Rekontror555
-
Zawartość
845 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez Rekontror555
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 8
-
-
9 minut temu, Edit666 napisał:A podobno kobieta nie ma nic innego do zaoferowania poza zawartością majtek.
Ty chyba nie lubisz różnorodności. Od 20 lat pukasz tę samą dziurę.
To przecież właśnie pisze o korzystaniu z tej zawartości majtek.
Miałem mnóstwo okazji by próbować tej różnorodności wcześniej. No ale ty możesz korzystać dalej, jest wielu zonkosiow spragnionych urozmaicenia.
-
7 minut temu, Electra napisał:Chwała tym poza "prawie" Nie można kochać kobiety kiedy idzie się do łóżka z inną, bo lepiej ssie albo ma mniej w pasie. Sprowadzasz to tylko do przyjemności, techniki i wymiarów. Tak nie patrzy się na osobę, którą kocha się.
Ci "prawie", to wola facetów albo są impotentami.
Można bez problemu. Owszem, nie robi się tego, żeby nie zranić tej kochanej. Ale mozna.
Sprowadzam do całości wrażeń odnoszonych w trakcie aktu. I dla utrudnienia dodam, że to co wymieniłem, wcale nie przesądza, że lepsza jest Krysia, Ania, czy Jola. Są po prostu inne i z każdą z nich warto. Tak jak nie porównasz, czy lepsza jest pomidorowa, rosół czy może schabowy. Każda z tych potraw moze być super i warta konsumpcji.
-
Przed chwilą, Electra napisał:Nie chce tego czytać. Nie odbieraj mi złudzeń...
Przecież to oczywiste dla prawie każdego faceta.
-
2 minuty temu, Electra napisał:Od razu przypomina mi się kumpela, która była zauroczona facetem, ale nie była z nim bo był choojwy w tych sprawach. To musi być smutne rozkładać tak wszystko na czynniki pierwsze do techniki i otoczki dziury.
Seks bez uczuć to trochę jak dildziak z funkcją masażu piersi i gryzieniem Ostatecznie orgazm przychodzi z własnych fantazji jak przy samoGW.ałcie
Seks bez uczuć może też być super. I wcale orgazm nie przychodzi z fantazji tylko z kontaktu ciał.
-
4 minuty temu, Electra napisał:Masakra
1 minutę temu, Electra napisał:Ania lubi anal, Magda lepiej obciąga, a Kaśka świetnie całuje. Rozbieracie wszystko na czynniki pierwsze i beznamiętnie sprowadzacie to do techniki. Szkoda. To musi być smutne kochać kogoś kto nie ejst dobry w waszym mniemaniu w łóżku. Stąd zdrady.
Dlaczego masakra.
Nie tylko do techniki. Ania tak rusza tył..., a Krysia inaczej. Basia jest ciaśniejsza a Jola bardziej wilgotna. Przykłady można mnożyć i właśnie ta różnorodność jest źródłem przyjemnosci.
-
2 minuty temu, Electra napisał:Jeśli możesz mieć przyjemność z kimś kogo kochasz to czym się różni orgazm po pieszczeniu miseczki D i trzymaniu blond włosów, a orgazm po pieszczeniu miseczki A i trzymaniu czarnego warkocza? Po co zdrada? No tak, technika, która kobieta jak daje
Orgazm może i jest taki sam, to reakcja fizjologiczna. Ale to co do niego prowadzi jest zupełnie inne i przyjmować wynika z tej inności.
-
4 minuty temu, Kulfon napisał:Dla mnie seks jest przyjemny sam w sobie, tak samo jak calowanie. Ale nie zdradzam z tego powodu, bo mam tez wolna wole i moge kierowac swoimi dzialaniami. Nie chcialabym zranic osoby, ktora kocham tylko dla przyjemnosci, ktora zreszta i tak moge z nim miec.
Dla Ciebie owszem, ale dla Elektry nie. Większość jest jak Ty, czy jak Elektra? Bo coś mi się wydaje, że jak ona.
Większość ludzi w tym facetów, jeśli dochowuje wierności, to właśnie z takiego powodu.
-
40 minut temu, Electra napisał:Nie. Zauroczona na maksa odczuwałam przyjemność. Uwielbiałam zbliżenia. Nie czuję nic kiedy uczuć nie ma lub wypalają się.
To w takim razie nie masz pokus by zdradzać. Natomiast faceci mają zupełnie inaczej, dla nas seks jest przyjemny nawet z obcą kobietą, byle nas pociągała. Nie powinnaś w takim razie przykładać takiej samej miary do siebie (czy może kobiet) i do zdradzającego faceta. Jego pociąga chęć przeżycia przyjemności z inną, ty takiego pociągu nie odczuwasz.
