Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Sołkjutowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    42
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Sołkjutowa

  1. Sołkjutowa

    Życie po rozwodzie z psem i kotem

    Mnie zastanawia ile ona tego chleba wpi$&#ala?! Codziennie piecze chleb albo dyski bulkowe Ja dla dwóch osób mam jeden chleb na 3-5 dni Lepiej niech zacznie pić minimum 2 litry octu na dzień, bo niedługo nie przetoczy się przez drzwi.
  2. Sołkjutowa

    Życie po rozwodzie z psem i kotem

    Niestety ale posiadanie domu to wieczna praca. Wiem o tym, bo zawsze marzyliśmy o domu z dużą działką i jak w końcu się go dorobiliśmy to okazało się, że pracy na działce i w domu jest tyle, że nie ma już za bardzo czasu żeby móc się tym wszystkim cieszyć. Nie miałam wyidealizowanych przekonań w stylu Szuszary, że wszystko robi się samo, a mimo wszystko momentami obowiązki bywają przytłaczające. Akurat w jej przypadku metamorfoza domku byłaby świetnym contentem na kanał i to przez długie miesiące no ale.. trzeba się trochę spocić i pobrudzić albo mieć nieograniczony zapas gotówki więc leżenie na fjutonie bakłażanami do góry wygrało
  3. Sołkjutowa

    Życie po rozwodzie z psem i kotem

    Do lidla, wstrętna hejterko! I oczywiście na te wszystkie spotkania z wymyślonymi przyjaciółmi
  4. Sołkjutowa

    Życie po rozwodzie z psem i kotem

    Ale żeby 40letnia baba nie wpadła na to, że ciasto urośnie, a bułki potrzebują miejsca jeśli mają pozostać osobnymi bułkowymi bytami, a nie jakimś płaskim dyskiem (jak ten, którym to Lałra O. każe się je... swoim wickom )?! Dla mnie to niepojęte, ona jest jak dziecko we mgle. Na każdym kroku widać jej brak obycia i podstawowego życiowego rozgarnięcia, a przede wszystkim logiki.
  5. Sołkjutowa

    "włoska" rodzinka

    Optima prosperity istnieje od 2001 r. Mniemam, że kombinatorstwo uskutecznia nawet dłużej. Jest po 60 r.ż. więc orką biznesu na pewno nie stał się wczoraj
  6. Sołkjutowa

    "włoska" rodzinka

    Ona musiałaby mieć IQ na poziomie kromki chleba razowego, żeby o niczym nie wiedzieć. Szczególnie, że jest oficjalnie zaangażowana choćby w Gubałówkę pełniąc funkcję prokurenta. To, że wypowiada się ze spokojem i nie lata z cyckami na wierzchu nie świadczy o jej wspanialosci i anielskim sercu. Reasumując - też nie rozumiem zachwytów jej osoba, Witold też kiedyś część widzek omamił niebieskimi licówkami
×