Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Rekontror555

Zarejestrowani
  • Zawartość

    845
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Rekontror555


  1. 1 minutę temu, Zpaznokcilakier napisał:

    Nie zmyślam, tylko się zastanawiam. Zadaje pytania. Co to znaczy, że kobieta chce mieć "jakieś tam swoje pieniądze"?Czy, że być "niezależna" powinien zapalić się sygnał ostrzegawczy. A dlaczego ona nie może tego chcieć? Dlaczego facetowi miałby się zapalić system ostrzegawczy? Tobie by się zapalił? Nie lubisz samodzielnych, konkretnych kobiet, które pracują i się realizują? Boisz się takich, czy co? I już nie dramatuj, jakiś przewrażliwiony na swoim punkcie jesteś. Do tego forsujesz jakieś problemy, których faceci, mający silne poczucie własnej wartości, nawet nie dostrzegają. 

    Zmyślasz to o opowiadaniu na prawo i lewo. Zmyślasz to, że pisałem, że każdy facet woli młodsze. Zmyślenia wzięte nawet nie chce wzięte skąd. Zmyślasz, że nie lubię kobiet, które się realizują, bo pisałem, że " jeśli jest autentyczna pasjonatka tego co robi to fajnie..". Zmyślasz, że forsuje jakieś tam problemy, których ktoś tam nie dostrzega. Nie chce mi się komentować twoich zmyslen, opowiedz o nich terapeucie, może ci coś poradzi, bo to już jest jakaś mania.


  2. 4 godziny temu, taki obraz wasz napisał:

    Nie, dlaczego? Jak chcą, to niech są, ich sprawa.

    A ile jest takich zgorzkniałych starych panien w rodzaju Edit? To margines marginesu. Gdy zaproponowałem, by swoje poglądy na małżeństwo przekazała swoim studentkom, to zastosowała wykręt. Bo dobrze wie, że zabiły bu ją śmiechem. Bo zdecydowana większość tych młodych samiczek, to aż przebiera nóżkami by znaleźć jakiegoś frajera do malzenstwa i urodzić babelka. A kariery zawodowe mają głęboko.

    • Like 1

  3. 26 minut temu, Zpaznokcilakier napisał:

    Ale bierzesz pod uwagę to, że ze ta żona pracuje, bo chce, a nie dlatego, że musi. Nawet jeśli ma uzupełnić rodzinny budżet, bo mąż nie daje rady. To jeśli ona chce pracować, to pracuje. Poza tym facet może chwalić się swoimi osiągnięciami, swoim hobby, niekoniecznie żona, która "leży i pachnie". Poza tym nie uogólniaj, bo nie każdy facet woli młodsze. Nawet jeśli Tobie się tak wydaje, że woli, to on jednak woli to co mu w duszy gra. Ale żeby chwalić się, że jest taki hop do przodu w sprawach finansowych? To chyba widać po facetach, który ma środki finansowe. Nie muszą opowiadać na lewo i prawo, że są zasobni. 

    Biorę to pod uwagę. Zależy jaki jest powód tego "chcę". Jeśli jest autentyczna pasjonatka tego co robi, to fajnie, nie mam nic przeciwko temu. Ale jeśli "chce", bo chce mieć jakieś tam "własne pieniądze", czy być "niezależna", to oczywiście nie można jej tego zabronić, ale powinien się zapalić sygnał ostrzegawczy. No i oczywiście taką pracę traktować jak wyjdzie na plotki z przyjaciółmi, więc po powrocie do roboty w chałupie.

    Zasadniczo, to w towarzystwie przechwalają się buraki. Natomiast owszem, może być dumny z różnych spraw. Nigdzie nie pisałem, że "tylko" taka zona. Więc nie manipuluje.

    Gdzie pisałem, że każdy facet woli młodsze? Znowu jakieś zmyślenie. Oczywiście, że mogą być tacy, co wola starsze, na przykład milfy.

    A gdzie pisałem, że ma opowiadać na prawo i lewo? W którym miejscu? Pokaż?  Wprost przeciwnie napisałem: "nie znaczy to, że chodzi po okolicy i tym się chwali". Kobieto, cos tam sobie zmyślasz, potem sama to kontrujesz i niby wykazujesz, że to ja piszę te bzdury. Nie, to ty sama to zmyślasz.

     


  4. 23 minuty temu, Edit666 napisał:

    Znajdą się tacy, którzy będą pękać z dumy, że mogą cię utrzymywać i będą się chwalić wszystkim dookoła, że "ich żona leży i pachnie".

    Powodzenia.

    To siksy po jakichś tam goownianych uczelniach pękają z dumy, że gdzies tam pracują za grosze i na etacie popychadła nie chwała się tym wszystkim dookoła. I gardzą tymi, które pracować nie muszą, nazywając je "utrzymankami". Taka współczesna wersja Krychy- traktorzystki. A w tych poglądach pompują je zgorzkniałe stare panny.


  5. 4 minuty temu, Edit666 napisał:

    No k...wa mać seks z wilczurem sobie wymyśliłes 🙈 I dla Ciebie to "nietypowe zachowanie" a nie dewiacja 🤦‍♀️

    Ja wymyśliłem seks z wilczurem? Poważnie tak myślisz? Zoofilia jest znana od wieków. Nie uczyli o tym na religii? A teraz ty w swojej chorej wyobraźni twierdzisz, że to ja wymyśliłem?

    To samo z kotem.


  6. 52 minuty temu, Elciaa29 napisał:

    Nie wiem , nie chce mi się stron cofać . Tak się zastanawiam jak macie całkiem odmienne zdania na dany temat to nie lepiej tak to poprostu zostawić ? Czy lubicie takie przepychanki słowne ? 😄

    Ja tam lubię 😁.  Fajna zabawa. Na przykład obserwować jak z feministki wyłazi moher 😝. To oburzenie na samą aluzje o nietypowych zachowaniach seksualnych, te okrzyki: zboczeniec, dewiant 😱!!! Jak katechetka😁.


  7. 4 minuty temu, Edit666 napisał:

    Ty weź się cofnij i sprawdź kto wymyślił wilczury dewiancie 🤢🤮

    Jeśli chcesz powiedziec, ze to nie tylko twoja chora wyobraźnia a twoje doświadczenie to nie mam więcej pytań.

    Myślisz, że to ja wymyśliłem wilczury? A jamniki i yorki też 🐕? Tak ci podpowiada twoja wyobraźnia? Już pisałem, że to twoja sprawa 😱😱😱.

     

×