Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

xNiktx

Zarejestrowani
  • Zawartość

    94
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez xNiktx

  1. xNiktx

    Co to znaczy ?

    Witam. Jutro czeka mnie sprawa sądowa z decyzją o przyznanie praw rodzinie zastępczej spokrewnionej bo rodzicom mojego chłopaka. Mam stresa ale pytanie czym jest pierwszy punkt. "wszcząć z urzędu postępowanie", drugi punkt jest o zamieszczenie mojego dziecka u rodziny chłopaka. Trzeci punkt "stwierdzić że orzeczenie w punkcie 2 jest wykonalne". Co to znaczy ? Czym jest to postępowanie z urzędu ? Jak taka sprawa sądowa wygląda czy ktoś miał albo był świadkiem na takiej sprawie ? Czy potrzebny mi jest jakiś świadek do tej sprawy? Pomijając już to że leczę się psychiatrycznie z powodu zaburzeń lękowych gdzie będę przesluchiwana ? Na sali czy w jakimś osobnym biurze ? Mamy tam iść razem z chłopakiem i jego rodzicami i jak to wygląda czy każdy wchodzi z osobna na salę czy wszyscy? Teraz jest ta pandemia i wiem że może się coś zmienić. Chociaż zależałoby mi żeby wszystkich nas tam wpuścili bo ja sama nie wiem czym mam się bronić żadnego adwokata nie mam ani świadka Czy był ktoś na takiej rozprawie ? Tylko proszę bez obraźliwych komentarzy bo ja to bardzo przeżywam...
  2. Dzisiaj odebrałam pismo z sądu i jestem tam wezwana do wstawienia się w sprawie przyznania opieki mamie i tacie mojego chłopaka. Mój chłopak też dostał wezwanie i oni również na tą sprawę. Mam dobre kontakty z jego rodzina więc tutaj problemu nie mam, natomiast mam problem dość duży a mianowicie chodzi o moje zaburzenia psychiczne ( mam rozpoznaną fobie spoleczną i zaburzenia lękowe "lęk paniczny". Miałam 2 tygodnie temu interwencję pogotowia u mnie w mieszkaniu z powodu moich bardzo silnych ataków lękowych, których nie mogłam opanować bo cała byłam roztrzęsiona. Te moje ataki lękowe były spowodowane lękiem i stresem przed przesłuchaniem przez mops. Mam bardzo duże trudności w kontaktach ludzkich i na samo myślenie o tym że muszę się gdzieś wstawić i być przesłuchiwana dostaje właśnie takich ataków lękowych. Mam leki od psychiatry przeciwlękowe ale mi one nie pomagają nawet jak wezmę w większych ilościach bo ten lęk jest silny. Leczę się psychiatrycznie od paru lat z powodu moich lęków. Teraz mam się wstawić na 9 kwiecień w sądzie dla nieletnich i mają mnie przesłuchiwać właśnie o przyznanie opieki nad moim dzieckiem rodzinie mojego chłopaka na czas mojego leczenia. Mam wyrazić zgodę ale wiem że będę przesłuchiwana. Chodzę na psychoterapie byłam już 3 razy ale nic mi to nie da bo psychoterapeuta dopiero poznaje moja chorobę więc nie wiem czy będzie mi w stanie jakoś pomóc w tej sytuacji. Ja bardzo mam te lęki nasilone i dodatkowo teraz stres mi doszedł. Co ja mogę zrobić w takiej sprawie ? Wiem że muszę tam być obowiązkowo bo inaczej karę dostanę. A jeśli nie pójdę z powodu tych moich ataków paniki i lęków przed przesłuchaniem to co ja mam zrobić ? Czy jest jakaś opcja że napiszę pismo do sądu i opiszę na tym piśmie że mam chorobę psychiczną i nie jestem w stanie tam iść ? Co mam zrobić ? To bardzo dla mnie wazne bo to nie jest u mnie tylko stres to jest męczarnia i ja na tej rozprawie mogę wezwać pogotowie bo dostanę tych drgawek i ataków paniki. Pomocy!!!!!
  3. Witam. Nie tak dawno zauważyłam nowa osobę w naszej klatce. Jest to młoda kobieta ponoć z mężem i dziećmi (męża jeszcze nie widziałam) ale mniejsza z tym. Jest to młoda wysoka babka 35 lat bym jej dała no i blond oczywiście a mój facet lubi blondynki. Ostatnio tydzień temu dzień w dzień mój chłopak kiedy wracał do domu mówił mi że jakaś blond kobieta zagaduje go o nasze dziecko. No dobra pomyślałam że może ciekawa jest i tyle. A że on często schodzi na papierosa to po każdym jego powrocie mówi mi że znowu coś zagadywała do niego. Zauważyłam ją raz jak paliła fajkę i ja chciałam wejść do klatki a ona tylko czekała aż wejdę żeby zagadać do niego. Dzisiaj rano kiedy szedł o 7 do pracy też go zagadała ale się spieszył i takiego miała pecha. Mam 22 lata mój facet 25 i za każdym razem jak mu wspominam o tej kobiecie to się śmieje głupio pod nosem. Denerwuje mnie to bo teraz moje rozmowy z nim kręcą się tylko wokół