Migotka95

Jeśli faktycznie zaszła w ciążę na okresie wypowiedzenia, a potwierdzi ją po okresie wypowiedzenia, to musi dostarczyć zaświadczenie do pracodawcy o ciąży. Wtedy pracodawca ma obowiązek cofnąć wypowiedzenie.

Powtórz bete jeszcze raz. Będziesz miała pewność. A co do testu. Nie powinno się odczytywać wyniku po upływie pięciu minut. Jednak sama po sobie wiem, że ciężko stosować się do tych wytycznych jak bardzo pragnie się maleństwa, gdyż tam w głowie głosik się odzywa " a może coś się pojawiło". Kiedy miałaś miesiączkę w styczniu i ile trwają Twoje cykle?

I nie rozumiem dlaczego w tym poście piszesz, że owulacja Ci się przesunęła i współżyłas z mężem bez zabezpieczenia, a w poprzednim piszesz, że starasz się o dziecko i pytasz czy mogło się udać? Przecież staranie się o dziecko to nie grzech, nawet jak Cię zwolnili.

Jeśli zaszłaś w ciążę na okresie wypowiedzenia, masz prawo żądać od pracodawcy cofnięcia wypowiedzenia. I nieważne czy upłynęło te 12 tyg, czy też nie. Miałaś umowę na czas nieokreślony, więc możesz iść spokojnie na l4, a później chyba ciągnąć macierzyńskie. Jednak co do macierzyńskiego nie jestem w 100% pewna.

Początek 6 tygodnia.

A czy przed zaczęciem starania o dziecko, zrobiłaś badania? Badałas progesteron? TSH? Prolaktyne? Ja zbadałam za późno i wyszło, że choruje na hashimoto. Stąd u mnie problemy z owulacja i zajściem w ciążę.

Od ponad tygodnia spóźnia mi się okres. W poniedziałek robiłam badania bety, jednak ta wyszła powyżej 1. Wiem, że owulacja przesunęła się kilka dni, albo nie wystąpiła w ogóle ( badałam progesteron) Jednak dopiero po badaniu poczułam zbliżającą się owulacje. Ból podbrzusza, płodny śluz. Staramy się z partnerem o maleństwo już pól roku, ale bez żadnych skutków. Czy beta jest tutaj w 100% pewna i wyklucza ciążę czy powtórzyć ją jeszcze raz?

Może nie jestem ekspertką w dziedzinie ciąży, ale wydaje mi się, że to naturalne objawy ciąży. Ból piersi i mdłości. Za dużo myślisz. Ciesz się, że spodziewasz się maleństwa i nie doszukuj się nieprawidłowości. My na forum nie jesteśmy Ci w stanie powiedzieć, czy z ciąża jest wszystko w porządku, od tego jest lekarz. Co do bólu piersi.. Moją przyjaciółkę tak bolały na początku, że o mało po ścianach nie chodziła, nie wspominając, że pierwsze 12 tygodni spędziła z głową w muszli.

W internecie masz kaululator ciąży, który oblicza tygodnie ciąży na podstawie danych z ostatniej miesiączki. Wystarczy wpisać w Google kaukulator ciąży.

Zus ma 30 dni na wypłacenie od złożenia wniosku o zasiłek. Do 30 dni muszą Ci wypłacić. Kiedy? Niestety tego nikt nie wie, bo oni płacą kiedy chcą.

Od ponad tygodnia spóźnia mi się okres. W poniedziałek robiłam badania bety, jednak ta wyszła powyżej 1. Wiem, że owulacja przesunęła się kilka dni, albo nie wystąpiła w ogóle ( badałam progesteron) Jednak dopiero po badaniu poczułam zbliżającą się owulacje. Ból podbrzusza, płodny śluz. Staramy się z partnerem o maleństwo już pól roku, ale bez żadnych skutków. Czy beta jest tutaj w 100% pewna i wyklucza ciążę czy powtórzyć ją jeszcze raz?

Nie lepiej zaczekać do dnia spodziewanej miesiączki i wykonać test?

Polecacie Silaurum na rozstępy? Podobno świetny jest na blizny, ale czy podziała na rozstępy? Ktoś stosował?

Czy beta hcg powyżej 1, 30 wyklucza ciążę? Czy powtórzyć badanie za kilka dni?

Nie. Ale u mnie to wina tarczycy.

Ja w styczniu owulacje miałam 11 dnia cyklu, a okres po 24. Moja Pani Ginekolog powiedziała, że tak może być i nie mam czym się stresować mimi, że w styczniu miałam okres dwa razy, a w lutym w ogóle. Teraz natomiast mi się spóźnia, a jest już 41 dzień cyklu. Jeśli Ciebie to niepokoi wybierz się do ginekologa.

Ja. Dwa lata temu miałam podobną sytuację. Nie widziałam o ciąży, zawsze miałam nieregularny okres, więc zbytnio nie martwiłam się tym, że okres się spóźnia kilka dni. Jednak, gdy nie było go ponad tydzień wykonałam test. Dwie kreski. Wyraźne. Jednak w tym samym dniu dostałam krwawienia. Bolesnego, jednak pod każdym względem przypominało okres. Wtedy stwierdziłam, że po prostu test się pomylił, a ja dostałam okres. Trwał równe 6 dni. Jednak ten test nie dawał mi spokoju i jakoś w 10 dniu cyklu wykonałam ponowny test. Znów pozytywny, tym razem dwie takie same kreski. Poszłam do ginekologa jednak on ciąży nie widział. Zlecił Beta hcg. Wynik 30 później powtórzyłam o już było 15. Plamiłam przez dobre dwa tygodnie na brązowo. Wykonaj betę hcg. Będziesz miała pewność czy rośnie czy spada.

Takie informacje to jedynie może ginekolog.

Twój test jest pozytywny. Jesteś w ciąży.

Ten etap jest krytyczny dla rozwoju rąk i nóg. Nogi uległy wydłużeniu i pojawiły się zalążki, które docelowo staną się palcami. Ramiona wydłużyły się i zaczęły zginać się w łokciach. Tworzy się również zasadnicza struktura dłoni z palcami i kciukiem. Tak wyżej. Płód przypomina już dziecko. Więc gadanie, że to galareta jest bez sensu i braku wiedzy. Wystarczy wpisać w Google, by czegokolwiek się dowiedzieć, by nie pisać bzdur.

Chyba powoli zaczynam wysiadać psychicznie. Po otrzymaniu wyników z hormonów tarczycy jestem załamana. TSH 11,69 T3 3,31 T4 0,8 Anty TPO 280 Kochane kobietki czy z takimi wynikami zaszłyście w ciążę? Siedzę i płaczę.

Wiem, że nie powinnam ale każdy mnie straszy, że to na pewno będzie hasimoto. A z tym i również wiąże się niepłodność.

Idę w przyszły czwartek. Ale już wysiadam. Nie wiem co myśleć.

Pewnie dlatego, by przez kolejne trzy lata nie iść do pracy.

Cześć. Czy ktoś z was choruje na niedoczynność tarczycy? Dziś dostałam wyniki z TSH 11,6997 mIU. Trochę mnie to przeraziło.