robięjaklubię
Zarejestrowani-
Zawartość
11713 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez robięjaklubię
-
Może nie było Cię kiedy Cię potrzebowała. Trzeba Michałku czasem wymagać, nie pozwolić na pewne rzeczy ani sobie ani komuś. Ty kiedyś piłeś ona się zabawiała a gdzie w tym dzieci? Szkoda dzieci.
-
A dbasz o jej przyjemość?. Pieścisz ją? Robisz minetę? Mówisz miłe słowa?
-
Na telefonie też mozna coś zainstalować poczytaj, albo w kuchni nad szafkami.
-
Współczuję Ci Michał. Powinieneś z nią porozmawiać, że jeśli nic się nie zmieni Ty też będziesz ją zdradzał, może się opamięta.
-
Wiesz co stać Cię na rady na poziomie, albo ich nie dawaj jeśli nie masz nic do powiedzenia. Chłopak ma problem a ty sobie robisz żarty.
-
Michał zainstaluj kamerkę tak by nie widziała lub oprogramowanie szpiegujące w laptopie tak by wszystko się nagrywało. Może to Ci się przydać do rozwodu jeśli zaniedbuje dzieci lub nawet do rozmowy z nią że nie będziesz tego akceptował.
-
Masakra ja nic nie rozumiem z tego co piszesz. Ona ten seks uprawia z Tobą? Nie mieszkacie razem? Pisz tak by można było coś zrozumieć, bo piszesz jak dziecko z przedszkola.
-
Macie jedną sypialnie? Gdzie ona to robi i z kim?
-
Michał przeczytaj zanim coś puścisz, bo ktoś ma to zrozumieć
-
Jest jeszcze jeden fajny materiał na otarcie łez
-
Jesteś wdową lub wdowcem? Czy udało Ci się na nowo ułożyć swoje życie?
robięjaklubię odpisał Zuzka48 na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Nie chodzi o to by pogodzić się z tym, że los zabrał Ci ukochaną osobę, ale z tym że to nie wróci, żeby nie żyć ciągle w bólu w przeszłości. Ból jest potrzebny i trzeba przez to przejść byle nie tkwić w tym za długo. Pamiętać dobre chwile. Jeśli chcesz odpowiedzieć na wiadomość danej osoby wystarczy kliknąć cytuj pod wiadomością, wtedy ta osoba dostaje powiadomienie. Zacząć od nowa to nie zawsze związek. Od nowa to poukładać wszystko po nowemu. A kiedy to się stanie, nie zamykać się w czterech ścianach, spotykać się z ludźmi. Kiedy ja miałam trudny czas bardzo pomagały mi spacery, rower, bieganie mimo, że musiałam się do tego zmuszać czułam się po tym lepiej. -
Jesteś wdową lub wdowcem? Czy udało Ci się na nowo ułożyć swoje życie?
robięjaklubię odpisał Zuzka48 na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
W buddyźmie jest takie przekonanie że wtedy gdy puścimy stratę. Pogodzimy się ze stratą, że to nie wróci. Ja rozwiodłam się po 18 latach, z mojej inicjatywy a mimo to czasami czułam to uczucie. To pustka, tęsknota za tym co było a nie ma. Tylko że ja tęskniłam za czymś co było dawno temu a czego od dawna już nie było. 22 lata temu umarł mój ojciec. Mimo, że mieliśmy mizerny kontakt, bo był uzależniony od alkoholu i nie umiał okazywać uczuć ja przeżyłam żałobę. W takich sytuacjach mamy skonność do idealizowania osoby, a wiadomo było różnie. Boimy się zmian, ale one przychodzą czy tego chcemy czy nie. Ważne by nie utknąć w przeszłości na tyle by nie iść do przodu. Macie teraz siebie, jesteście sobie potrzebne. -
Jesteś wdową lub wdowcem? Czy udało Ci się na nowo ułożyć swoje życie?
