Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ToJaJustyna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    104
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez ToJaJustyna

  1. ToJaJustyna

    In vitro 2020

    Różnie to co mi lekarz mówi, chociaż nie ufam im do końca. Z Ta tarczyca tez teraz wielkie halo, dzisiaj miałam 2.8 a babka mówi, ze musi być mniej niż 2 lol kiedy to się skończy. tak samo z beta, nigdy mi nie zmalała, rosła wolniej, ale rosła a lekarz, ze nic z tego nie będzie i przy beta 380 musiałam odstawić leki, teraz myśle ze może trzeba było poczekać a lekarz nic nie komentuje. Tak bywa, proszę leczyć tarczyce . No kur. . .
  2. ToJaJustyna

    In vitro 2020

    Cześć. Tak beta spadła, wczoraj miałam 17 Byłam u lekarza i teraz mam leczyć tarczyce której nigdy nie miałam. Dostałam ją po lekach które kazali mi brać, wiec jestem mega zniesmaczona, czuje jakby mnie leczyli po omacku. Teraz jak wyleczę tarczyce to będziemy rozmawiać o 2 transferze. Ręce opadają. Moja tarczyca zawsze wynosiła 1.7- 1.8 Teraz mam po transferze 3,6 I chcą mi dać hormony, sama już nie wiem co mam robić. Czyje, ze moje zdrowie się pogarsza. Na szczęście morfologia, cukier i cała reszta w normie. Zapytałam lekarza dlaczego się nie udało za 1 razem - powiedziała, ze tak bywa. Myślałam ze będzie to dłuższa wypowiedz. zastanawiam się czy nie sprawdzić moich jajowodów, całe życie trenowałam, sportowcy maja więcej problemów. Co myślicie czy warto to sprawdzać ? Jak tak to czy wiecie jak do tego podejść ? Można na kasę chorych ? Pozdrawiam
  3. ToJaJustyna

    In vitro 2020

    Cześć. Czuje się tak samo jak Ty. Także przeżywam smutny czas po nieudanej próbie. Mi dodatkowo popsuła się tarczyca. Zawsze miałam idealna, od kiedy zaczęłam brać leki, zaczęła rosnąć. Dzisiaj na wizycie lekarz mi powiedział: nie ma teraz co myśleć o kolejnym transferze musi pani wyleczyć tarczyce. Fajnie tylko, ze ona się popsuła przez procedurę. Teraz do endokrynologa się zapisałam i dalej się leczę. I nadal wydaje ciężko zarobione pieniądze. Wiadomo trzeba wierzyć, ale są momenty kiedy trzeba się zatrzymać i zastanowić czy się w tym nie zatracamy. Życzę Ci zdrowia i uśmiechu. Ja jeszcze dziś się dowiedziałam, ze wzywają męża do pracy i nie spędzimy razem świat. Tyle wyrzeczeń by dobrze zarabiać, a pieniądze wszystkie w in vitro. Ja tez teraz akupunkturę chce zrobić i myśle o tym by zbadać jajowody. Pozdrawiam i trzymaj się. Wiem co czujesz.
  4. ToJaJustyna

    In vitro 2020

    Tak byłam, ale u lux med, nie w invi med. Babka mówi, ze nie widzi nic złego. Zrobiła usg. W Poniedziałek zrobię betę, a we wtorek mam wizytę umówiona w klinice na 10 rano. Mam nadzieje, ze beta będzie już bardzo mała. Serio mam wysoki próg bólu, dlatego tak spanikowałam i te rozwolnienie kumulacja wszystkiego. Dzisiaj chce mi się żyć. Moja radość i wdzięczność do losu i ludzi którzy mi pomagali - nieoceniona.
  5. ToJaJustyna

    In vitro 2020

    Cześć dziewczyny. żyje. Noc była ciężka, poty, rozwolnienie, ból brzucha. Nie pojechałam na sor, ale byłam bliska. Gdyby nie to, ze COVID i jak dzwoniłam do szpitali to był problem, byli niemili i nie chcieli rozmawiać to moze bym pojechała. Dzisiaj już dużo lepiej, mogę wciągnąć brzuch i jestem bez przeciwbólowych tabletek. Ciężkie doświadczenie, mam nadzieje, ze najgorsze za mną. Dziękuje wam za wsparcie, było nieocenione. Buziaki dla was wszystkich, dzięki, ze jesteście.
  6. ToJaJustyna

