Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Freja Baldi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    7
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Messengera mam super krótko, nie znam się za bardzo na jego funkcjach, dlatego tez nie byłam pewna, jak zinterpretować te statusy znaczków i brak odpowiedzi. Czytałam, że zdarza się ludziom, że są jakieś mini błędy/awarie w połączeniach czy wysyłaniu wiadomości, więc chciałam wiedzieć, jak to jest od technicznej strony. Poza tym dobrze byłby wiedzieć na przyszłość, co i jak wygląda, nie wiadomo kiedy taka informacja będzie przydatna Z tym kasowaniem bez czytania też było dla mnie dziwne, bo spytane w tym temacie osoby z mojego kręgu , i to zarówno kobiety , jak i mężczyźni, zawsze czytają wiadomości, nikt nie kasuje w ciemno, nawet od niechcianych osób. Ale wiadomo, że nie musi to być regułą. Poza tym wszystkim, wiecie, jak to jest, jak ktoś się długi czas bardzo podoba. Człowiek czepia się jeszcze jakiejś nadziei, że to może nie to, co myśli.... Ale jednak to to i muszę przyjąć ten fakt na klatę.
  2. Tez tak na początku myślałam, ale nie, jeśli ktoś ustawia ignora, status jest tylko "wysłany" (znaczek na białym tle), a nie "dostarczony"(znaczek na szarym/niebieskim tle). Wypróbowałam to na MSG u dwóch osób. U mnie status jest "dostarczony".
  3. Tak, oczywiście zdaję sobie sprawę, że było to desperackie działanie i był w tym duży element natarczywości. Szczególnie z tymi zdjęciami na koniec, nie jestem z tego dumna, no, ale to była taka ostatnia deska ratunku. Moja działanie było spowodowane tym, że facet dawał mi do zrozumienia, że nie tyle go nie interesuję jako kobieta (chociaż to tez możliwe), ile ma duże podejrzenia co do mojej tożsamości i zamiarów. Chodziło mu o to, że np. chcę go w coś wrobić, albo go testuję, albo tez może z jakichś służb jestem i robię jakąś prowokację. Powiedział, że pomimo, że było miło mu mnie poznać, to" jestem dla niego wciąż zagadką...". Nie był niemiły podczas drugiej rozmowy, nawet zażartował i nie powiedział w żaden sposób, że np. proszę nie pisać, chociaż ja go wcześniej prosiłam, żeby dał mi znać bezpośrednio, czy ja mogę się z nim kontaktować. Ja np. mam konto na portalu randkowym i tam dostaję mnóstwo wiadomości i jeśli ktoś mnie zapyta, a nawet często bez pytania, bez problemu mówię, że nie jestem zainteresowana, koniec, kropka. Dodam, że my się widzieliśmy na żywo kilka razy, on się za mną 2 razy obejrzał, widziałam, ze na mnie zerka, raz przepuszczał mnie w drzwiach z taką dość duża kurtuazja i uśmiechem, dlatego myślałam, że mnie będzie kojarzył, tym bardziej, że tam, gdzie się widywaliśmy było bardzo mało młodych osób. Niestety, twierdzi, że nie kojarzy. Możliwe, miałam wtedy zupełnie inna fryzurę i już trochę czasu upłynęło, a on spotyka bardzo dużo ludzi codziennie ze wzgl. na prace i tryb życia. No cóż, nie ma innego wyjścia, jak tylko przyjąć, że nie jest zainteresowany.
  4. Chodzi mi głównie o to, jak zachowuje się przeciętny człowiek:czy usuwanie wiadomości bez czytania jest częstym zjawiskiem?Rozmawiałam z koleżankami i one też nigdy nie kasują bez choćby zerknięcia. Po drugie może ktoś biegły w Msg powiedziałby, czy jest jeszcze jakieś techniczne wytłumaczenie takiego wariantu, że wiadomość zostaje wysłana i dostarczona, ale nie przeczytana, przy tym w sytuacji, gdy adresat bywa online, czyli ma możliwość przeczytania.
