O widzisz. Bardzo podobnie mam jak piszesz z tym ze to działa tylko w jedna strone. Zona chce, stara sie, czesto mi mowi ze cos ze mna nie halo, ze sie zmienilem, ze nie interesuje sie naszym zlepkiem Ytonga...
A mi sie po prostu nie chce. Czasem wole wsiasc do samochodu i jezdzic bez celu lub odwiedzić ukochane morze (mam nad morze 340 km w jedna strone) niz przebywac na budowie. Potrafie w minute sie ubrac i zniknac na 10 h... Posiedzieć na wydmach, popatrzec i wrocic.