robięjaklubię odpisał Zuzka48 na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Żałoba jest związana ze stratą, stratą z którą nie możemy się pogodzić, z brakiem. Nie cofniemy czasu, nie dopowiemy więcej niż zostało powiedziane, nie cofniemy słów. Ważne jest to żeby w tym wszystkim nie zadręczać siebie, czego nie zrobiłam, co mogłam zrobić lepiej. Myśl o tym co było dobre, co sobie daliście, co się udało. Ulga w cierpieniu przyjdzie dopiero wtedy gdy pogodzisz się z tym co się stało, z brakiem, z tym że będzie inaczej. -
Jesteś wdową lub wdowcem? Czy udało Ci się na nowo ułożyć swoje życie?
robięjaklubię odpisał Zuzka48 na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Witaj, chciałabym napisać Ci kilka słów otuchy, jednak nic mądrego nie przychodzi mi do głowy. Mogę zaoferować jedynie swoją zdalną obecność. Wirtualnie przytulić. Najgorsze sytuacje są wtedy kiedy nas zaskakują, zabierają coś co wydawało się, że jeśli było wczoraj i przedwczoraj i dziś, to jutro też będzie. Nie jesteśmy wtedy przygotowani i ten smutek jest wtedy niewyobrażalny. Nie ma się co przed nim bronić. Trzeba to przejść, musi minąć czas i trzeba to przepłakać. -
Podlinkowuję temat. Dasz sobie radę. W takich sytuacjach zawsze znajdzie się ktoś kto pomoże. Jeśli miałabyś ochotę pogadać zapraszam na prv
-
Układanie życia po rozwodzie
robięjaklubię odpisał Electra na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Nasze dzieciństwo -
Nie jest od Ciebie nikim lepszym, jest nieudacznikiem, bo nie potrafi utrzymać relacji z drugą osobą bez poniżania jej, bez szantażowania, bez deprecjonowania. Nie potrzebujesz go, to nieprawda, że przy nim byłaś bezpieczniejsza, to pozory. Wiedziałaś tylko za mało, bo Cię nie dopuszczał do niczego. Tak naprawdę jest małym robakiem, który im bardziej krzyczy tym bardziej się boi. Dasz radę i będziesz z siebie dumna, a on niech szuka frajerek które będzie niszczył. U ciebie to przeszłość i jeszcze jedno, przestań się bać, to mały ...ujek, nic więcej, spluń i zapomnij, każdy będzie lepszy. Może było Ci to potrzebne byś stała się silniejsza a kiedy się z tym uporasz, szczęście czeka za rogiem. Jeszcze wiele miłych rzeczy Cię czeka
-
Będzie Ci nie raz trudno. Najtrudniej pierwsze pół roku. Jednak człowiek jest silniejszy niż myśli. Będą dręczyły Cię myśli, wątpliwości, tak to jest po toksyczniej osobie, bo oni są zmienni jak pogoda. Z drugiej strony będziesz czuła ulgę, że masz to za sobą, że było to jedyne słuszne wyjście. Dasz sobie radę. Dzień za dniem, aż poczujesz się pewnie. Odetnij kontakt całkowicie. Pamiętaj nic nie musisz. Nie musisz odbierać telefonów. To ty decydujesz na ile dasz się dręczyć. Jak odetniesz kontakt to szybko znajdzie inną ofiarę, bo ten człowiek musi ją mieć.
