No moja właśnie nie okazuje zazdrości, ale dużo częściej się przytula i mówi że mnie kocha tak jakby sie bala ze straci moją uwagę i pewnie ten stres spowodowal pojawienie sie tych tikow. Na poczatku nawet przestala bawic sie z kolezankami bo caly czas chciala byc przy mnie. Pojawily sie tez problemy z samodzielnym zasypianiem... Takze prócz opieki nad noworodkiem musze teraz duzo uwagi poświęcać jej by nie czuła się odtrącona. Chce dla obydwu jak najlepiej ale czasem naprawde mi trudno bo przewaznie jestem sama w domu i ciężko jest to wszystko ogarnąć, a wiadomo że oprócz opieki nad dzieciakami jest jeszcze ogrom obowiązków domowych...