Migotka95

Znowu Ty nieudaczniku życiowy?

I niech prezerwatywę założy na palce, albo od razu na całą rękę. Wtedy w 100% zabezpieczy się od ciąży.

Nie ma żadnego ryzyka. Plemniki jeśli nie dostają się od razu do pochwy od razu umierają. Czy to palce, czy bielizna, koc. Szanse na ciążę są praktycznie zerowe, jeśli nie dochodzi do pełnego stosunku.Nawet przy pełnym stosunku nie ma pewności w 100%. Z Twoich wpisów wynika, że kompletnie nie jesteś gotowa (żeby nie powiedzieć, ze głupia) na współżycie, a nawet petting.

Ona tak od roku zakłada takie same wątki.

Nie nudzi Ci się zakładanie tych samych tematów w kółko?

A mi się podoba.

Też mam takie podejrzenia, że to może być tarczyca. Sama choruję na niedoczynność a do tego hashimoto. Wieczorem będą wyniki więc może już coś sie wyjaśni i w poniedziałek do lekarza mama z nią idzie. Martwię się, bo naprawdę niepokojące sa te objawy.

Lepiej nie myśl, bo najwidoczniej Ci to nie wychodzi.

Z każdym Twoim kolejnym postem mam wrażenie, że jesteś trollem.

Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci – Forum dla kobiet – porady dla mam i starających się o dziecko. Wszystko o zdrowiu i pielęgnacji dziecka Chyba nie to forum lala.

Ja bym powtórzyła jeszcze raz betę.

Tam 14 tu 20 dobra. Spodob na szybkie starzenie znasz, a na odmłodzenie?

Mam nadzieję dziewczyny, że każdej z nas w końcu się uda. Musi przecież. Ja na dzień dzisiejszy zrezygnowałam ze starania się o maleństwo. Muszę psychicznie odpocząć i podchodzę do tego jak będzie to będzie. W dodatku złapało mnie jakieś cholerne zapalenie pęcherza, bo co chwilę chodzę siku, i czuję takie mocne parcie na pęcherz. Jak przygotowania do świąt?

Znajdź sobie ciekawsze zajecie niż powtarzanie tego samego wątku kilka razy.

Jeśli pójdziesz na betę powinna juz wykazać czy to ciąża czy po prostu okres się zbliża. A ten skurcz i plamienia mogły być objawami owulacji. Te kalendarzyki nie są zawsze wiarygodne, najlepiej samej obserwować cykl. Zawsze można też się wspomagać testami owulacyjnym.

Chyba jedynym wyjściem jest operacja.

Widocznie nie nadajesz się na kierowcę skoro stresują Cię takie rzeczy.

Z partnerem postanowiliśmy dać sobie druga szansę. Jednak starania odłożyliśmy już na drugi plan. Sama nie radzę sobie z obecna sytuacją plus doszły mi problemy w pracy. Myślałam żeby zapisać sie na terapię, bo czuję, że sama sobie z tym wszystkim nie poradzę.

No właśnie. Ja mam 26. I też mi szkoda tych lat razem, bo jednak kocham go, ale chyba nie potrafię wybaczyć.

Ja jutro idę do lekarza zobaczyć czy jest pęcherzyk. Ale szczerzę mówiąc zastanawiam się czy czasem nie wstrzymać się ze staraniami. Nie uklada nam się najlepiej. W dodatku dowiedziałam się, że mój partner mnie oszukuje, znaczy oszukiwał od kilku miesięcy. Myślę nad rozstaniem, ale chęć posiadania dziecka jest tak silna, że gubię się we wszystkim.

Tak umowa automatycznie zostanie przedłużona do dnia porodu, jeśli w dniu jej końca bedzie dalej niż 12 tydzień ciąży. Później należy Ci się kośniakowe z ZUS w wysokości 1000 zł.

Dokładnie jeśli coś będzie to test pokaże. A jeśli będzie negatywny, to poczekaj chwile i jeśli @ nie przyjdzie to leć na betę. Chyba że betę zrobisz od razu.

Za wcześnie zrobiłaś ten test. Do pierwszego jeszcze kilka dni. Możliwe, ze nie doszło jeszcze do zagnieżdżenia. Zrob test nawet 2 o ile @ nie przyjdzie.

Myślę, że za wcześnie zrobiłaś ten test. Zaczekaj do 1 i zrob ponownie. Najlepiej idz na betę.

Tak. Nie jesteś w ciąży. I mam nadzieję, że nigdy nie będziesz. Współczuję Twojemu przyszłemu partnerowi.