Rekontror555

14 minut temu, Żona marynarza napisał:

W zasadzie to nikt nie musi pracować. Nie ma nakazu i można żyć z socjalu. Szczególnie gdy ma się dzieci.

Jeśli ktoś chce żyć na dobrym poziomie to pracuje. Jednak 7 tys zł to o wiele lepiej niż 3.5 tys zł.

Ale jeśli chce mieć 18.5 tys , mimo, że mąż przynosi 15tys, to niech nie narzeka, że dłużej pracuje. Bo mąż w takiej sytuacji odeśle ja na drzewo, jeśli ona  zechce równo dzielić pracę domowe. 

5 minut temu, BrutalnaBoniBlu napisał:

Loszka miloszka

To jest "argument" wieczornej i jeśli ktoś nazwie ja za to trolem zamiast podjąć z tym "dyskusje" ten jest wrednym dziadem .

6 minut temu, BrutalnaBoniBlu napisał:

A ty jesteś w stanie ogarnąć ze nie zgadza się z twoim zdaniem nikt poza trollami. Nie to nie są prawdziwe kobiety. Nie sądzisz ze skoro od lat jesteś jechany za swoją dzialanosc tutaj to znaczy ze jednak nie do końca z tobą halo? Chyba nie jesteś aż taki bezczelny zeby uważać się za lepszego od tych wszystkich komentujących. 

Jestem w stanie ogarnąć, że prawie wszyscy tu nie zgadzają się z moim zdaniem. Tyle, że większość wysuwa jakieś argumenty, mniej lub bardziej słuszne, a wieczorna, edit czy xyz nie argumentują tylko piszą swoje zmyślenia na mój temat.

To, że jestem jechany przez towarzystwo na tym forum, nie jest żadnym argumentem na brak słuszności moich poglądów. Po prostu większość uczestniczek tutaj to feminofaszystki w dodatku pod wpływem moheru. Więc nic dziwnego, że reaguja histeria na parę rzeczy o których tu piszę. A ja bardzo lubię drażnić baby tego typu .

3 minuty temu, BrutalnaBoniBlu napisał:

I pisze mi to dziad który na każdym kroku wmawia mi ze jestem pod wpływem denaturatu? Lekcja z rzygania odrobiona?

Pisze to ktoś, który widzi, że to co piszesz to są zmyślenia i brednie. Pod wpływem czego to się dzieje, to rzeczywiście zgadywanie. Może nie denaturat tylko jakieś prochy ?

15 minut temu, BrutalnaBoniBlu napisał:

Mężczyzna który ma odmienne poglądy niż te które ci wmawiamy na pewno nie zachowywalby się tak jak ty. Monotemat agresja wobec kobiet i wyzywanie od cipek czy trolli. To jest poziom dyskusji sfrustrowanego faceta który palcem nie kiwnął w domu bo myśli ze jak komin przeczyści babie to wszyscy będą zadowoleni. 

Ty i twoje "na pewno". To jest właśnie sposób myślenia trola, który nie czyta postów tylko sobie zmyśla. I jeszcze może mam z tymi zmyśleniami dyskutować, bo inaczej nie będzie "poziomu"?

3 minuty temu, Edit666 napisał:

Wiemy. Ty potrzebujesz tylko rooochania. I za rooochanie dajesz się wykorzystywac.

Co wy tam myślicie, że wiecie to wasza sprawa.

2 minuty temu, Edit666 napisał:

No jak nie tak samo skoro tak samo

Skoro mężczyźni chcą być wykorzystywani i krzywdzeni to są.

No jak tak samo, jak nie tak samo.

Odpowiedziałem na jeczenie, że to kobiety są krzywdzone i wykorzystywane przez mężczyzn.

Tak samo jak kobiety.

1 minutę temu, BrutalnaBoniBlu napisał:

Res po prostu uważa ze kobieta jest stworzona do tego zeby gotować mu obiady i wychowywać bachoreksy a reszta ma być dla niej zakazana bo jest głupia gdy coś robi a nie musi. 

A gdzie pisałem, że reszta ma być dla niej zakazana? Znowu majaczysz? I nie "mu", bo ja akurat tego nie potrzebuje.

2 minuty temu, Edit666 napisał:

Tak samo mężczyźni.

I co z tego wynika?

Nie tak samo. 

Wynika, że same chcą pracować więcej. To mają co chcą.

12 minut temu, Żona marynarza napisał:

średnia pensja w Polsce to 3,5 PLN na rękę.

Naprawdę uważasz, że kobiety nie muszą pracować?

Jedne muszą inne nie muszą a mimo to pracują z jakichś tam powodów.

10 minut temu, Żona marynarza napisał:

Mylisz się. Jest odwrotnie.

