Bardzo Ci współczuję... bo wiem co przechodzisz... mialam bardzo podobnie. Facet jak z bajki, myślalam, że złapałam boga za nogi. Już w ciąży pokazał swoje prawdziwe oblicze. Taki typ faceta to wyrachowany manipulant typ socjopata, psychopata. Trzeba jak najszybciej uciekać, bo doprowadzi Cię do samo zniszczenia. Ja też na początku myślalam, że to wszystko moja wina. Tak nie jest! Pamiętaj o tym. Mi pomogła mama, otworzyła oczy. W pewnym momencie nie wiedziałam jak się nazywam, nie docierała do mnie rzeczywistość, było ciężko z tego wyjść, zejść na ziemię, tym bardziej jak jest dziecko i inne zobowiązania, a on dalej gra i się bawi, bo wie, że ma przewagę emocjonalna. A Ty jesteś już w pulapce. Pamiętaj to nie ma nic wspólnego z Twoja głupota, raczej słabością, manipulanci to wyspecjalizowane osobniki. Tym bardziej jak jest się z kimś tyle lat to pewne rzeczy nie docieraja do człowieka. Uciekaj, ja uciekłam, jestem dzisiaj szcześliwa, swoje przeżylam.. Ale masz dziecko, masz dla kogo żyć!