Klaudia.k55

Tak, wielokrotnie o nich rozmawialiśmy

Piszcie śmiało

Witajcie! Dowiedziałam się o wesołej nowinie - noszę w sobie maleńką fasolkę! Na wizycie u ginekologa byłam trzy dni temu, aby potwierdził moją ciążę. Wszystko jest w porządku i oby tak dalej. Teraz jednak pękam ze szczęścia i uwierzcie mi - przez cały czas powstrzymuję się żeby OD TAK niczego nie wypaplać przyszłemu tacie Chcę zrobić to w wyjątkowy sposób. Może podzielicie się ze mną jak Wy przekazałyście swoim mężczyzną i najbliższym tę nowinę? Piszcie śmiało jakie były ich reakcję! Mój biedak domyśla się, co jest grane i nalega na zrobienie testu, a ja cały czas się wykręcam jak mogę i powstrzymuję uśmiech ( w końcu już wszystko wiem!) : )

Cześć, dzień dobry dla Was! Po pierwsze i najważniejsze - wszystko w porządku! :) Przepraszam, że nie dałam znać co i jak od razu po odbytej wizycie, ale szczęście jakie wtedy mi towarzyszyło było czymś z czym nigdy się nie spotkałam! Przez ten czas sporo myślałam jak przekazać tę wiadomość najbliższym :) Jeszcze tego nie zrobiłam - chcę zrobić to naprawdę w wyjątkowy sposób. Póki co jestem jedyną osobą, która wie o fasolce :D Chłopak cały czas dopytuje i nalega na zrobienie testu ciążowego - biedny domyśla się, że jest coś na rzeczy :D Może macie jakieś pomysły, w jaki miły i niezapomniany sposób przede wszystkim ogłosić to jemu?? Chcę zrobić to jak najszybciej, w końcu tak czy inaczej od wizyty minęły już trzy dni, a ja nie dam rady trzymać w sobie tego dłużej!!! Cieszę się, że chociaż Wy tutaj wiecie <33

Tak, wiem, ale dziś rano zauważyłam ten wątek, że aktualnie ktoś odpowiedział, więc pomyślałam co mi tam

Cześć! Toruń lub Bydgoszcz? Moim zdaniem to bardzo ważna decyzja i pod uwagę powinnaś wziąć wiele aspektów, najlepiej stworzyć listę plusów i minusów każdego z powyższych miast, aby łatwiej było zdecydować. Możesz również zapytać osób, które zamieszkują te miasta i z ich opinii również wiele wywnioskować i dołączyć je do swojej listy za i przeciw. Wprawdzie nie udzieliłam w mojej wypowiedzi konkretnych opinii dla tych miast, ale myślę, że przytoczone wyżej przeze mnie ''rady'' powinny choć w małym stopniu pomóc Ci zdecydować. Taka jest moja perspektywa Pamiętaj, że dla każdego wiele rzeczy i oczekiwań od danych miejsc, w których mają zamiar zamieszkać są indywidualne.

Jestem już umówiona na wizytę - wizyta w piątek. Zadzwoniłam od razu do mojej zaufanej Pani ginekolog i umówiłam wizytę, nie ma co zwlekać. Stresuję się bardzo tym, co zostanie mi powiedziane po badaniach. Na razie nie mówiłam nic chłopakowi o teście, poczekam do piątku, jak już wszystko będzie pewne w 100%. Póki co martwię się i bardzo cieszę zarazem. Dam tutaj znać w piątek po wizycie, co się dzieję, czy wszystko w porządku. Tymczasem trzymajcie proszę kciuki

Kochane!!!! Od samego rana pobiegłam do apteki i nie wierzę! Po prostu nie wierzę własnym oczom! Tak naprawdę to już w nic nie wierzę - dwie piękne kreski!!! Tak się cieszę❤

Jeśli chodzi o test - oczywista oczywistość by go zrobić!!! Ale rozumiecie - emocje, strach zobaczenia dwóch kresek, pomimo czego na myśl o nich i maleństwu bardzo bardzo się cieszę.

Cześć, kobietki! Mam nadzieję, że powiecie mi jak to było u Was, czy w ogóle kiedykolwiek spotkałyście się z takimi "objawami"? Otóż od ok. 2-3 dni w szczególności wieczorem kiedy leżę mogę odczuć dość dziwne uczucie, ale przyjemne - w okolicy jajników, szczególnie jajnik lewy - odczuwam w nim jakby bąbelki? mam wrażenie jakby delikatnie pękały, czasem nawet gilgotały. Kiedy przyłożę w tym momencie palec mogę nawet śmiało poczuć jak mój jajnik pulsuje. Zdarza się też dosłownie kilkusekundowy, lekki i "mdły" ból jak na miesiączkę po czym szybko ustaję. Towarzyszy mi również i niezbyt często uczucie ukłucia jajnika i macicy. Miesiączkę powinnam dostać 14 listopada. Od kilku dni przy ściśnięciu bolą mnie delikatnie sutki. Nie wiem co mam o tym myśleć, nigdy nie spotkałam się z czymś takim i przyznam, że te oto występujące objawy przyprawiają mnie w lekki niepokój. Z góry dziękuję każdej z Was za odpowiedzi zwrotne w tym temacie. Mam nadzieję, że jesteście chętne ze mną o tym podyskutować. Bardzo tego potrzebuję :)