Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

WeteranPrzegrywu

Zarejestrowani
  • Zawartość

    76
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

14 Good

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. WeteranPrzegrywu

    Jakie macie cele w życiu. ?

    Ojciec Edmunda miał wzniosłe cele Na dobroczynny cel dawał wiele I nieraz mawiał „Mój przyjacielu Człowiek powinien dążyć do celu" I posłuchali ojca synowie Każdy ma cele lecz w Mokotowie
  2. WeteranPrzegrywu

    jakie macie opinie o samych sobie?

    Marzenia nie kosztują. Wybacz, nie mogłem się powstrzymać.
  3. WeteranPrzegrywu

    jakie macie opinie o samych sobie?

    Nawet szkoda gadać, bo tak źle ze mną
  4. WeteranPrzegrywu

    Na dzień mężczyzny w pracy dostaliśmy pre4erwatywy

    Częste tłumaczenie. Jako stary kawaler z kotem coś o tym wiem. Tylko teoretyzuję. Ale czujnym trza być, licho nie śpi. My w podstawówce dostawaliśmy zwykle papier toaletowy. W liceum dostawaliśmy co najwyżej kilka chooji na drogę
  5. WeteranPrzegrywu

    Na dzień mężczyzny w pracy dostaliśmy pre4erwatywy

    Wcale bym się nie zdziwił. Jeśli ktoś robi taki prezent, równie dobrze może wpaść na pomysł, by go odrobinę "podrasować" Taaaaaaa, słynny Doktor Nauk najlepszym przykładem
  6. WeteranPrzegrywu

    Na dzień mężczyzny w pracy dostaliśmy pre4erwatywy

    Niesmaczny, żeby nie powiedzieć prostacki żart, a nie prezent. Na miejscu autora nie wiem jak bym się zachował. Pewnie puściłbym buraka a potem zapadłbym się pod ziemię z zażenowania, odbierając "upominek" jako złośliwą aluzję do mojej osoby (nigdy prezerwatyw nawet w ręku nie trzymałem z powodów oczywistych). Co za ludzie, już robolom na budowie bym się nie dziwił....
  7. Dokładnie. My stare praviki wygraliśmy życie... inaczej. Mało prawdopodobne żeby mnie ktoś tu pokonał pod tym względem, bo w swym staroprawictwie dobiłem do 37 r.ż. Smutny jest obraz przeciętnego starego pravika, czasem nawet gorszy niż w opisie. Jako jeden z zainteresowanych tyle mogę powiedzieć.
  8. Tak, sam covid. Wcześniej nie cierpiałem na żadne choroby. Natomiast z utrudnień w dostępie do pomocy medycznej to były jedynie kłopoty z dodzwonieniem się do przychodni i tylko na samym początku mojej choroby (z powodu ogromnej liczby chorych w mojej okolicy zarażonych covidem z jednego ogniska). Potem lekarz sam dzwonił i kontrolował mój stan zdrowia. Mam 37 lat. Było ze mną naprawdę źle, ale chyba miałem farta. Inni niestety nie. Wiadomo mi o co najmniej 7 zmarłych z mojej okolicy, w tym o 2 małżeństwach. Co ciekawe, najciężej tą chorobę przechodzili mężczyźni w wieku zbliżonym do mojego, czyli w przedziale 30 - 40 lat.
  9. Moje życie towarzyskie nie istnieje. Na zdrowiu natomiast mocno podupadłem przez covid. Niewiele brakowało aby wysłał mnie on do grobu
×