Kobiety więcej pracują niż mężczyźni i to one są wykorzystywane. Mnie bez przyczyny mężczyźni w małżeństwach żyją dłużej niż single, a z kobietami jest odwrotnie.

Trzeba myśleć przy wyborze partnera i niekoniecznie kierować się "miłością".

Nie mylę się. Oczywiście zdarzają się sytuacje odwrotne i sytuacje gdy istnieje symbioza, gdy każdy z partnerów daje to czego ta druga osoba potrzebuje, mając zaspokojone wlasne potrzeby. Ale generalnie to faceci są wykorzystywani.

Może kobiety pracują więcej w sensie, że poświęcają na twięcej czasu. Ale same tego chcecie. Chcecie poza ogarnianiem domu pracować także zawodowo, nawet jeśli nie musicie, to miejcie pretensje do siebie.

To myślcie. 

2 godziny temu, Bimba napisał:

Wiemy, wiemy.

Od zarania dziejów wykorzystujecie kobiety i żyjecie z ich krzywdy.

A tak dokładnie, to na czym polega krzywda kobiety w takiej sytuacji? Przypominam: facet jest z nią 1- 2- 3 lata, dlatego, że dobrze daje i dobrze gotuje. A jej nie kocha. Gdzie tu jej krzywda albo wykorzystanie?

1 minutę temu, Edit666 napisał:

Biedny Res. Fajnie, że w końcu się przyznałeś, że życie z tą twoją baba to jednak nie sielanka. 

Gratuluję chorej wyobraźni.

1 minutę temu, Bimba napisał:

Wiemy, wiemy.

Od zarania dziejów wykorzystujecie kobiety i żyjecie z ich krzywdy.

To kobiety wykorzystują nas i żyją z naszej krzywdy.

17 minut temu, Bimba napisał:

95% mężczyzn tak podchodzi do tematu

No i fajnie. Tacy jesteśmy, jest nam z tym dobrze i nie mamy zamiaru tego zmieniać.

Dlaczego nie? Dobrze dawała, świetnie gotowała, to dlaczego było nie skorzystać przez jakiś czas ?

7 minut temu, BrutalnaBoniBlu napisał:

To słabo bo dzięki takim słowom twoja córka prawdopodobnie zostałaby młoda rozwódka. W tym wieku nie jest się pewnym niczego wiec po co takie głupoty gadać młodej dziewczynie? I co to za bzdury ze jak nie będzie gotowa teraz to już w ogóle? Dobrze się czujesz? Niby jesteś taka hop do przodu dziecku zabraniasz głupiej biżuterii z plastiku a bzdety do łba byś kładła. Masakra. 

A tu wieczorna co jest do dyskusji w tym twoim wyrzygu?

1 godzinę temu, BrutalnaBoniBlu napisał:

18 lat i zaręczyny? Dobrze się czujecie?

A tutaj? 

To są twoje argumenty?

1 minutę temu, BrutalnaBoniBlu napisał:

Prowokuj mnie a słowo czynem się stanie. 

No, postrasz mnie jeszcze . Uwielbiam takie sucze ujadanie . To kiedy się stanie? Znowu pojutrze?

1 godzinę temu, BrutalnaBoniBlu napisał:

Brak współczucia w głupocie i użalania się nad nią jest dla ciebie równoznaczne z upadlaniem kogoś? Współczuje takiej interpretacji życia. I skończ naprawdę pozować na jedyna sprawiedliwa bo często doprdalasz innym rubasznie i chamsko tłumacząc się szczerością która jest zwykła chęcią doyebania komus. Za stara jestem zeby tego nie widzieć. 

A przypomnij sobie wieczorna, jak się odgrazalas, że mnie uje... I co? Nie pamiętasz, bo byłaś akurat na ciągu?

2 godziny temu, Bennie1 napisał:

Jeszcze Ty tutaj

Ja jeszcze długo . To wieczorna hukala, że odchodzi, nie ja. 

7 godzin temu, TenX napisał:

Czyli nie odchodzisz z forum Boni? 

A co, uwierzyłeś, że wieczorna odejdzie? Chyba by musiała przestać chlac, ale co by jej wtedy zostało z życia?

15 godzin temu, nowywmieście napisał:

raczej respirator ich dobił a nie covid

Jesteś lekarzem? To może podaj kontakt, jak ktoś z otoczenia zachoruje, to go odeśle do Ciebie.

5 godzin temu, nowywmieście napisał:

ściema, w Tanzanii próbki z awokado i z kozy miały wynik "pozytywny"

Znam i to niejednego. Znałem też takich co umarli, na przykład szef polskiego oddziału firmy w które pracuję. Szkoda, że nie wiedzieli o tych próbkach w Tanzanii.