Teddy123

56 minut temu, meegann napisał:

Tak, tak, dzieciaki urodzone na wsi w psim dolnym z rodzicami alkoholikami wybrali sobie ciężkie życie, za... w jedynej w mieście fabryce na dwie zmiany i brak kasy na własne mieszkanie. Przecież jakby naprawdę chcieli to mogliby pracować 3h dziennie i mieć kasy jak lodu. Wystarczy tylko chcieć - tak jak ty i Marta, największe pracusie na forum 

Zgadzam się z tym. Sama mam dość elastyczną prace i miałam to szczęście, że dzięki rodzicom mogłam iśc na studia. Natomiast nie lubie takiego gadania, że każdy jest kowalem własnego losu i każdy może mieć elastyczną pracę, dużo zarabiać i jak ktoś tak nie ma to zazdrości, bo mu się nie chciało. Akurat co w sytuacji jak ktoś urodził się na wsi, ma chorych rodziców np i nie ma w rodzinie pieniędzy na to aby wyjechał na studia czy po prostu przeprowadził się do dużego miasta? ciekawe jak wtedy bez pomocy innych ma się wyrwać. Albo ktoś w sytuacji gdy ktoś wyszedł z domu dziecka i dostał tylko niewielkie kieszonkowe na start i nic więcej. Ten tekst "zarabiam lepiej niż przeciętny polak, bo sobie to wybrałam i nigdy przenigdy nie wyobrażałam sobie pracy na pełny etat, kiedy właśnie twoje życie tak wygląda - praca, dom, spanie, praca dom, spanie. więc tego jej nie wytykajmy bo każdy wybiera sobie takie życie jakie chce " brzmi jak tekst dzieciaka bogatych rodziców. Dosłownie już kilka razy w życiu byłam świadkiem jak ktoś mówił prawie takie same słowa i były to dzieci, którym rodzice założyli firmę albo dali robotę w swojej firmie albo tacy, którzy dali naprawdę bardzo duży start. Jak ktoś musiał chociaż jakiś czas pracować ciężko aby potem było mu lżej czy to na własny biznes czy skończyć trudne studia to wtedy nie generalizuje tak wszystkiego.

Też ją obserwuje i mam podobne zdanie. Ma 24 lata i już 3 powazne, długie związki za sobą i tak myślę czy ona trafia na dupków czy to z nią jest coś nie tak. Dziwne to jak przy tym pierwszym związku była taka euforia, taka ogromna miłość a kilka dni po rozstaniu napisał do niej ten drugi chłopak i od razu się z nim spotkała i związała. Nagrywali takie cringowe vlogi z jakiegoś hotelu gdzie on mówił "tak widzowie Ola pije alkohol i uprawia seks tak jak się domyślacie" z tym drugim takie poważne plany były i też podobnie jak z poprzednim rozstanie z dnia na dzień i po chwili kolejna ogromna miłość.

ona jeszcze ma jakieś współprace?

Pogubiona dziewczyna sama nie wie z kim chce być co chce robić. Myślałam czy ona nie ma dwubiegunówki bo zawsze jak widzę jej story czy film to albo ma wspaniały humor, ciagle uśmiech i wszystko jest cacy wspaniałe i rzyga tęczą normalnie albo totalnie zły do tego stopnia ze płacze. U niej nie ma nic pomiędzy. 

A to dowód, że wróciła do Kacpra ale robi z tego taką tajemnicę bo to hihi śmieszne 

https://www.runmageddon.pl/galeria/runmageddon-rekrut-trojmiasto-15-04-2023/przeszkoda-czesc-9/302965

3 godziny temu, jolie666 napisał:

To Kacper taki religijny? Bo właśnie nie wiedziałam czy to ona wtedy go namawiała na to chodzenie do kościoła czy jak choć z drugiej strony teraz nie chodziła wcale od kiedy nie są razem a przynajmniej się nie dzieliła tym że idzie do kościoła jak wcześniej. 

No to że nie mogą mieszkać przed ślubem jest nienormalne bo to głównie chodzi o s$ks a przecież święci nie są to nie wiem po co to

 

 

Ja słyszałam takie plotki, że Oliwka chodziła z Nowciaxem z ekipy i była w nim bardzo zakochana, jakaś fotka chyba nawet na jej profilu została. Zerwał z nią i potem poznała Kacpra, a Nowciax znów się odezwał więc Oliwia rzuciła Kacpra natomiast Nowciax wykorzystał ją jednorazowo i nic więcej. Oliwka w rozpaczy, a Kacper oczywiście i tak do niej przybiegł i znów byli razem. Zawsze jest taka zła o to i jak z jeleniewską robiły filmik to sama Olivka wybrała pytanie kogo z ekipy lubisz najmniej i najbardziej, żeby koniecznie powiedzieć, że ona Piotrka nie lubi, a moim zdaniem dobrze tak jej traktuje tego Kacpra jak opcję awaryjną totalnie. Teraz znów zerwała z nim i uważała jaka to świetna decyzja po czym jak nie wyszło jej z innymi facetami to okej wrócę znów do Kacpra XD

Olivia to takie bananowe dziecko, które coś tam niby robi ale dużo mniej niż większość a szczyci się, że jest taka pracowita i ma tyle obowiązków. Osoba z natłokiem obowiązków nie ma kilku godzin dziennie na ćwiczenia i rytuały. Jej mama jest właścicielką dużego klubu sportowego z kortem tenisowym itp Olivia wybiła się na pokazywaniu drogich ubrań mamy i mierzeniu ich, mama też kupiła jej mieszkanie i samochód, a Olivia czyta jakieś książki o przyciąganiu i mówi o sukcesie.

Chyba póki co nie chce go pokazywać na insta albo na YouTube, bo wie ze odzew nie będzie pozytywny, skoro to już któreś ich rozstanie i powrót i jeszcze gadała po ostatnim rozstaniu, ze ona czuje taka ulgę, ze nie jest jej smutno, przykro tylko wręcz przeciwnie dobrze się czuje. Po tym jak to ona zainicjowała rozstanie i przerwa trwała kilka miesięcy i mówiła takie rzeczy to naprawdę wyglada jakby wróciła, bo nic lepszego sie nie nadarzyło. 

50 minut temu, jola.kus napisał:

A gdzie maja chodzić na iventy, w Pcimie Dolnym na pokaz termomixa

To juz nie jest 2012 rok gdy youtuberki jeździły na kilkugodzinny event po to, zeby dostać za darmo kosmetyki. Teraz zarabiają na polecaniu produktów które wysyła się im do domu tak samo jak paczki pr.

Hej. Tak jak w tytule. Oczywiście jest część dziewczyn która mieszka w innych miastach ale jednak przeważają te które wyprowadzają się do Warszawy. Zastanawia mnie to czemu? przecież jako influencerka można pracować w każdym mieście bo zarabia się na nagrywaniu filmów i reklamowaniu szajsu a w Polsce są inne duże i ładne miasta.