    In vitro 2020

    Dziękuje za wiadomości. Wzięłam tabletki i przeczekam do rana. Na 10 mam ginekologa umówionego. Napisze jutro co i jak. Po smutnej wiadomości zaczęłam od razu myśleć kiedy mogę zrobić następny transfer, a w ogóle nie pomyślałam, ze mi coś może być. Chyba te in vitro trochę przysłania za dużą część mojego życia, nie wspominając już o sprzączkach z mężem.
  7. ToJaJustyna

    In vitro 2020

    Jestem na tabletkach. Boje się, bo lekarz mówił, ze może to być ciąża pozamaciczna. W szpitalach to wiadomo jak teraz jest. Pojadę na sor spędzę tam z 4 h i wyjdę z covidem
  8. ToJaJustyna

    In vitro 2020

    Dziewczyny, potrzebuje waszej pomocy. 20 listopada odstawiłam leki po nieudanym transferze. 19-11-2020 wynik beta 380 miesiaczke dostałam 23-11-2020 dzisiaj 25-11-2020 wynik beta 130 Bardzo krwawię, i boli mnie brzuch tak na dole. Ból jest bardzi silny, ciężko oddycham chyba z nerwów. Dzwoniłam do lekarza powiedział ze jak będę mdleć to na sor. No masakra myślałam ze się jakoś poczuje a tu nic kompletna olewka. dzwonilam do 2 szpitali w okolicy jeden ma zamknięty oddział ginekologii a drugi nie chciał rozmawiać przez tel babka mówiłam, ze nie udziela konsultacji, ze jak mam problem to proszę przyjechać. Nikt mi nie pomógł, nie wiem co robić. Czy czekać, czy jechać. Boje się ze krwotoku dostanę jakiegoś.
  9. ToJaJustyna

    In vitro 2020

    Dziękuje za informacje. Ja nie wiem Jeszczcze jaka to ciąża była, lekarz kazał zrobić hcg 6 dni po dostaniu miesiączki. Pewnie po tym wyniku się okaże. Jak znacznie spadnie to biochemiczna.
  10. ToJaJustyna

    In vitro 2020

    Cześć dziewczyny. Trzymam kciuki za wszytkie, które jeszcze moja nadzieje. Mam do was pytanie. Odstawiłam leki kilka dni temu, tak jak kazał lekarz. Wczoraj wieczorem dostałam miesiączkę. Za 5- 6 dni zrobię HCG i Tu pytanie. Kiedy tak rozsądnie podejść do 2 transferu ? Czytałam, ze 2 cykle minimum trzeba czekać. Zastanawiam się tez czy lepszy nie jest naturalny cykl. Nie znam się na tym. Wiecie kiedy jaki można zrobić ? Ja mam ostatniom blastke i jeden set zamrożony nasienia męża. Ostatnia nadzieja. Chciałabym jak najszybciej, ale wiem, że to moja ostatnia szansa i chce by się wszytko udało. Zastanawiam się tez czy nie zmienić lekarza na kobietę. Teraz miałam 2 lekarzy mężczyzn i zero empatii. Miłego dnia.
  11. ToJaJustyna

    In vitro 2020

    Miałaś 3 punkcję ? podziwiam.
  12. ToJaJustyna

    In vitro 2020

    Niby Ty, ale lekarz tutaj sugeruje co jest najlepsze. Te zamrożone są przechowywane, podpisujesz albo podpisałaś już na to umowę z klinika, co roku jest opłata za te zamrożone a po 20 latach państwo ma prawo je zabrać i wykorzystać. i to już jest słabe
  13. ToJaJustyna

    In vitro 2020

    Z 15 dojrzałych komórek, zaplodnily się 2 i zostały zamrożone obie w 5 dobie. Wydawało mi się, ze to trochę mało, ale nie mnie oceniać. Gdybam sobie jak wiele tu z nas.
  14. ToJaJustyna

