kejtred

Fakt, przecież nawet przeciętni faceci są w związkach - może nie z modelkami ale są. Więc to coś z Tobą szym pans jest nie tak, że żadna, nawet najgorsza, Ciebie nie chce.

moi faceci zawsze byli z najwyższej półki (i nie byli to wcale aktorzy serialowi), spotykanie się z facetami poniżej pewnej ligi nie wchodzi w rachubę w moim przypadku - tak skomentuje, że jestem za kiepska na perełki. Nie Polacy są nieatrakcyjni tylko ty masz spier%%%lone geny zakolaku. Żadna szanujca się, atrakcyjna kobieta nie będzie chciała ten choooyowizny powielać na swoje dzieci. I dziękuję za troskę ale tak jak pisałam - wolę mieć romans z ciachem niż pseudo "stabilność" z mirkiem. Przes?rane to mają laski w związkach z brzuchatmi januszami z zakolami na pół czachy i przymuszające się do seksu z tymi mirkami. Kieruję się domeną w życiu, że lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć. Nara

tu nie chodzi o walkę fizyczną tylko różne manipulacje, zagrywki itd. Miałam romans z pewnym facetem (on miał jeszcze inną laskę ale ja o tym nie wiedziałam). Ta kobieta jak się dowiedziała o mnie to mu wcisnęła ściemę, że ją pobiłam i zwyzywałam byle tylko zerwał ze mną kontakt. Jak gra jest "warta świeczki" to kobiety potrafią sie posuwać do nieczystych zagrań.

jest tak jak piszesz siostro. Atrakcyjny facet to perełka. Widzę po znajomych jakich mają facetów to to jest masakra (zakolaki, brzuchaci, z kiepsko płatną pracą) i to ładne dziewczyny... Po prostu niektóre mają w głowach, że "trzeba mieć faceta". Nieważne jakiego, ale trzeba mieć...i się męczą z tymi mirkami. Te, które maja jakieś poczucie wartości będą wolały samotność niż funkcję worka na spermę dla mirka. Jak ktoś będzie złośliwy oczywiście może zadać pytanie "a czemu nie jesteś z tym idealnym?". A no temu, że relatywnie atrakcyjnych kobiet jest dużo więcej niż atrakcyjnych mężczyzn a tych drugich nie starczy dla każdej. Życie.

hehe Nie no ciapaci to też nie moja bajka. jak pisałam Facet atrakcyjny to generalnie towar deficytowy - kobiety się o takich" biją" (nawet te najładniejsze) bo mało takich facetów na rynku. Skoro nikt się "nie bije" o autora to sprawa jest jasna z jakiej jest półki.

i dodam, że każdy z tych 3 był 100 % Polakiem. Więc jeżeli kobiety o Ciebie nie zabiegają to może warto pogodzić się z faktem, że nie tyle Polacy - co Ty jesteś po prostu nieatrakcyjny.

cóż... byli towarem rozchwytywanym na rynku, baby się o nich "zabijały" (duży popyt mały podaż). Przeważnie kończyło się odejściem do innej i złamaniem mi serca. Ale zanim napiszesz, że brzydszy by mnie nie skrzywdził to od razu Ci powiem, że wolę mieć chwilę rozkoszy z ciachem i wyjść z tego ze złamanym sercem niż męczyć się w związku z jakimś mirkiem.

nie zgodzę się, że nie ma w realnym świecie. Faceci z którymi się spotykałam byli zawsze 10/10. Fakt, że takich trafiło się tylko 3 przez całe życie, ale istnieją.

Ja nie jeżdżę strcite po Polakach. Uważam, że przystojnych facetów generalnie jest mało - niezależnie od narodowości. 80 % ma sylwetkę skin fat i zakola na pół czachy. Ciapaci to też nie moja bajka, najbardziej podobają mi się niebiesookie blondasy tylko, że bez zakoli a o to już trudniej.

