Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kabanosik

Zarejestrowani
  • Zawartość

    317
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Kabanosik


  1. Dzień dobry🌻

    U mnie pogoda piękna, trochę zimno ale słonecznie. Zabieram dziś mojego młodego na jego pierwsze święcenie bo ma być przed kościołem 👍

    W mojej rodzinnej wiosce jest tak, że jeśli ktoś dawno niewidziany się pojawia to ludzie się tak gapią 🙈 czasem się tu czuję jak w zoo, oblukana z góry na dół 😂

    Pozdrawiam wszystkich ☀️

    • Haha 3

  2. 38 minut temu, Milkyway38 napisał:

     Mam 168cm 😊 ty chyba tez masz podobna? 

    Ja mam 172 cm, teraz ważę jakieś 73 kg i nie wyobrażam sobie tak mało ważyc, mój cel to 65 kg jak na razie 🤔 ale to kwestia indywidualna przecież. 

    Mój mąż się bardzo boi, że się wkręcę w odchudzanie za bardzo, już mu się nawet śniło, że byłam strasznie chuda i nie chciałam nic jeść🙈

    • Haha 2

  3. Dzień dobry wszystkim ☀️

    Emiska, ja mam postanowienie, że nie kupuję żadnych ubrań dopóki nie zobaczę 6 z przodu wagi no chyba, że mi się coś zniszczy i nie będę miała wyjścia. W ogóle to chce zmienić podejście do kupowania ubrań, mniej szmat a lepsze. 

    Wczoraj z kaloriami w miarę ok, był krótki spacer ale jednak ciągle mi ta kostka dokucza, nie boli przy chodzeniu ale jest spuchnięta i boli jak dotykam. Po Świętach jeśli nic się nie zmieni to pójdę jeszcze raz do lekarza, może jakąś wodę trzeba ściągnąć czy coś 🤷‍♀️

    Miłego dnia dziewczynki💐


  4. 12 godzin temu, e-miska napisał:

     

    Cześć wszystkim 🌻

    Emiska, karmie piersią i boję się schodzić poniżej 1800 kcal, niby młody ma już 8 miesięcy i nie będzie tragedii jak przestanę karmić ale jakoś ciężko mi się z tym rozstać 🙈

    Dziś na śniadanie tarta ze szpinakiem i serami, dużo kcal ale dostałam od szwagierki, muszę spróbować 🤷‍♀️

    Pozdrawiam wszystkich 👋


  5. 9 minut temu, Majax123 napisał:

    U mnie z początku trochę mąż zauważył ,i w sobotę jedna szwagierka. A tak poza tym nikt nic nie mówi.

    A druga szwagierka tylko powiedziała przecież nogi ty zawsze miałaś szczupłe 😕 .

    Akurat , przecież w sobotę wkoncu ubrałam dżinsy 👖 które nosiłam przed ciążą bo w styczniu wyciągnęłam je tylko do połowy bioder, więc jak mogłam mieć zawszę szczupłe nogi ☹️ 

    Ja miałam wczoraj takie załamanie, z tego wszystkiego zjadłam tylko 1300 kcal, a normalnie trzymam się 1800. Ale teraz jest już lepiej, po prostu jestem niecierpliwa, muszę zająć uwagę czymś innym a nie myśleć tylko o wadze, bo to niezdrowe podejście. 

    Miłego wieczoru 🌻

    Jasminka jak po badaniu? 


  6. 12 minut temu, Jasminka napisał:

    Dzięki za kciuki☺

    U mnie w domu nikt nie pilnował czy zjedliśmy czy nie. Do szkoły chodziłam bez kanapek a i obiad bywał w domu rzadko. Rodzice zasuwali w gospodarstwie. Ja byłam chuda wręcz do 17 roku życia a potem 68 kg przy 170 cm ale z moich dwóch sióstr zawsze byłam i już chyba zostanę najgrubsza. Jedna je co chce i wygląda jak wieszak w wieku 55 lat a druga tak pilnuje diety że też jest szczupła. Geny mają znaczenie. Siostra i jeden brat podobnie jak tata są chudzi. Reszta musi się pilnować. Wpędzanie w kompleksy trwa krótko ale pozbyć się ich już dłużej. Moje kompleksy kiedyś to były rude włosy i piegi. Toksyczność ludzi nie ma skali i końca 

