans prawda ? Za dużo czasu minęło. odstawic leki ?
-
Nie mam, to był ostatni .
-
Cześć. Zrobiłam betę dzisiaj. Mam poniżej 0,2 Nawet nie drgnęła, a transfer 14 Stycznia. To koniec. 🥺🥺🥺🥺🥺🥺🥺
-
Ja nie będę wybrzydzać, biorę każdą płeć i każdą ilość
-
Ja za bardzo tego nie rozumiem, jak ja miałam podaną 6 dniową, to gorzej ? Wyjaśni mi to ktoś? Bo nie znam się na tym
-
To masz 100% przyrost. Ilu dniowy miałaś podany ?
-
Cześć Mnie kompletnie nic nie dolega. Ja nie myślę, że może się nie udać - Bo na pewno się uda !!! Ja też chce zrobić w Poniedziałek wyniki, dr mówiła, że mogę iść zrobić w Sobotę, ale mam mały uraz po 1 transferze i postaram się wytrzymać do Poniedziałku. Dla mnie najgorsze jest te nic nie robienie . Jestem aktywną kobietą, a teraz zminimalizowałam prawie do zera jakiekolwiek prace i wysiłki.
-
hej. Nie wiedziałam, że tak można się dowiedzieć . Niesamowite.
-
Hej Mój endokrynolog zalecił mi eliminacje nabiału pochodzącego od ,,krowy" ( zaproponował bym jadła kozie sery- niestety nie smakują mi i wolałam w ogóle się z nimi rozstać) Co do jodu, morszczyn - herbatka ziołowa(warto poczytać) . Przy niedoczynności czytałam, że NIE powinno się pić melisy, szałwii i rozmarynu. Zawsze warto skonsultować to ze swoim lekarzem
-
Dziękuję - cieszę się, że mogłam pomóc. W Lutym miałaś super, a później rzeczywiście rosło wszystko regularnie. Zobaczysz - Za 5 tygodni będziesz miała idealną tarczycę .
-
Chodzę ponad 2 lata do invimed i nigdy nie słyszałam o Przyłuckiej, ani nigdy jej nie widziałam. Ona tam pracuje od niedawna ?? Może będzie tą jedną dobrą lekarką w tej klinice Co do invimed w Gdyni dam Ci parę wskazówek: Po pierwsze zawsze nalegaj przy krótkiej wizycie, żeby był to monitoring - kosztuje 130 zł, często lekarz z rozpędu wpisuje normalną i płacisz 150-200 zł. Na wizyty przychodź przygotowana : kartka i lista pytań ( bez tego zapomnisz, a tam nikt nie wyciągnie do Ciebie ręki) Wyniki rób w synevo, ale nie u nich, bo są 30%-50% droższe. Najlepiej robić je w synevo na przeciwko invimed w Gdyni. Dosłownie trzeba przejść przez ulice, a koszty dużo mniejsze. ( jak zapłacisz za nie online na synevo-wyniki to będzie jeszcze taniej) Ja dopiero pod koniec się dowiedziałam o tym jak szukałam zrobić tanio wynik wit D : w invimed (synevo) 120 zł a na przeciwko w synevo 64. No i ostatnie co mi przychodzi do głowy to wizyta u endokrynologa, nawet jak Ci lekarz nie zaleci. ( idź od razu z wynikami szczegółowymi) w invi med mają super endokrynologa. Ja nie poszłam od razu i żałuje bo niby tsh poniżej 2 powinno być. Trzymam kciuki
-
Ja bym zrobiła Kariotyp - Na te badania się długo czeka - tak coś pamiętam . Może jakaś dziewczyna potwierdzi.