tej kobiety a tak nie powinno być. Nie mam z nim ślubu tylko dziecko nas łączy. Az mam ochotę zapukać do niej i powiedzieć coś ale boje się. Chłopakowi już mówiłam żeby się do niej nie odzywał ale dalej jej odpowiada na pytania a co tam słychać. A potem mówi że z sąsiadami trzeba rozmawiać. Mi przeszukuje telefon czy z nikim nie piszę a nie zdradzam go przecież. A co ja mam powiedzieć jak oni się ploteczkami wymieniają?! Już mnie to denerwuje. Zawsze kiedy gdzieś idziemy i widzę jak idzie jakaś ładna kobieta to jestem zazdrosna o niego i tak jest cały czas. Zawsze to ja jestem o niego zazdrosna i przez to zaniedbałam się. Pomocy co robić
  4. Leczę się od paru lat na zab. depresyjno-lękowe ostatnio miałam zdiagnozowaną fobie spoleczną i silne napady lękowe. Mam małe dziecko 8 miesięcy które przebywa u mojej teściowej, nie mam ślubu z chłopakiem i łączy nas tylko dziecko. Z powodu mojej choroby nie jestem w stanie opiekować się dzieckiem bo silnie reaguje lękami na płacz. Przyszły mi papiery z poczty nie wiem jakie to są papiery ale wiem że płacenie alimentów. Ja mam na razie 200 zł świadczenia i orzeczenie o niepełnosprawności umiarkowanej ale będę się starała o rentę. Dostaje jeszcze 1000 zł kosiniakowego i 500 na dziecko. Chłopak pracuje normalnie po 8 h. Czy ja jestem zobowiązana płacić alimenty na dziecko? Czy będę siłą zmuszona iść do pracy żeby płacić alimenty ? Będę się starać załatwić rentę mam pełno papierów ze szpitali psychiatrycznych i pewnie bede obciążona dawać z mojej renty na dziecko. Czy dobrze to rozumiem czy ktoś mi to może wytłumaczyć?
  5. A gdybym napisała do nich pismo z pomocą psychoterapeuty albo ktoś zadzwonił i poinformował ich o moich zaburzeniach? Ja naprawdę nie jestem w stanie tam iść.
  6. Samo odebranie telefonu i dzwonienie do obcej osoby powoduje u mnie te objawy czyli szybkie kołatanie serca, drżenie ciała, rąk, pot, uczucie gorąca, nogi z waty i chce mi się wymiotować przy tym. To jest dla mnie bardzo trudne.
  7. Witam. Na środę jestem umówiona z rzekomo z psychoterapeutą. Mam co do tego obawy. W mopsie wiedzą że mam dziecko i problemy psychiczne. Dzwonili do mnie parę rady ale ja nie odbierałam ze względu na mój stan psychiczny (fobia społeczna) i dali mi numer do psychoterapeuty. Mama zadzwonila pod ten numer i okazało się że jest to placówka PCPR i pod tym numerem jest pracownik socjalny. Nie do końca rozumiem czy będę miała rozmowę z psychoterapeuta czy z pracownikiem socjalnym z PCPRu? Mam tam podejść do biura na rozmowę i jeśli się okaże pracownikiem socjalnym to znaczy że mnie okłamali.? Ja bardzo się boje różnych instytucji takich jak mops i ten PCPR bo wiem że tam dzieci zabierają i stąd moje obawy że mi je zbiorą. Czy mogło być tak że oszukali mnie i skoro nie chciałam z nimi rozmawiać z powodu stanu psychicznego (silne ataki paniki) to teraz w ramach pracownika socjalnego będę przesłuchiwana ? Przecież to miał być psychoterapeuta. O co chodzi w tym ? Gdyby okazało się że to pracownik socjalny to uciekam ile się da bo ja się panicznie boje przesłuchiwania i mam ataki paniki przed rozmowa. Czy mogli mnie oszukać ?
  8. Rozumiem tylko chodzi mi o to że mówili że to psychoterapeuta a patrze na numer i wyklilalo mi pracownik socjalny.
  9. Mam 23 lata mam 155 cm wzrostu, 42 kg, brak piersi, brak tyłka ogólnie figurę mam jak 12 letnie dziecko które nie rozwinęło się mimo że mam dziecko. Czuję się pokrzywdzona przez los i mam przez to niska samoocenę, wpadłam już w przygnębienie przestałam dbać o swój wygląd właśnie z tych powodów. Jestem bardzo chuda bo po porodzie brzuch zrobił mi się płaski, piersi zmalały mi do jeszcze mniejszego rozmiaru niż miałam dawniej. Czy jest jeszcze jakaś szansa że nabiorę kobiecych kształtów czy już zawsze będę tak wyglądać ? Bardzo mnie to irytuje i codziennie zwracam na to uwagę zwłaszcza kiedy idzie obok mnie jakaś równie niska ale krągła kobieta. Wtedy robi mi się smutno i zastanawiam się czy zawsze tak będę wyglądać jak małe dziecko nierozwinięte... Moje siostry i mama mają ładne kobiece kształty i duże piersi tylko ja tak wyglądam. Czy ktoś ma podobny problem?
  10. Jak ja to wszystko mogę podkreślić skoro nic nie mam kobiecego w sobie ?
  11. xNiktx