    Jasminka, rude włosy i piegi ❤️❤️❤️

    • Like 1

  7. Dziewczyny a tak zapytam, jakie było podejście do wagi w waszym rodzinnym domu? Ja zawsze byłam trochę większa, nie mialam żadnej nadwagi ani nic takiego, po prostu masywna budowa ciała ale figurę miałam ok. Mimo to, ciągle słyszałam jakieś żarty, kąśliwe uwagi, w szkole tak samo. Byłam rozdarta bo się dobrze czułam w swoim ciele a jednak inni widzieli to inaczej. Dziś bym się nie przejmowała ale wtedy brałam to do siebie. Dopiero na studiach przytyłam, dwa kierunki, zajęcia od rana do nocy i jedzenie na szybko w biegu pomiędzy uczelniami 🤦‍♀️


  8. Dzięki dziewczyny 🙂

    I can, przed ciążą ważyłam ok 76 kg (za dużo jak na 172 cm), a do porodu jechałam z wagą 96 kg 😲 Po szpitalu się nie ważyłam ale pewnie 8 kg straciłam przy porodzie młodego, czyli było jakieś 88 kg pod koniec sierpnia. Karmienie piersią spowodowało, że bez diety zeszłam do 77 kg i waga nagle stanęła, pewnie dlatego, że zeszłam do wagi jaką miałam przed ciążą. Odchudzam się od 10 marca, w dwa tygodnie zeszło 3.3 kg, jak o tym myślę to jest to dużo w tak krótkim czasie ale jakieś zwątpienie mnie dopada. Nie ważyłam się od czwartku bo jestem dwa tygodnie u mamy na wsi a jej się waga zepsuła. Najpierw się cieszyłam, bo myślałam, że jak wrócę i stanę na wadze to będzie wow ale bez tego kontrolowania wagi mam poczucie, że nic nie chudnę a przecież trzymam dietę dość dobrze 😐 Za dużo myślę o tym pewnie 🤦‍♀️


  9. Cześć dziewuszki, 

    Ja też miałam wczoraj chwilę załamania, tzn trzymałam kalorie w ryzach ale miałam takie zniechęcenie, bo nikt nie zauważył, że schudłam 😐 Wiem, że odchudzam się dla siebie ale miło by było coś takiego usłyszeć 🤷‍♀️

    Jasminka, trzymam kciuki 🌻

    Miłego dnia wszystkim 😘

    • Like 1

  10. 11 minut temu, Triple panic napisał:

    Jas - bądź dobrej myśli - ja wierzę, że Wam się uda 🙂 Zresztą pewnie wszystkie tutaj wierzymy i trzymamy kciuki 😉 

    Ja się zebrałam mimo wiatru i otworzyłam sezon 🚴‍♀️ Wyszło niecałe 35 km. Marzy mi się, żeby w końcu w jednym sezonie od wiosny do późnej jesieni przejechać 10.000 km. Może w tym roku w końcu się uda...🤔  ...zostało zatem 9965 km i jakieś 7-8 miesięcy na realizację 😄  a jak Wam niedziela mija? 

     

     

    U mnie dziś krokiet, rosół i mielone z dzika z ziemniakami 😐 pierwszy raz od dwóch tygodni tak mnie poniosło. Zjem małą kolację bo co mi zostało 🤷‍♀️

    Jasminka, ściskam i przytulam, będzie dobrze ❤️

    • Like 1
    • Haha 1

  11. Cześć dziewuszki 👋

    Dziś mój dzień ważenia ale konsekwentnie trzymam się planu, że zważę się dopiero po Świętach 🤞

    Wczoraj mama mi zaserwowala placki po węgiersku, na szczęście gulasz z indyka więc nie tak źle pod względem kalorii 👍

    Dziś obiad u teściowej, podejrzewam, że będzie tłusto, zjadłam małe śniadanie, może się zmieszczę w kaloriach 🙂

    Triple gratulacje, Ty to masz głowę na karku 👍

    Jasminka, mam nadzieję, że dziś jest lepiej 🌻

    Miłej niedzieli wszystkim ❤️


  12. 14 minut temu, MamaMai napisał:

     

     

    40 minut temu, e-miska napisał:

     

    Mama, Emiska, piękne wyniki, dajecie motywację żeby się starać mimo, że u teściowej gołąbki w wersji fat a nie fit🙈

    Miłego piątunia wszystkim🌻

×