Mam chłopaka prawie 1,5 roku i czasem też potrafi się nie odzywać i w sumie ja tak samo ale po prostu uważam że każdy potrzebuje chwilę pobycia samemu i tyle więc nie ma co panikowa napisze do napisze gorzej by było jak by w ogóle nie napisał. + jest że jak coś do niego napiszecie to nawet odpisze jedno zdanie tak że nie ma co się martwić i stresować na zapas.