-
18 minut temu, Electra napisał:Zero przyjemności. Za to kac moralny przez całe życie, że przez jednego qretyna straciłam resztki swojej godności poraz kolejny (wcześniej on odebrał mi ją) i na własne życzenie... Cel osiągnięty, ale jakim kosztem? Warto to było? Dla kogo i po co?
Zero przyjemności z seksu? To współczuję.
-
1 godzinę temu, Electra napisał:Tak. Prawie dwie dekady temu. Mnie boli? To teraz Ciebie. I po co to było komu? W zasadzie nie żałuję. Wiem, że nie puszczę się już nigdy więcej.
Po co komu? Dla przyjemności.
-
1 godzinę temu, Electra napisał:Tak. Prawie dwie dekady temu. Mnie boli? To teraz Ciebie. I po co to było komu? W zasadzie nie żałuję. Wiem, że nie puszczę się już nigdy więcej.
-
Trzeba uznać, że ci... nie z mydła i się nie wymydli, ale należy się rewanż. Powiedzieć jej otwarcie, że teraz on ma "kupon na zdradę" i wykorzysta go w dogodnym momencie. I tak zrobić. Wtedy będą kwita i mogą żyć dalej.
- 1
-
Przed chwilą, kasspej napisał:u nich zawsze to znaczy tylko 1 rzecz
Czyli gdy ktoś nie dał się złapać w pułapkę, a jeszcze zjadł przynętę?
-
1 minutę temu, Jaaktozbyinny napisał:Myślę że wykorzystywane bywają dwie strony tylko kobiety głośniej o tym mówią, jak o wszystkim z resztą.
Ale o czym właściwie mowa? O doprowadzeniu do seksu? To w takim razie pokrzywdzona jest co najwyżej osoba, która nie miała przyjemności z tego aktu.
-
Jeśli jakiś facet, spragniony odmiany od tego, co ma w domu, wygrzmoci jakąś brzydka starą pannę, to oboje powinni być zadowoleni, więc nie można mówić, że jest to źle. On ma rozrywkę a ona zaoszczędzi na świecach.
- 1
-
2 minuty temu, Onaj napisał:Wykorzystane zawsze może być dwóch stronach chodź panowie ida po bandzie są bez skrupułów
A właściwie jak rozumiecie pojęcie "wykorzystanie"?
-
Przed chwilą, Edit666 napisał:Takie rzeczy to mogły się zrodzic tylko w chorej wyobraźni dewianta jakim jesteś.
Takie rzeczy może robić tylko permanentnie niedopchnieta stara panna jaka jesteś.
-
2 minuty temu, Edit666 napisał:Ty fantazjowales.
Ty uprawiasz.
-
27 minut temu, Edit666 napisał:Kupiłeś już nowy moherowy beret na zimę?
To raczej tobie jest potrzebna ta część garderoby.
-
2 minuty temu, Blanca30 napisał:Właśnie widzę, że jest czego Biedna kobiecina
Co tam masz za przewidzenia, to już twój problem .
-
1 minutę temu, Blanca30 napisał:Twojej się udałofarciara
pitu pitu
Udało się jej całe życie. Możesz tylko zazdrościć.
-
3 minuty temu, Zpaznokcilakier napisał:Jesteś napastliwy, do tego braklo Ci solidnego argumentu, podważasz moje zdanie i szklalujesz bliska mi osobę. Tak nie wygląda zdrowa dyskusja. Na takia dyskusje zgody nie daje#
Twoje "zdanie," to są twoje zmyślenia. Nie mam zamiaru szukać żadnych argumentów aby to podważać. A co do napastliwości czy szkalowania bliskich osób, to przygarniał kocioł garnków i.
-
2 minuty temu, Edit666 napisał:Hahaha, Res, a co z Twoimi zmysleniami na temat moich podróży służbowych, gwałtów czy "klitki"?
Chyba jednak zmyslenia aż tak Ci nie przeszkadzają, co?
To samo co twoimi na temat gumowej lalki, listonosza i hydraulika, czy pekania.
Chyba jednak zmyslenenia aż tak ci nie przeszkadzaja, co?
-
1 minutę temu, Zpaznokcilakier napisał:Jeśli prywatnym - przybocznym , to znaczy, że go stać. Czy żona o tym wie? Że jesteś co i rusz zszywany?
Zapytaj żony.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 8
Komfort życia to pełne zaufanie do drugiej osoby
w Życie uczuciowe
Napisano
Owszem. Taka jest prawda. Ale co to zmienia? Inne dalej są kuszące, tyle, że przed uleganiem tym pokusom powstrzymuje nas obawa przed zranieniem tej kochanej. Gdzie tu egoizm?