    In vitro 2020

    Cięgle mnie zastanawia jeden fakt pobrano mi 15 komórek przy punkcji a zapłodnione zostały dwie, to mega dziwne.
  15. ToJaJustyna

    In vitro 2020

    Mogę zrobić ale lekarz powiedział ze na tym etapie beta powinna wynosić u mnie ok 3000 tysięcy. Sama nie wiem co mam robić. Jak bym mogła jakoś to uratować to bym to zrobiła, ale nie wiem czy nie zaszkodzę sobie. Mega smutek. I taka bezradność. Wiem, ze tutaj lepiej nie pisać o przykrych rzeczach ale tak to wyglada dzisiaj u mnie.
  16. ToJaJustyna

    In vitro 2020

    Miałam podany jeden zarodek. mysle, ze lekarz wie co robi i jak zazal odstawić leki to muszę tak zrobić. 10 razy go pytałam ale nie dał żadnej szansy tarczyce i cukier sprawdzałam wszytko w normie. Tak się starałam i ...
  17. ToJaJustyna

    In vitro 2020

    Tak to wyglądało u mnie. TRANSFER 26-10-2020 04-11-2020 BETA HCG 18.52 mlU/ml (bruss) 09-11-2020 BETA HCG 22.92 mlU/ml (bruss) 10-11-2020 BETA HCG 30,20 mlU/ml (synevo) 12-11-2020 BETA HCG 67,50 mlU/ml (synevo) 19-11-2020 BETA HCG 380 mlU/ml (synevo to wskazuje na nieprawidłowa ciąże . Niestety odstawiam leki ze smutkiem. Trzeba walczyć dalej.
  18. ToJaJustyna

    In vitro 2020

    Cześć, możesz jeszcze raz napisać jakie pytanie ? transfer miałam 26 października. Hcg robiłam co kilka dni. Na początku nie rosło, lekarza to już zastanawiało, później zaczęło rosną, teraz znów słabo. lekarz w invi med który mnie prowadzi powiedział, ze powinnam mieć ok 3000 tys hcg wiec nie ma szans. Smutek ogromny. Pisałam wcześniej tez ze pobrano mi 15 komórek a tylko 2 zapłodnili wiec mam ostatnia szanse. Jak organizm się unormuje to chyba podejdę ten ostatni raz.
  19. ToJaJustyna

    In vitro 2020

    Dziewczyny 4 tydzień ciąży. Jestem po wizycie . HCG za niskie 380 lekarz kazał odstawić leki. jestem podłamana. Któraś tak miała ? Smutno mi bardzo.
  20. ToJaJustyna

    In vitro 2020

    U nas był tez problem z nasieniem, po punkcji miałam 15 jajeczek (ja byłam zdrowa ) niestety do transferu nie doszło od razu po punkcji, ponieważ przy takiej dużej ilości jajeczek doszło do hiperstymulacji . Transfer miałam 3 miesiące po punkcji. dzis jestem w 4 tygodniu ciąży. Nie robiliśmy dodatkowych kosztów. Jedyny to klej przy transferze.
  21. ToJaJustyna

    In vitro 2020

    Super wyniki. Mi pobrano 15 komórek, przeżyły 2. Mam nadzieje, że szczęśliwe. Na pewno.
  22. ToJaJustyna

    In vitro 2020

    Cześć dziewczyny jutro zaczynam 1 dzień 4 tygodnia ciąży. Czy któraś z was jest, albo była w podobnym do mnie terminie ? Zastanawiam się ile będę musiała brać leki, a biorę ; 3 razy dziennie luteina, progesteron, estrofem, 1x dziennie acard . Trochę dużo tego. wizyte następna mam 20 listopada a 19 mam zrobić kolejne hcg . Jak do tej pory wszystko dobrze było w wynikach. Miałyście w tym czasie już jakieś dolegliwości ? Ja nie mam żadnych, oprócz obolałych piersi no i braku okresu ale to akurat nie jest dolegliwość. Miłego dnia dla każdej z was
  23. ToJaJustyna

    In vitro 2020

    Cześć jak u Ciebie beta ? U mnie początek był stresujący bo nie rosła, ale od tygodnia teraz super rośnie. nastepne badanie za tydzień. Także mam takie boleści brzucha i piersi obolałe.
×