Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

robięjaklubię

Zarejestrowani
  • Zawartość

    11713
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez robięjaklubię

  1. robięjaklubię

    Dziecko z poprzedniego zwiazku, a nowa partnerka

    Dlatego nie długość czasu a jego jakość się liczy. Są telefony, kamerki, gry on-line. Można codzinnie pogadać, pograć razem. Dzieci są ważne i nie można o nich zapominać, ale dorośli też mają swoje potrzeby i nie można zatracać się w jednym. Postawić wszystko na jedna kartę, bo coś się straci. Skoro go o to prosiła to ma przesyt. Nie chodzi o to by zniechęciła się do tego dziecka.
  2. robięjaklubię

    Dziecko z poprzedniego zwiazku, a nowa partnerka

    Właśnie ja tego nie rozumiem, bo w tygodniu ciężko coś zaplanować.
  3. robięjaklubię

    Dziecko z poprzedniego zwiazku, a nowa partnerka

    Ludzie tak żyją latami, nie wiem jak to może funkcjonować. Nic nie wiedzą o swoich dzieciach.
  4. robięjaklubię

    Dziecko z poprzedniego zwiazku, a nowa partnerka

    Wiesz jak patrzę teraz na model rodzinny wielu znajomych gdzie salon jest pusty i każdy siedzi w swoim pokoju to aż smutno się robi.
  5. robięjaklubię

    Dziecko z poprzedniego zwiazku, a nowa partnerka

    Nie chodzi o to jak długo siedzi się fizycznie z dzieckiem, tylko ile rzeczywiście mu się czasu poświęca a to duża różnica.
  6. robięjaklubię

    Dziecko z poprzedniego zwiazku, a nowa partnerka

    Matka ma za to wszystkie weekendy wolne i kto ma lepiej?
  7. robięjaklubię

    Dziecko z poprzedniego zwiazku, a nowa partnerka

    I ja się z Tobą zgadzam.
  8. robięjaklubię

    Dziecko z poprzedniego zwiazku, a nowa partnerka

    Nie wyprzedzaj faktów. Chce 1 weekend.
  9. robięjaklubię

    Dziecko z poprzedniego zwiazku, a nowa partnerka

    Dziwie się Twojej byłej żonie, że nie chce choć jednego weekendu spędzić z dzieckiem. Wiadomo, że to inny czas niż w tygodniu, można coś zaplanować, nacieszyć się sobą. Nie dziwię się Twojej partnerce, dla niej to obce dziecko co tydzień i tak jest bardzo wyrozumiała.
  10. robięjaklubię

    Cyberseks

    Pieniądze nie są najważniejsze. Ważny jest czas dla rodziny na odpoczynek.
  11. robięjaklubię

    Cyberseks

    Michał najważniejsze, że się pozbierałeś, to musiało być trudne.
  12. robięjaklubię

    Cyberseks

    Brawo, musiało Cię to kosztować dużo wysiłku.
  13. robięjaklubię

    Cyberseks

    Może nie było Cię kiedy Cię potrzebowała. Trzeba Michałku czasem wymagać, nie pozwolić na pewne rzeczy ani sobie ani komuś. Ty kiedyś piłeś ona się zabawiała a gdzie w tym dzieci? Szkoda dzieci.
  14. robięjaklubię

    Cyberseks

    A dbasz o jej przyjemość?. Pieścisz ją? Robisz minetę? Mówisz miłe słowa?
  15. robięjaklubię

    Cyberseks

    Na telefonie też mozna coś zainstalować poczytaj, albo w kuchni nad szafkami.
  16. robięjaklubię

    Cyberseks

    Współczuję Ci Michał. Powinieneś z nią porozmawiać, że jeśli nic się nie zmieni Ty też będziesz ją zdradzał, może się opamięta.
  17. robięjaklubię

    Cyberseks

    Wiesz co stać Cię na rady na poziomie, albo ich nie dawaj jeśli nie masz nic do powiedzenia. Chłopak ma problem a ty sobie robisz żarty.
  18. robięjaklubię

    Cyberseks

    Michał zainstaluj kamerkę tak by nie widziała lub oprogramowanie szpiegujące w laptopie tak by wszystko się nagrywało. Może to Ci się przydać do rozwodu jeśli zaniedbuje dzieci lub nawet do rozmowy z nią że nie będziesz tego akceptował.
  19. robięjaklubię

    Cyberseks

    Masakra ja nic nie rozumiem z tego co piszesz. Ona ten seks uprawia z Tobą? Nie mieszkacie razem? Pisz tak by można było coś zrozumieć, bo piszesz jak dziecko z przedszkola.
  20. robięjaklubię

    Cyberseks

    Macie jedną sypialnie? Gdzie ona to robi i z kim?
  21. robięjaklubię

    Cyberseks

    Michał przeczytaj zanim coś puścisz, bo ktoś ma to zrozumieć
  22. robięjaklubię

    Jak...

    Jest jeszcze jeden fajny materiał na otarcie łez
  23. Nie chodzi o to by pogodzić się z tym, że los zabrał Ci ukochaną osobę, ale z tym że to nie wróci, żeby nie żyć ciągle w bólu w przeszłości. Ból jest potrzebny i trzeba przez to przejść byle nie tkwić w tym za długo. Pamiętać dobre chwile. Jeśli chcesz odpowiedzieć na wiadomość danej osoby wystarczy kliknąć cytuj pod wiadomością, wtedy ta osoba dostaje powiadomienie. Zacząć od nowa to nie zawsze związek. Od nowa to poukładać wszystko po nowemu. A kiedy to się stanie, nie zamykać się w czterech ścianach, spotykać się z ludźmi. Kiedy ja miałam trudny czas bardzo pomagały mi spacery, rower, bieganie mimo, że musiałam się do tego zmuszać czułam się po tym lepiej.
  24. W buddyźmie jest takie przekonanie że wtedy gdy puścimy stratę. Pogodzimy się ze stratą, że to nie wróci. Ja rozwiodłam się po 18 latach, z mojej inicjatywy a mimo to czasami czułam to uczucie. To pustka, tęsknota za tym co było a nie ma. Tylko że ja tęskniłam za czymś co było dawno temu a czego od dawna już nie było. 22 lata temu umarł mój ojciec. Mimo, że mieliśmy mizerny kontakt, bo był uzależniony od alkoholu i nie umiał okazywać uczuć ja przeżyłam żałobę. W takich sytuacjach mamy skonność do idealizowania osoby, a wiadomo było różnie. Boimy się zmian, ale one przychodzą czy tego chcemy czy nie. Ważne by nie utknąć w przeszłości na tyle by nie iść do przodu. Macie teraz siebie, jesteście sobie potrzebne.
  25. Żałoba jest związana ze stratą, stratą z którą nie możemy się pogodzić, z brakiem. Nie cofniemy czasu, nie dopowiemy więcej niż zostało powiedziane, nie cofniemy słów. Ważne jest to żeby w tym wszystkim nie zadręczać siebie, czego nie zrobiłam, co mogłam zrobić lepiej. Myśl o tym co było dobre, co sobie daliście, co się udało. Ulga w cierpieniu przyjdzie dopiero wtedy gdy pogodzisz się z tym co się stało, z brakiem, z tym że będzie inaczej.
×