    Test PCR

    Witam. Wczoraj jadąc do szpitala miałam pobierany wymaz z nosa tym testem. Patyk dość głęboko wszedł i po wyciągnięciu patyka jakby do tej pory mam uczucie odetkanej śluzówki nosa. Mam to uczucie do dziś. Martwię się tym bo czytałam przed chwilą, że taki test może powodować uszkodzenie błony śluzowej i przenika przez barierę krew-mózg i może mózg uszkodzić. Czy to prawda czy ktoś sobie tak wymyślił ? Miał ktoś też robiony taki test? Oczywiście negatywny wynik hehe. Ale i tak się tym bardzo martwię zwłaszcza tą odetkaną śluzówką nosa. Czy to może później dopiero powodować jakieś komplikacje ?
  12. xNiktx

    Test PCR

    Dziękuję za odpowiedź. Naczytałam się w necie i stąd te moje obawy
  13. xNiktx

    sąsiadka podrywa mojego faceta

    Dziękuję za rady są one dla mnie zbędne już wiem gdzie nie szukać pomocy. Nic od was się nie dowiedziałam tylko pogorszyła mi się samoocena. Sama sobie dam radę. Nie pozdrawiam i oby wasi partnerzy nigdy nie zdradzii chociaż to bardzo prawdopodobne może już to robia w ukryciu pozdro
  14. xNiktx

    sąsiadka podrywa mojego faceta

    No i co w związku z tym ? Tutaj jest inna sytuacja. Halo ja szukam porady co zrobić a nie dowalać mi jeszcze.
  15. xNiktx

    sąsiadka podrywa mojego faceta

    Nie sądzę że bezpodstawnie. Nic nie wiadomo co się może zdarzyć. Życzę ci tego samego skoro takie rady mi dajesz. Ja szukam po prostu zrozumienia bo przez to spada mi samoocena. Przez to że patrzę się na innych i sama nic ze sobą nie robię
  16. xNiktx

    sąsiadka podrywa mojego faceta

    Ja właśnie przez to że jestem o niego zazdrosna nie jestem pewna siebie zawsze miałam z tym problem. Zawsze patrze się na innych a nic ze sobą nie robię. To co mam pozwolić żeby ona go podrywała? Czy to aby dobra rada dla mnie jest? Nie sądzę. Ja szukam sposobu na pozbycie się problemu z jej strony. Poderwe jej faceta jeśli coś więcej między nimi będzie
  17. xNiktx

    sąsiadka podrywa mojego faceta

    Tak mialam zrobić właśnie takiej odpowiedzi szukałam dziękuję cza się wystroić i to niech on będzie o mnie zazdrosny
  18. xNiktx

    Czy to prawda ?