Praktycznych rzeczy bym nie wyrzucała - ani mnie to ziębi ani grzeje, że to od byłego. W sumie to nie mam specjalne takich dylematów. Wbrew obiegowej opinii tutaj, że mam mentalność prostytutki to ja więcej dawałam swoim facetom niż oni mi. "Zwrotów" też nie oczekuję bo co bym niby miała zrobić np. z w połowie wyeksploatowaną buteleczką męskiego Chanel ?

pominąłeś dość istotny element zdania "bo coś naknocił". Gdyby się upił i przeleciał inną jak najbardziej rozstanie w przypływie gniewu byłoby uzasadnione.

to ona z nim zerwała i teraz, post factum, ma rozkminę jak on ma reagować jak już z nim zerwała ? Pogubiłam się

Dokładnie. Szansa by była gdyby zerwała z Tobą w przypływie gniewu bo coś naknociłeś. Z tego co opisujesz byłeś po prostu "zapchaj dziurą" po utracie exa. I albo pojawiła sie szansa na powrót do ex albo laska doszła do wniosku, że woli być już sama niż udawać, że jest między wami coś czego nie ma. Ten tekst, że "nie chce kończyć" to tak rzucony Tobie na pocieszenie (coś takie samo gofffno jak "zostańmy przyjaciółmi") - nie łudź się.

nic nie wskórasz. Nie ma tutaj uczucia z jej strony. Gdyby była zakochana Tobie nie wracała by pamięcią do ex, a najwyraźniej ma niezamknięty z nim temat. Odpuść.

Wiem, że to przykre ale po prostu przyjmij to na klatę i pomału przejdź z tym do porządku dziennego, że nie jesteście już razem. Nie po to się z Tobą rozstała by z Tobą być.

faceci są wygodni jak dowiadują się, że odległość do Ciebie to 100 km to automatycznie rezygnują, nie chce im się w to angażować, wolą byś Ty przyjechała lub wolą poszukać czegoś do porooohania bliżej.

absolutnie nie. Zdarzało mi się odpalac tinder jak byłam przelotem w Poznaniu lub innym mieście i wtedy faktycznie zdarzały mi się randki z miejscowymi facetami ale to przy okazji, żeby mieć z kim wypić drina na wieczór w obcym mieście. Nigdy w życiu specjalnie bym nie zapie&&dalała do obcego faceta.

kiedyś gdzieś pisał, że ma sobie do zarzucenia jedynie sylwetkę i mogłaby być lepsza. Jako, że jest jednym z niewielu facetów tutaj o trzeźwym i rozsądnym umyśle, jestem skłonna uwierzyć, że to prawda.

inaczej, wierzę że tu są atrakcyjne kobiety bo to generalnie forum kobiecie... to, że są tu jacyś atrakcyjni faceci to już bardziej poddaję pod wątpliwość. Choć myślę, że gdyby Agent popracował nad ciałem byłby atrakcyjny bo osobowość ma ok jak na tutejsze standard.

ale skąd to założenie ? forum jak każde inne. Jest tu trochę przyyyebanych przypadków jak przemek i jakiś tam bicu ale genralnie większość ludzi jest normalnych i czemu wykluczyć, że atrakcyjnych albo przynajmniej normalnie wyglądających ? Wierzę, że Poka to laska ze zdjęcia bo czemu nie ? Co takiego nadzwyczajnego jest, że ma ładne cycki i twarz ? Takie dziwne, że może tu pisać ładna kobieta ? Nie tylko tu się wypowiadam. Mam tez profil na filmwebie, na forum o profilu branżowym, wizażu i co ? Wszysc tam są szpetnymi przyy)yebami ? Bo ktoś pisze na forum ?

serio ? Jakie masz wykształcenie i jakie wykształcenie ma Twoja partnerka ? Związałbyś się ze sprzątaczką miejskich szaletów ?

nie gorszych od przeciętnej kobiety. generalnie jak jakaś laska ma męża godnego pozazdroszczenia to może jedna na milion ale to już temat na inny wątek

ja nie twierdzę, że nie mają. zapytaj się libedl,

a Ty myślisz, że laski z pornosow i byłe prostytutki mężów nie mają ? Zdziwiłbys sie

Dygresja taka - nie tyle cycate co z silikonem wsadzonym pod skórą bo jak chuda to rzadko kiedy ma takie naturalnie duże. No ale to facetom sie podoba mimo, że na kilometr widać, że to sztuczne piłki.