-
Zawartość
2323 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez madziuszek
-
Kormorany nad mym puffem zatoczyły krąg
madziuszek odpisał Syreni śpiew na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Pewnie patrzyła tylko na cenę... Nasza milionerka Tak samo przy wyborze toalety. -
Kormorany nad mym puffem zatoczyły krąg
madziuszek odpisał Syreni śpiew na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Oni tak robią, bo oni wtedy mają więcej wybaczone. Pracowałam na budowie i mogę powiedzieć, że "budowlańcy" chcą przechodzić na "Ty", żeby potem móc zadzwonić i powiedzieć "Hej, słuchaj, mamy mały problem / opóźnienie / złapaliśmy gumę i nas nie będzie" a tak naprawdę mają inną fuchę. Albo potem, jak coś będzie krzywo, to przecież nie powiesz im "Ku*wa Mietek, coś Ty mi tu narobił, weź to teraz poprawiaj"... -
Ta... Byłam kiedyś na jodze na supie i muszę przyznać, że o ile pozycje w podparciu na wszystkich 4 stronach lub nawet pozycje wojowników są spoko, to jednostronne (w podporze bokiem) są hardkorowe Już widzę jak ona to ogarnia, jak jej mięśnie core ani w sumie żadne inne nie istnieją...
-
Czy wy też ubieracie długą białą suknię do przekopywania ogrodu?...
-
Może chodziło jej o spłatę kredytu? Ja też tak podchodzę... Lepiej wydać teraz kilkanaście tysięcy na urlopy niż te 2-3 msc wcześniej spłacić kredyt, co to robi za różnicę?... Odpoczywać trzeba
-
No nie wiem... Dla mnie jest różnica między domem, gdzie TV chodzi non stop włączone i leci w nim wszystko po kolei co jest, czyli telenowele, miliony reklam, potem wiadomości, milion reklam, jakiś serial, dzień dobry tvn, potem znowu reklamy, potem znowu coś innego, czego nawet nie oglądamy -> przecież nie znamy wszystkich seriali, prawda? A domem, gdzie ktoś wieczorem włączy sobie jeden odcinek ulubionego serialu, który faktycznie ogląda. Bez reklam.
-
Jeeeezu, jak Lola ją liże po twarzy w łóżku, to aż się na wymioty zbiera... I ona się dziwi, że Tinder nie płonie? O_o
-
Ja też nie lubię jak ktoś mówi z taką manierą w głosie. Wielu podcasterów tak nagrywa i to jest strasznie irytujące.
-
Oczywiście, że nie musi. Ale sam fakt, że tam pracuje na stałe świadczy o niekompatybilnej z moją ambicji. Tyle Gdyby miał wyższe wykształcenie, które faktycznie o czymś świadczy, a nie jakieś turystyki czy inne wynalazki, to by pracował na wyższym stanowisku. Tu nie chodzi w ogóle o pieniądze... Dla mnie mógłby być jakiś doktorant z politechniki, który zarabia grosze. Czy inny nerd informatyk, IT, korpoludek... Musimy się po prostu dogadać i na tym samym poziomie kochać swoją pracę. A dla Sywej to nie wiem. Nikt chyba nie jest wystarczająco dobry
-
Niczym, nie chodzi o sposób przygotowania, tylko o składniki
-
Jaki luźny, jak ktoś pisał przed chwilą, że ona tylko z miłości to robi? O_o to FWB czy miłość?
-
Acha. Czyli miała FWB, czyli kolegę od se**u bez zobowiązań, a teraz mówi, że se* tylko z miłości? Ach, te ryby płynące w 2 różnych kierunkach...
-
I to właśnie dlatego nigdy nie zacznie się umawiać z żadnym facetem. Drugi powód jest taki, że musiałaby na żywo wyglądać jak na zdjęciach sprzed 3 lat, które zapewne ma na tinderze, a same wiemy jak to jest No ale przecież "wszyscy jej mówią, że na żywo wygląda lepiej". Tak, tak, Wera...