    Ja też jestem jeszcze bardziej płaska niż byłam. Ciąża mi jednak nie służyła a wręcz pogorszyła moje samopoczucie i wygląd. Brzuch mam płaski piersi nie mam wgl nogi tak chude jak u sarny a jem normalnie. Kiedyś inaczej wyglądałam
  19. Czy to prawda że jeśli mam teraz 22 lata i miseczkę bardzo małe A to jest jakaś szansa że urosną mi piersi np w wieku 40 lat? Bardzo chciałabym być już starsza osoba ale mieć przynajmniej piersi. Czy u każdego osobnika płci żeńskiej z wiekiem rosną czy do końca życia zostaną mi takie małe jak groszki ? Pomocy.
  20. xNiktx

    Czy to prawda ?

    Jasnowidz jesteś że tak mi piszesz że nigdy nie urosną? Nie znasz moich genów moja mama siostry mają duże a ja taki kurdupel jestem czuję się jak ostatnia pokraka ktora matka natura nie kocha bo mnie nie obdarzyła takim darem. Ja tylko chce dobrych odpowiedzi że może jest jakaś szansa że urosną a ja się jeszcze bardziej dołuje teraz
  21. xNiktx

    Czy to prawda ?

    Nie mam takiej możliwości na operację plastyczną pieniędzy nie mam. Zostaje mi tylko czekanie że może coś drgnie
  22. xNiktx

    Czy to prawda ?

    Nie wydaje mi się żeby mi nie urosły z wiekiem bo ciało z wiekiem się zmienia i nie wierzę w to że będę do 40 stki tak samo wyglądać . A jeśli będę to nigdy się nie zestarzeje będę zawsze ładnie młodo wyglądać pozdrawiam
  23. Mój chłopak właśnie utwierdził mnie w przekonaniu, że jestem deska. Poklociliśmy się dzisiaj o meble a on powiedział że nie potrzebuje bo ja jestem deską. Mam rozmiar bardzo małe AA nawet nie 75 tylko jak taka mała dziewczynka co staniki dla dzieci są na mnie za duże. Wstyd mi z tym codziennie się tym przejmuje w każdym możliwym momencie. A dzisiaj chłopak mnie w tym uświadomił że jestem deska. Jak mam się z tym czuć teraz ? Jest mi głupio bo to jest mój największy kompleks i przez ten kompleks jestem mało pewna siebie i mało atrakcyjna. Nie mówcie mi że może mam inne atuty. Nie mam. Mam chudy tyłek chude nogi chude ręce ramiona jak wieszak. Twarz smukła nie nadaje się nawet na makijaż. Mam anemię bo mało jem. Ale jak jadłam więcej to też nie tylam bo jestem po ciąży jeszcze chudsza niż byłam kiedys i piersi też mi się zmniejszyły. Już mniejszych nie będę miała. Czuję się z tym bardzo źle na operację mnie nie stać na razie bo kasa jest dziecka. Nie moge ubrać nawet małego stanika bo wisi na mnie nawet stanik dla dzieci. A dzisiaj mój chłopak mnie utwierdził w tym czuję się teraz okropnie zażenowana. Zawstydzona sobą. :( Jak jestem gdzieś w sklepie z chłopakiem i widzę jakąś kobietę ładnie zbudowana piersi pupa to aż się gotuje we mnie i spoglądam na chłopaka czy się na nią nie patrzy. Zazdroszczę wam kobiety wszystkim ładnych kształtów bo wiem że wszystkie macie piersi bo dużo jecie i dbacie o siebie. Ja nie mam takiego atutu a od zawsze był on dla mnie najważniejszy. Dlaczego mnie to spotkało ?
×