Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Migotka95

Zarejestrowani
  • Zawartość

    881
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Migotka95

  1. Mnie osobiście żadne się nie podoba. Nie dałabym tak dziecku na imię. Ale pamiętaj, że wybór należy do was. Jeśli Ci się podoba Wanda to jaki problem? Nie powinnaś patrzeć na opinie innych, bo każdy ma inny gust.
  2. Moja siostra lat 14 tez miała koleżankę na drugim końcu polski. Tez rozmawiały często, pisały do siebie. Kontakt się urwał po kilku miesiącach. Z tego co wiem poznały się w grze. Nie panikuj. Od czasu do czasu sprawdzaj po prostu jego telefon by wiedzieć czy nie ma żadnego zagrożenia - bo teraz to różni ludzie są w sieci. Ja poprosiłam siostrę by pokazała mi tą dziewczynkę na kamerce jak rozmawiały, bo tez miałam obawy, że to może być ktoś zupełnie inny. A to naprawdę byla jej rówieśniczka.
  3. Migotka95

    Beta hcg

    Sa dwa wyjścia albo w laboratorium się pomylili albo test fałszywie dodatki chyba że to była kreska fabryczna. Powtórz betę po dniu spodziewanej @.
  4. Ja nie zrozumiem jak można być 8 lat razem i nawet nie zamieszać razem, a ślub planować. Dobra dziecko już zrobione więc po fakcie. Ale później nie ma co się dziwić ze po chwili rozwód bo jednak się nie dogadali. Nie dość, że zaczną się docierać mieszkając razem, to jeszcze dziecko na dzień dobry. Współczuję, bo to będzie naprawdę ciężkie. I tak Twoim problemem jest to, że siedzisz matce na głowie a do tego jeszcze dziecko przyjdzie. Jak sobie wyobrażasz dalsze życie? Tatuś na weekend? Dziewczyno masz 26 lat. Jestes w moim wieku. Tyle, że ja z partnerem od 3 mieszkam razem. I tak na wynajmie. Nie wyobrażam sobie być tyle lat w związku i nie zamieszkać razem. Przecież wy się nawet nie znacie < mimo tych 8 lat razem > i jak myślisz, że będzie kolorowo z dzieckiem jak zamieszkasz z partnerem to się grubo mylisz, bo czeka was okres docierania do siebie a on naprawdę jest paskudny. Do ślubu nie chcesz iść w ciąży? To trzeba było nad tym wcześniej zastanowić i się zabezpieczać. Kompletnie nie rozumiem Ciebie, za to Twoja matkę już tak. Czas najwyższy się usamodzielnić i wyprowadzić.
  5. Nigdy nie zrozumiem ludzi którzy są tyle lat razem, a nie mieszkają ze sobą. Jak można być z kimś 8 lat a nie mieszkać razem. 8 lat? To kupa czasu a wy nawet nie zamieszkaliście. Jak się spotykacie na weekend? Kilka razy w tygodniu? Jesteście razem na codzień by być pewnym że to ta osoba z którą chcesz spędzić życie i mieć dzieci? Co do matki? Idź na swoje, nie będziesz musiała tego wysłuchiwać. Czas się usamodzielnić a nie mieszkać z mamusią. Jak piszesz masz 26 lat czas iść po prostu na swoje.
  6. Ale u dziecka co miesięczny wirus nie jest normalny. Ja bym jeszcze to skonsultowała z innym lekarzem. Gorączka nie zawsze oznacza wirusa może syn ma stan zapalny w organizmie. Robiłaś posiew z moczu? Ja bym zrobiła rozszerzone badania z krwi bo sama morfologia i mocz guzik dają. Gorączka oznacza, że organizm coś zwalcza ale w tym przypadku nie wiadomo co.
  7. Ogólnie to bardzo Ci współczuję, bo wdepnęłaś w wielkie G zachodząc w ciążę z tak nieodpowiedzialnym dzieciakiem. Na Twoim miejscu zdecydowałabym się na samotne macierzyństwo, bo jak urodzi sie dziecko to podejrzewam że on nawet palcem nie kiwnie żeby Ci pomóc. Do pracy nie idzie, nie uczy się więc trzymaj się od niego z daleka, bo on się nie zmieni, a tylko będziesz się martwić, za co masz utrzymać dziecko. Plus taki, że możesz liczyć na mamę i jej się trzymaj dopóki dziecko nie będzie na tyle duże żeby poszło do przedszkola a Ty do pracy, by stanąć na własnych nogach i zyc na własny rachunek. Po urodzeniu podaj nieroba o alimenty bo one należą się dziecku. Lepiej Ty zostaw jego nim On zostawi Ciebie bo będzie mu tak wygodniej.
  8. Mnie zastanawia jak można źle wykonać test ciążowy. Starając się o maleństwo przerobiłam różne testy i najbardziej pasują mi te strumieniowe. Są bardzo łatwe w użyciu, można je też wykonać z kubeczka i nie można ich zalac bo mają wyznaczoną część gdzie zamoczyć końcówkę. Poza tym są one plastikowe więc jak można je zalać?
  9. Ja ze swoją mama rozmawiamy często. Czasem dzwoni z pierdołą kilka razy dziennie, a czasem do drugi dzień. Zależy od dni i również czasu.
  10. Tak naprawdę do końca nie wiemy czy mąż był świadomy poczęcia. To że Autorka mówi że starali się oboje to jedno. Prawda może okazać się zupełnie inna. Zresztą... Jeśli byko to faktycznie planowanie z dwóch stron to jedno i drugie zabrali się od dupy strony.
  11. Na produkcji owszem są dwie zmiany a nawet trzy. I nie zgodzę się z Tobą, że tylko w biurach pracuje się od od 8. Nie pracuję w biurze a pracuje od 8, moja koleżanka pracuje w podobnej firmie co ja i tez nie jest to biuro i pracuje od 7. Teraz jedynie osoby pracujące na produkcji pracują od 6 i na 3 zmiany. Jest wiele innych stanowisk gdzie godziny pracy są po prostu wygodniejsze. Autorka po prostu poszła na łatwiznę zachodzac w ciąże bo nikt teraz jej do pracy nie zmusi. Gdyby była bardziej odpowiedzialna wstrzymała by się z tymi staraniami i znalazła pracę. Po drugie musiała pilnować owulacji skoro jej mąż rzadko bywa w domu. Widocznie lubi byc utrzymanką męża. Inaczej tego nazwać nie można. Kolejność jest prosta umowa o pracę później ciąża, ewentualnie zlecenie z chorobową składką. Nie inaczej chyba że są tak niezależni finansowo, że może sobie pozwolić na to by siedzieć w domu i wychowywać dzieci a mąż pracuje. Ale tutaj nie dziwię się mężowi. Tez bym była wściekła gdybym musiała utrzymywać żonę, dziecko i kolejne dziecko bo żona przez rok nie potrafiła znaleźć pracy.
  12. To po co planowała ciążę nie mając umowy o pracę? Przecież doskonale wiedziała jak zajdzie w ciążę to do pracy nie pójdzie przez najbliższe dwa lata. Zresztą jej dziecko ma 4 lata. Jak by każdy szedł Twoim tokiem myślenia " Tylko że mając małe dziecko naprawdę trudno jest pracować, bo często choruje i musiałaby pracować w takich godzinach w których otwarte jest przedszkole " to żadna matka by nie pracowała, bo ma dziecko. Tak się składa, że pracy jest w cholere, trzeba tylko chcieć. Godziny są różne, w większości jest to 7 -15 ewentualnie 8-16. Jedynie produkcję są od 6 no ale przecież nie musi pracować na produkcji.
  13. Wydaje mi się, że autorce się nie chce pracować, a ciąża jej na rękę bo teraz do pracy nie pojdzie przez najbliższe dwa lata.
  14. Autorka postu pisze ze jej dzieko ma 4 lata. Miała rok na znalezienie pracy. A trzylatek spokojnie chodzi już do przedszkola. Jak ktoś chce pracować to pracę znajdzie.
  15. To trzeba było się zabezpieczać skoro nie miałaś stabilnego zatrudnienia. Dostałaś byś umowę wróciłabyś do starań o dziecko. Teraz tak naprawdę zostałaś bez grosza. Po części mężowi się nie dziwię, bo prawdę mówiąc teraz będzie utrzymywał was troje. Mogłaś poczekać dostać umowę i po prostu iść na l4 później macierzyńskie. Miała byś swoje pieniądze nie parę groszy za dorabianie sobie w domu. Teraz już na późno na rozmyślenia - stało się. Zresztą... zastanawiam się. Mąż nie wiedział że jak zajdziesz w ciążę bez umowy to nie będziesz mieć żadnych swoich pieniędzy i będzie musiał utrzymywać nie tylko pierwsze dziecko, Ciebie ale i również to drugie?
  16. Polecam altacet. Łagodzi również ból.
  17. Gdy szukałam to olx. I znalazłam. Tam od razu wysyłasz cv. Igolenie polecam.
  18. Możesz plamić w okresie owulacji. Ja czasem tak miałam. Zależy od cyklu. Raz plamiłam, a raz nie.
  19. Migotka95

