aniaBlue

Co prawda nie znam męskiej perspektywy więc może masz rację co do tych wolnych kobiet po trzydziestce, ale z drugiej strony wydaje mi się, że może być też trochę tak, że jeśli poznajesz taką kobietę, to z góry masz te uprzedzenia i przez to już z góry jesteś zniechęcony - że na pewno musi coś z nią być nie tak. A może warto spróbować spojrzeć na to inaczej - może wcześniej nie miała okazji kogoś poznać, może uczyła się na kierunku zdominowanym przez kobiety i później jej środowisko pracy było zdominowane przez kobiety, więc miała mniej okazji, by poznać faceta, a może jeszcze coś innego wpłynęło na to, że jeszcze jest sama? To wtedy poznasz kobietę indywidualnie i poznasz jej prawdziwą sytuację

Polecam Ci dwie książki: 1. Umysł - krok po kroku, Mel Levine 2. Skuteczne zdawanie egzaminów - Andrew Holmes Obie książki są dość stare, ja wyłapałam je na wyprzedażach po 5 zł gdy sama przygotowywałam się do matury Pierwsza byłaby dobra dla Ciebie, by lepiej zrozumieć trudności w nauce córki i dostosować metodę wsparcia edukacyjnego do jej predyspozycji, a druga to zbiór konkretnych technik uczenia się dla córki.

Mi w niemowlęctwie też jedno oko ropiało i żaden pediatra nic nie pomógł, w końcu mama poprzestała na przemywaniu i okładach z rumianku, z czasem samo mi przeszło.

Idealna sytuacja jak dla mnie ja jestem na "pierwszym etapie", ale chcielibyśmy mieć jeszcze dwójkę i taki odstęp między maluszkami byłby idealny, fajnie by było, gdyby nam się tak udało jak Tobie

Wrzuć na jakiś hosting i wklej linka

Nie zniechęcaj się, jest pomoc. Rozumiem, że niecierpliwość Cię zapewne męczy, ale nie ma innej opcji niż się przemęczyć te kilka dni. Test z moczu najlepiej zrobić w dniu spodziewanej miesiączki, skoro ostatnią miałaś 8 lutego, to nawet mimo neregularności miesiączek lepiej chociaż jeszcze ze 2 dni zaczekać. A mogłabyś wstawić foto tych testów, które już zrobiłaś? To by można było ocenić, czy już coś widać Poza tym ważne jest, by kreska pojawiła się w ciągu ok. 2 minut od zrobienia testu (na każdym teście będziesz miała dokładną instrukcję) - później wynik nie jest już miarodajny. Kreska może się pojawić po czasie, ale nie będzie to już ważny wynik. Jak ujrzysz dwie kreski, to zapisz się na beta hcg z krwi. A do ginekologa najlepiej się zgłosić przed 10 tygodniem. Ja byłam już w 6 tygodniu i widać było pęcherzyk z maleńkim zalążkiem serduszka, ale i tak lekarz nie potwierdził mi wtedy ciąży, nie założył mi karty, więc po co iść aż tak wcześnie (no chyba, że się boisz czy zarodek się prawidłowo zagnieździł, to dla św. spokoju warto już w tym 6 tygodniu pójść).

Twoja dziewczyna jest wobec ciebie bardzo w porządku, jest z tobą szczera, więc lepiej to doceń. Swoją zazdrością możesz ją tylko zniechęcić. Chcesz ją stracić na własne życzenie?

Jeśli masz pomysł na siebie to idź :) na zaocznych zaczynały ze mną studia osoby 35- letnie a kilka osób było chyba nawet starszych.

Cześć, jestem nowa na forum i w wątku, chciałabym Was zapytać, jak się czułyście w 17 tygodniu ciąży? Ja jestem w mojej pierwszej ciąży i nadal nie widzę ciążowego brzuszka ani nie czuję ruchów dziecka. A właściwie jestem tak wyczulona, że czuję wszystko, co mi się w brzuchu dzieje i nie wiem już sama czy to dziecko czy np. jelita żyję praktycznie od badania do badania bo tylko wtedy wiem, że z dzieckiem wszystko dobrze. Gdyby nie brak okresu w ogóle bym nie powiedziała, że jestem w ciąży.