-
Ja też zawsze odmierzam co do grama i nie zapamiętuję przepisów. Staram się nic nie zapamiętywać, co można znaleźć w internecie. Inaczej zaśmiecamy głowę niepotrzebnymi danymi...
-
Dokładnie. Przecież sama niedawno deklarowała, że jej dzień zakupów w Lidlu to jest czwartek, bo mało ludzi. Ale widocznie ta dyszka jest tego warta. Tak, tak, Siwa, to z powodu braku kremów z Sephory ktoś napisał, że gorzej z kasą... xD
-
"Miałam nałożyć na dekolt, co nic nie mówicie?" Wera, może dlatego, że Ty gadasz sama do siebie de facto. O_o A my to oglądamy kilka dni później.
-
Dlatego ja widzę ją u boku kolejnego, niższego od niej facecika, śmiesznego, nie pociągającego itp. Nie typowego faceta, wysokiego, męskiego, opiekuńczego, se**ownego, tylko takiego pantofla. Przeciwieństwo tego, czego szuka Wera...
-
Oooo, to gdzie jeszcze pracowała? ja pamiętam tylko jak pracowała w punkcie ksero, jeszcze za czasów samych początków. Jeździła do pracy na rowerze i normalnie mówiła. Nie robiła dziwnych min i nie wydymała ust. Nie miała poczucia wyższości i wychodziła z koleżankami. Oj Wera, te czasy już nie wrócą
-
Spokojnie, za chwilę lata bez se**u z facetem będą się liczyć w dziesiątkach lat, a Siwson będzie się tym szczycił, bo przecież "nie ma fajnych facetów", "tinder to dno" itp. Zero jej winy. To wcale nie przez to, że nic nie robi, jest odpychająca, sztuczna, z rąsią, manierą mówienia, z tymi wykrzywionymi parówkowymi ustami oraz bez zębów... Musiałaby zacząć się normalnie zachowywać, znaleźć pracę, wyjść do ludzi, być szczerą, nie zawistną, kłamliwą i pyszną... Ale po co.
-
Serio??? Siwa, kto w to uwierzy... FWB to jest relacja, gdzie zwykle aż iskrzy, jest chemia, pociąg, to łączy dwie osoby, które nie chcą się angażować z różnych powodów.. A wy byliście jakby ... Nie wiem... Starsze małżeństwo, które kijem się dotyka? Obydwoje jacyś taki ase**alni... Masakra O_o
-
Ja takie biżuteryjne zegarki też czasem nosiłam, jak nie działały, bo w sumie nawet nie wiedziałam o tym, nie sprawdzałam nigdy na nich godziny, nie miałam takiego nawyku to była dla mnie tylko ozdoba.
-
No właśnie też tego nie zrozumiałam... Niczego nie trzeba znosić, serio, nie wiem z kim ona rozmawia... O_o Jak się pozna odpowiednią osobę, to gadka i spotkania same się toczą, to wychodzi wszystko naturalnie...
-
Już nie mówiąc o tym, że na Tinderze większość singli wykorzystuje ten czas, kiedy nie mają nikogo, na siłownię, fitness, aktywny tryb życia, taniec, inne dodatkowe zajęcia.. A Ty co wpisałaś w zainteresowania? Siedzenie w domu, nie rozmawianie z ludźmi? Astrobzdury? Czytanie książek i odkładanie na kupkę? Leżenie w barłogu?
-
Acha. No i zęby. Zęby to jest czynnik, na który patrzy większość osób. A Ty swoich to już nawet nie pokazujesz, bo nie ma czego...
-
Raya hahahhahaha. I co, jakiegoś influ byś chciała? "Większość osób, które są akceptowane w raya to influencerzy, celebryci z list od A do C, agenci i inne kreatywne osoby."