Kabanosik
-
Zawartość
317 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez Kabanosik
-
-
29 minut temu, Kama7 napisał:Wow ale wynik od 11.03.21 spory spadek jak Ty to robisz?
Dwa tygodnie dieta 1800 kcal plus karmienie piersią plus rowerek stacjonarny. Ale teraz 2 tygodnie laby, zobaczymy czy nie przytyje 5 kg w zamian za te 3 co zrzuciłam
-
Cześć dziewczyny, dziś ważyłam się ostatni raz, kolejne ważenie zrobię za dwa tygodnie bo nie chce na wyjeździe świrować. Dziś waga pokazała 73.7 kg (zaczynałam 11ego marca z 77 kg.) Będę się pilnować ale bez przesady, cel jest taki żeby nie przytyć.
Majax gratki
Emis dużo zdrówka
Miłego dnia wszystkim
- 3
-
Ileonka, czasami mnie lekarze osłabiają, ja wiem, że to w naszych rękach jest nasze zdrowie ale ja już tyle razy byłam olana przez lekarza a później się okazywało, że miałam rację
Życzę Ci dużo cierpliwości i wytrwałości w dążeniu do zdrowia
- 1
- 1
-
Majax głowa do góry to pewnie chwilowe, organizm się przyzwyczaił do diety może? Tylko nie rzucaj diety, to najgorsze wyjście, trzymam kciuki
-
Ja mam najtańszą jaką znalazłam, Mesko, plastikowa z misą, kosztowała 25 zł w Selgrosie i jest w miarę ok.
-
3 minuty temu, Milkyway38 napisał:Jak was czytam to ślinka leci tyle pyszności jak tu człowiek ma być na diecie i wytrwać
wstałam po drzemce popołudniowej, maz po pracy przejął mała i mogłam trochę odespać ( aż 2 godz) .... nabrałam sił i teraz z malutka siedze, mysle co na kolacje by tu zjeść
pewnie biały ser będzie lub omlet z pomidorem i mozzarella ... się zobaczy
kabanosik widzę ze dogadzają mezowi taka żona to skarb Ładnie ci waga leci trzymaj się i nie podjadaj
Milky, niedługo wyjeżdża na kilka miesięcy do pracy a przez covid nie będziemy mogli się odwiedzać, więc rozpieszczam póki mogę
- 1
-
16 minut temu, matylda_a napisał:Kabanosik szacun ze nie zjadłaś, oj nie wiem czy bym nie poległa
Minęło dziś 2 tygodnie jak liczę kalorie i ubyło mi 2.5 kg, byle chaczapuri mi tego nie zepsuje
- 1
-
Ja wiem, że można zdrowej ale mąż chciał na bogato
-
Robię chaczapuri imeruli, nie takie z jajkiem tylko takie zamknięte placki z farszem w środku. Przepis jest na dwa placki, każdy po 1300 kcal wg autora, w sumie nie liczyłam sama. Ciasto: 250 g mąki pszennej, 200 g jogurtu greckiego, 40 ml oleju, pół łyżeczki sody, cukru i soli. A farsz: 200 g fety, 200g mozzarelli, jajko. Plus masło do smarowania. Wychodzą dwa placki wielkości patelni. Ciasto dzielę na dwie części, farsz też. Rozwałkowuję, rozkładam farsz i zamykam w taką jakby kieszonkę i spłaszczam. Potem do piekarnika na 10 minut. Upieczone smaruję masłem. Można różne farsze robić. Mój mąż na raz zjada 1.5 placka, resztę sobie zostawił na podwieczorek
-
Cześć dziewczęta,
Mój mąż mnie dziś poprosił o chaczapuri na obiad, spróbowałam trochę, pyszne ale jeden placek ma około 1300 kcal więc muszę się obejść jedynie zapachem dla mnie pomidorowa z makaronem razowym, na przekąskę jabłko i banan z jogurtem naturalnym a na kolacje placek z płatków owsianych z powidłem
-
3 minuty temu, Jasminka napisał:No kobietki mam już bąbelka na pokładzie ☺ teraz trzeba czekać czy się zadomowi.
Ja zjadłam lekki gulasz z indyka plus kasza bulgur z ogórkiem kiszonym. Na kolacje mają być kanapki z pastą jajeczną i makrela ☺
Wspaniale Jasminka, trzymajcie się tam ciepło
-
38 minut temu, Milkyway38 napisał:Ja mam to samo Młody ma 7 miesięcy, śpi z nami bo inaczej się nie da. Teraz mu idą na raz 3 zęby i całą noc wisi na cycu, już się nie zasłaniam tylko zrobiłam open bar i on się sam zgłasza po jedzenie a w dzień 3 drzemki max po pół godziny.