-
Cześć. Tak ja po nieudanym transferze miałam za wysoką tarczyce i musiałam ją obniżyć do poniżej 2. U mnie wyglądało to tak, że ona skakała, robiłam w 2 różnych laboratoriach- chciałam mieć pewność. 26.10.2020 transfer TSH 2.300 (synevo) 9-11-2020 TSH 3.548 (bruss) 10-11-2020 TSH 2,980 (synevo) 12-11-2020 TSH 2,780 (synevo) 17-11-2020 odstawiłam leki - ciąża biochemiczna - i w tym dniu po wizycie u endokrynologa wprowadziłam leki Euthyrox 25 plus kilka zmian w jadłospisie. Codziennie brałam na czczo 1 tabletkę, dodatkowo wyeliminowałam z diety wszelakie sery, krowie mleko ( ograniczyłam laktozę do minimum ) zwracałam dużą uwagę na Gluten ( ale też nie wpadałam w paranoję, w święta pozwoliłam sobie na małe odstępstwa), dodatkowo lekarz kazał mi wyeliminować nikiel z diety - jest bardzo szkodliwy, a ja akurat jestem na niego uczulona - ( czyli mam czerwony dekolt od łańcuszków, od zegarka ze złotą bransoletką robią mi się czarne plamy, i np. od pierścionków, o niklu warto poczytać, znajduję się też we wszystkich puszkach z pokarmem, konserwy, groszki, kukurydze, pomidory itp. zamieniłam te produkty na szklane słoiki). Dodatkowo piłam ziołowe herbatki imbir, pokrzywa, morszczyn. Następne badanie zrobiłam zaraz przed 3 dniem cyklu (miałam nadzieję, że jak będzie poniżej 2 to będę mogła zacząć brać leki do transferu. No i miła wiadomość: 29-12-2020 TSH 1.200 (synevo) Lekarz mówił, że przyłożyłam się wzorowo do zadania, bo tarczyca jest idealna. Może się trochę rozpisałam, ale skoro mi się udało to Tobie też się uda. Ja trafiłam na super endokrynologa, przez godzinę tłumaczył mi postepowanie. Wiem co czujesz, ja byłam rozbita, bo tarczyce zawsze miałam zdrową, dodatkowo przerwa od kolejnego transferu. Odpoczywaj dużo, myśl pozytywnie i dużo się uśmiechaj Ja po euthyrox śpię jak dziecko. Bałam się wziąć hormon, ale po głębszej analizie uważam, że to był dobry krok. ( Z takiej małej dawki zawsze można zrezygnować zupełnie, to nie prawda, że już do końca życia będziemy musiały brać hormony) Mam nadzieję, że trochę pomogłam. Buziaki
-
Ja przed punkcją czułam się jak wrak człowieka. Depresja, wielki brzuch, najgorszy okres w moim życiu. wyglądałam ogromnie i dostałam trądzik. Płakałam i wszystko mnie denerwowało. Fakt, że jestem sportowcem jeszcze bardziej mnie przygnębiał, bo wyglądałam jak pusia. Na szczęście to już za mną. Tak więc myślę, że to normalne. Trzeba to przetrwać. ŻYCZĘ owocnych i jakościowych zbiorów
-
Wspaniały wynik Brawo
-
Hej Ja od razu po lecie, biorę codziennie po 10 -12 tys jednostek witaminy DK2 (u mnie d-vitum - najtaniej online na Gemini) Mój wynik to 70, bardzo dobry. Najlepiej znaleźć odpowiednią dawkę dla organizmu i ja brać. Skoro bierzesz i nadał masz 20 to oznacza, że przyjmujesz za mało. Nie bój się brać więcej. Norma jest do 100 - super wynik to 60-70-80. Ja biorę tak : tabletki kupuje małe po 4 tj biorę 4tj D z K2 i 4tj samej D . dodatkowo mam 2 tys wit D w spersonalizowanych witaminach. (Sundose) Stopuje je od 4 lat i nigdy nie chorowałam, moja lekarka ostatnio sprawdzała skład i sama była zdziwiona, że super skład mam. Polska firma, która robi na zamówienie spersonalizowane suplementy na podstawie szczegółowego wywiadu, bądź wyników badań. Nie jest to tanie rozwiązanie bo koszt ok 200 zł miesięcznie, ale przy naszym kalibrze wydatków 200 zł da się zorganizować, tym bardziej, że witaminy kupowane osobno tez są drogie, często bierzemy je po omacku, nie wiemy gdzie były produkowane i łykamy 10 tabletek, tu w Sundose mamy 3-4 tabletki i proszek do rozpuszczenia by nie obciążać organizmu. Na hasło ,,bratosek" dostaniecie jakąś zniżkę. Nie namawiam, ale warto poczytać. Zdrowie najważniejsze.