-
Rozstanie - wyciągnięcie wniosków z popełnianych błędów i powrót
robięjaklubię odpisał disclosure na temat w Życie erotyczne
Zobaczysz przyjdzie czas, że pomyślisz dobrze się stało. -
Rozstanie - wyciągnięcie wniosków z popełnianych błędów i powrót
robięjaklubię odpisał disclosure na temat w Życie erotyczne
Tego się trzymaj i za to trzymam z Tobą kciuki. Czasem kiedy ktoś kończy z nami związek w taki sposób jak u Ciebie i potrzebujemy wyjaśnień, dlaczego to robi, bo nie mieści nam się to w głowie, że dotąd bliska osoba odcina się z błahego powodu. Często jest tak, że taka osoba już jakiś czas odsuwała się od nas tylko my tego nie zauważyliśmy. Każdy chciałby być potraktowany uczciwie i oczekuje gdy ktoś zrywa komunikatu, że coś się wypaliło, nie chce tego ciągnąć. To pozwala zamknąć drzwi. Nie każdy jednak jest na tyle dorosły, że chce i umie taką rozmowę przeprowadzić. Ważne że Ty układasz sobie te sprawy i zamykasz te drzwi za niego. Żeby otworzyć nowe drzwi trzeba najpierw zamknąć stare. Patrzysz po czynach a nie po tym co ktoś mówi czy czego się domyślasz. Wszystkiego dobrego. -
Rozstanie - wyciągnięcie wniosków z popełnianych błędów i powrót
robięjaklubię odpisał disclosure na temat w Życie erotyczne
Ludzie dla miłości są gotowi wiele znieść a on z byle głupoty zrywa. Po prostu mu to wisi. Pochwalił się mieszkaniem może po to żeby Ci pokazać co to nie on. Nie ma za kim płakać. -
Rozstanie - wyciągnięcie wniosków z popełnianych błędów i powrót
robięjaklubię odpisał disclosure na temat w Życie erotyczne
Wyobraź sobie, że masz dziecko z nim, a on walnie focha i się wyprowadzi. Pokazał Ci, że nie jest osobą do budowania związku. Miej na uwadze, że kupił mieszkanie na siebie. Jeśli wziął kredyt to mieszkając razem tak czy inaczej będziecie mieć wspólny budżet, więc nawet jeśli nie będziesz płacić rat to będziesz pokrywać koszty rzeczy na które mu nie starczy. Jeśli w przyszłości się rozstaniecie to mieszkanie jest jego. Dla mnie tym ruchem zamknął drzwi do waszej przyszłości. -
Rozstanie - wyciągnięcie wniosków z popełnianych błędów i powrót
robięjaklubię odpisał disclosure na temat w Życie erotyczne
Ten sms traktuj jakby Ci to powiedział dlatego w myślach próbujesz go tłumaczyć Jest takie powiedzenie "jeśli czegoś nie chcesz znajdziesz powód, jeśli czegoś chcesz znajdziesz sposób" Chcesz jakby za niego. Opanuj się, dla swojego dobra. Wiem, że był pierwszy i jest Ci ciężko jednak każdy zasługuje na partnera, który będzie zaangażowany na 100%, tym bardziej jak chcesz mieć dzieci, a nie przy pierwszej okazji ma focha i obraża się na śmierć i życie. Nie takiego faceta ci trzeba, ale takiego na którego będziesz mogła liczyć, na skałę na której można zbudować dom. To, że coś wcześniej było inaczej, nie znaczy że się nie zmieniło, życie się zmienia, uczucia się zmieniają, nie musi ci tego mówić pokazuje to całym sobą. Prawda często jest gorzka, ale nie mogę Ci napisać inaczej. -
Rozstanie - wyciągnięcie wniosków z popełnianych błędów i powrót
robięjaklubię odpisał disclosure na temat w Życie erotyczne
Jeżeli facet zrywa przez smsa to chyba już wystarczająco o nim świadczy. Gdyby mu zależało to szukał by kontaktu. Twoje oskarżenie były raczej słuszne skoro to był Twój pierwszy partner, co nie znaczy, że Cię zdradził, bo mógł zarazić się wcześniej i mógł nieświadomie Cię zarazić. Rozumiem, że mógł się wkurzyć oskarżeniami, ale skoro zerwał z Tobą z takiego powodu, w taki sposób. Znalazł pretekst. Radzę Ci daj dobie z nim spokój, czasem lepiej wcześniej niż później. -
8 lat związku i (chyba)brak uczuć. Czy to normalne?
robięjaklubię odpisał Andrix na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Jeśli obojgu zależy by było dobrze to jest do zrobienia tylko to wymaga starania.