-
Witam wszystkich
Majax, trening przed 6tą rano, jesteś niesamowita
Ja dziś spróbuję na rowerku pojeździć chociaż jeszcze mnie trochę kostka boli, ale już nie mogę usiedzieć.
Miłego dnia wszystkim
-
27 minut temu, Jasminka napisał:Dziękuję ❤ przyda się każdy kciuk o 10 20
O to ja też, ja też
- 1
-
Cześć dziewczyny,
Miałam się dziś nie ważyć bo jeszcze okres trwa ale ciekawość wzięła górę, 74.7 kg w warunkach okresowych, jest spadek bo w środę było 75.4 kg Wczoraj u siostry frytki i burger za to kolacje zjadłam lekką. W czwartek wyjeżdżamy na wieś do mojej mamy (jest już zaszczepiona) i zostajemy do Świąt i jeszcze kilka dni. Będę się musiała bardzo pilnować, 3 tygodnie pokus przede mną
Wszystkim życzę miłej niedzieli
- 1
-
23 minuty temu, nowaja1995 napisał:Ja od jutra zaczynam, wiem że pierwszy dzień jest najgorszy ale nie mogę poddawać się! Pozdrawiam
Powodzenia
- 1
-
Gratki dziewczyny
Majax cierpliwości, jeszcze będą efekty
Ja dziś jem obiad u siostry, boję się, że przekroczę kalorie ale wyzwaniem będą Święta. Macie jakiś pomysł jak je przetrwać? Tak żeby nie siedzieć głodnym i wkurzonym podczas gdy wszyscy jedzą coś pysznego?
-
14 minut temu, MamaMai napisał:U mnie tak średnio dietetycznie, ponieważ zrobiłam dzisiaj ponownie te racuchy drożdzowe dyniowe. No kurka, stwierdziłam że w czasie choroby coś mi się od życia należy Ale pozytywna rzecz że odważyłam się wyjść na powietrze, narazie ostrożnie, zaliczyłam 15 minutowy spacerek.
To brzmi pysznie, ja za ciasto drożdżowe to bym się dała pokroić
- 1
-
Majax nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, stało się, teraz może być już tylko lepiej Ja byłam przerażona jak dzień przed porodem na wadze zobaczyłam 96 kg, normalnie szok przeżyłam, może dlatego szybciej urodziłam Dziś jest 75 kg i cisnę dalej Pierwszy raz w życiu się odchudzam i wierzę głęboko, że ostatni
-
Jasminka bardzo mi przykro
-
7 minut temu, e-miska napisał:Jas nie mam pojęcia o co chodzi z tą kawa zbozowa ale każdy chętny w Wielkanoc, w ciągu roku to roznie jak mysle o Wielkanocy to pierwsze co mi przychodzi do glowy to kawa zbożowa, jej zapach w całym domu - jest nas 4 rodzenstwa, plus rodzice, kiedys jeszcze Babcia i Ciocia wiec ze dawnych lat Mama robila w garnku - ze 2-3 litry szly ale dlaczego yaka tradycja to nikt juz chyba nie wie
Kocham kawę zbożową na mleku
-
Dzień Dobry dziewczęta
Jasminka powodzenia, trzymam kciuki
Byłam u ortopedy, to chyba nic poważnego, mam smarować i bandażować, za 3 dni powinno być lepiej. Niestety rowerek w odstawkę na razie
Następne ważenie planuje za jakiś tydzień, jak będę po okresie, zobaczymy jak to będzie wyglądało bez ćwiczeń
-
Dzięki dziewczyny, nie jest najgorzej, kostka spuchła i boli ale mogę stanąć. Dam znać jutro po wizycie. Będę musiała bardzo pilnować kalorii bo na razie trening odpada. Ja na razie nie kupuję żadnych ciuchów, dopiero jak schudnę
Sok z brzozy chyba raz w Ikei piłam, to jeszcze za studenckich czasów, pamiętam, że byłam na mega kacu a tam w tym sklepiku tylko ten sok, do dziś pamiętam jak mnie mdliło
- 2
-
Dziewczęta, tragedia, źle stanęłam i zrobiłam sobie coś w kostkę, puchnie i boli. Jutro idę do ortopedy, zobaczymy co powie. Koniec z rowerkiem na jakiś czas
- 4
Dieta mż zapraszam nowy wątek
w Diety
Napisano