Słabe życie słaba śmierć.... Niestety czeka to 90% ludzi mimo to ja lubie swoje beztroskie nudne spokojne życie. Pracuję w bardzo łatwej i lekkiej pracy za 4 000 zł na rękę. Czy to dużo? Raczej nie. Czy to mało - znowu nie aż tak mało. Mam 32 lata. Kiedyś biegałem na siłownie codziennie żeby mieć formę dzisiaj mam to gdzieś mimo że formy nie mam mam czas dla siebie po prostu żeby poleżeć i popatrzeć sie w sufit czy w telewizję. Prawda jest taka że mimo iż jestem ciągle młody to zbliżam się do połowy swojego życia. Wydaje mi się że połowa to tak 34-38 lat bo nawet jeśli będę żył te 90 lat to przecież 15 z tych 90 będzie zwyczajną wegetacją. Nie mam rodziny nawet nie chce jej mieć, za dużo o życiu nie myśle po prostu żyje z dnia na dzień