    Brak owulacji

    Dokładnie. Tez mam 27 lat i zawasowaną niedoczynność, hashimoto i cukrzycę. Zaraz będzie dwa lata jak staramy się o dziecko. U nie problemem jest również brak owulacji. Miałam już kilka razy stymulowany cykl, niby jajeczko się pojawiało ale bez rezultatów. Na dzień dzisiejszy odpuściłam - to za bardzo siada na psychikę.
  20. Tutaj nie do końca się zgodzę. Owszem zmieniak ma wysokie ig ale w naprawdę dużych ilościach. Jeśli zjesz zupę z jednego dwóch ziemniaków czy garstkę gotowanych warzyw nie umrzesz. Warto ten cukier kontrolować po 2h od zjedzenia jeśli będzie ponad normę nie będziesz po prostu tego jadła, jeśli cukier będzie w normie dlaczego masz nie jesc zup. Jest wiele produktów dla cukrzyków po różne serki a nawet ciasta. Makarony, ryże. Jeśli zjesz coś czego tak naprawdę nie powinnaś po prostu po około 2h zmierz cukier. Masz cukrzycę ciążową czy ogólnie na nią chorujesz?
  21. Po co prasujesz? Dla mnie to bez sensu. Ja nigdy nie prasowałam rzeczy które tego nie wymagały. Po praniu wszystko składam, a co do powieszenia to wieszam. Jeśli jakaś rzecz wymaga prasowania to robię to na bieżąco. Po co zadajesz sobie dodatkową robotę?
  22. W dzisiejszych czasach zwolnią Cię za byle pierdołą. A l4 to traktują niczym przestępstwo. Nie przejmuj się zbytnio, znajdziesz nową pracę.
  23. Podepnę się. A prócz kremów, bo moja matula jest uczulona na większość kremów, więc odpada. Myślałam tez nad biżuteria, ale tutaj też problem bo ona nosi swoje ulubione. Świeczki zapachowe kupiłam jej na urodziny w tamtym roku więc teraz nie mam kompletnie pomysłu a nie wspomnę że w lipcu ma urodziny. kosmatyczka, spa, masaż odpada bo NIE LUBI
×