  5. OK, tylko zauważ, że kiedy napisałam 4ta wiadomość, on się odezwał i raczej nie był jakoś szczególnie poirytowany, po prostu napisał, że się nie odzywał, ponieważ w dalszym ciągu nie wie kto do niego pisze.I ta rozmowa za drugim razem, była znacznie dłuższa i milsza niż za pierwszym. Nie wyglądało na to, że jego irytacja liniowo rośnie...
  6. Problem jest następujący. Spodobal mi się pewien mężczyzna i postanowiłam poznać go (wobec braku innych możliwości) przez FB. Facet jest z policji, takiej "bardziej tajnej".Napisalam do niego smieszną, dłuższa wiadomość, w której nakreśliłam całą sytuację. On odpowiedział, ale bardzo powściagliwie, nie kojarzył mnie (choć myślałam, że będzie) i zaraz się pożegnał.Wyslalam jeszcze 2 wiadomości, (które były szybko odczytywane, ale na które nie odpowiadal).Miałam odpuścić, ale napisałam znowu, po więcej niż tygodniu. Odpowiedział raczej szybko- napisał, że nie odpowiadał, bo nie wie kto pisze i dla niego to dziwne, itp, ogólnie bardzo podejrzliwy. Ale skomplementował moje zdjęcie w takim dość specyficznym stylu., ja przesłałam mu część swojego dowodu, po którym on powiedział, że teraz bardziej mi wierzy. Rozmowa nie trwała długo, musiał iść ,powiedział, że miło było mnie poznać, a na moje dobranoc z uśmiechem odpowiedział tym samym. Następnego dnia odezwałam się do niego krótką , luźna wiadomością, bardzo szybko odczytał, nie odpowiedział, ja na to napisałam jeszcze coś śmiesznego i tak samo odczytał i nie odpowiedzial. Chcąc go przekonać, że nie mam złych zamiarów,napisałam jeszcze jedna, konkretniejszą, wyjaśniająca wiadomość.Tutaj zaczęły się schody.Myslalam, ze mnie zablokował/zignorował, bo pojawił się znaczek"wysłano"(niedostarczono).Po pewnym czasie zmienił się na "dostarczono".Wiadomość nie została odczytana, pomimo, że facet jest od tamtej pory w miarę regularnie na messengerze.Stwietdzilam, że już trudno, jeśli zablokował, to zablokował, a jeśli nie to wyśle jeszcze swoje zdjęcia (normalne), żeby wiedział, że to na pewno ja. Wyslalam i znowu chwilę było tylko "wysłane", po czym zmieniło się na,"dostarczone"-ale nie wyświetlone.I tak pozostało, od tego czasu czas on loguje się prawie co godzinę.Zrobilam test z kolezanka i gdy ktoś nas zablokuje/zignoruje, jest tylko "wysłane").U mnie jest jakby stopień wyżej, czyli dostarczone. Teraz pytanie-co tu się zadziało?Przychodzi mi na myśl jedynie, że on skasowal moje ostatnie 3 wiadomosci bez przeczytania. Ale czy to byłoby prawdopodobne?Czy na pewno skasował by wiadomości, w tym ewidentnie że zdjeciami(widać moją twarz w tej wiadomości, wyszłam chyba w miarę ładnie)a odniosłam wrażenie, że ocenił mnie wizualnie w miarę dobrze. Bardziej bym się spodziewała, że będzie robił tak jak poprzednio, czyli będzie odczytywał i ewentualnie nie odpisze.Albo,jeśli już naprawdę będzie wnerwiony, zablokuje mnie na messengerze. Ja ogólnie zawsze czytam wiadomości, potem kasuję i nie odpowiadam na nie, gdy ktoś mnie nie interesuje, lub blokuje, gdy przegina, ale zawsze czytam. Co jest bardziej prawdopodobnym zachowaniem w tej sytuacji?Jak to zinterpretować?
×