Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

madziuszek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1536
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez madziuszek

  1. madziuszek

    Życie po rozwodzie z psem i kotem

    Była, ale potem trzeba było podać swoje dane z discorda, wiec jak nie masz to już nie przyjmą cię…
  2. madziuszek

    Życie po rozwodzie z psem i kotem

    Ja tez, klade kilka fasolek w rzędzie i odcinam wszystkim na raz końcówki… nawet nie myslalam, żeby robić to pojedynczo i to nożyczkami… No i kalafiora również gotuje w całości, tak jak moja mama, nie dziele na różyczki jak brokuła… 🥲
  3. madziuszek

    Życie po rozwodzie z psem i kotem

    Mysle, ze wyjście z takiego związku jest bardzo trudne, ponieważ jest to walka rozumu z sercem. Z jednej strony kochasz druga osobę, chcesz z nim być, a z drugiej wiesz, ze ten związek cie niszczy. Rozum podpowiada by uciekać, a serce by zostać i dać jeszcze jedna z ostatnich szans. Pije, bije ale kocha. O wiele prościej przestać kogoś kochać bo cię zdradził / skrzywdził / ma cię w doopie niż kogoś kto wciąż cię kocha, tylko nie umie przestać ranić swoim zachowaniem. Prościej zamienić miłość w nienawiść niż w pustkę. Nie sadze jednak by to była taka toksyczna relacja o jakiej mówi Weronika. Zapewne każde z nich ma nieprzepracowane sprawy, które odbijają się na teraźniejszych relacjach, na reakcjach których nie umieli opanować i odkryć co się za nimi kryło. Aczkolwiek muszę zaznaczyć, ze siwa deklaruje, ze teraz żyje swoim najlepszym życiem. Ze teraz się czuje, jakby wyszła z więzienia. Zapewne próbuje sobie wmawiać, ze czuje się lepiej niż z T. choć jej go brakuje, a może nawet nie jego a kogokolwiek.
  4. madziuszek

    Życie po rozwodzie z psem i kotem

    Może i zrobiła nici, dlatego zakrywa skronie… W każdym razie od tego schudnięcia pewnie jej się takie chomicze policzki zrobiły, to musiała
  5. madziuszek

    Życie po rozwodzie z psem i kotem

    Ona ma więcej szczęścia niż rozumu i tylko tyle. Ta jej „smykałka do interesów” to jest po prostu szukanie sposobu jak zarobić, sie nie narobić i w miarę jak najmniejszego de*ila z siebie zrobić w internecie, nic więcej. Pisanie do firm w sprawie współpracy, nagrywanie siebie w turbanie z pryszczami, to jest właśnie ta jej „praca z domu”.
  6. madziuszek

    Życie po rozwodzie z psem i kotem

    Kolejny dzień porządków w garderobie, ale jeszcze jeden dzień musi na to poświecić i będzie Ok. Gdyby jeszcze poukładala to ładnie kolorystycznie, rodzajami, szuflada z dżinsami wszystko na płasko poskładane, a raczej rzucone… jeszcze drugie tyle by się zmieściło gdyby to układała. Nigdy ta garderoba nie będzie dobrze wyglądać, bo nie ma frontów a rzeczy są powieszane jak w lumpie. I ona się dziwi, ze tam jest gorąco, a sama potem mówi ze nie ma kratki wentylacyjnej? Nie zgodne z przepisami, sami sobie ta garderobę wydzielili zapewne po odbiorach i ona się dziwi.
  7. madziuszek

    Życie po rozwodzie z psem i kotem

    Dokładnie! Ja lubiłam te filmiki lookbook z całego tygodnia, miły głos, fajne ciuchy, pomysły. Naprawdę przyjemnie się to oglądało. Bez tego wyginania się, napędzania, głupich min typu „patrzcie jaka jestem piękna”… Teraz nie da się tego znieść…
  8. madziuszek

    Życie po rozwodzie z psem i kotem

    Ona pewnie tak mieszka, wiec z czym do ludzi dlatego dla niej to normalne.
  9. madziuszek

    Życie po rozwodzie z psem i kotem

    Ja się wcześniej już zastanawiałam po co jej tyle chleba… Ja jem jedna kromkę dziennie maksymalnie, a ona bochenek (?) No i kolejny syfiasty plastik na który trzeba znaleźć miejsce w szafkach, nie dziwi mnie już, jak ona mówi, ze robi bałagan kiedy sprząta… po prostu z miejsca na miejsce przekłada te badziewie i tyle…
  10. madziuszek

    Życie po rozwodzie z psem i kotem

    Coraz mniej osób chce oglądać dzień świstaka od roku…
  11. madziuszek

    Życie po rozwodzie z psem i kotem

    Chyba rozumiesz „życie” tak samo jak nasza dama… Chodziło o prawdziwe życie i radość z niego, a nie egzystencja pośród kolejnych zakupów z HM i gadanie do kota, ze ludzie jej zazdroszczą…
  12. madziuszek

    Życie po rozwodzie z psem i kotem

    Od jednej lampki jeszcze się nic nie dzieje, jeśli nie ma jakis szkodliwych skutków. Ale alkohol wzmacnia emocje, jakie w sobie mamy. Radość, wesołość, nuda, ale również smutek. Mała rzecz potem wydaje się nie do przejścia, ktoś był ledwo co smutny, po alkoholu się rozkleja, przypomina same zle rzeczy. Dlatego warto zachować trzeźwy umysł i czuć tylko to, co naprawdę czujemy a nie to co podpowiada alkohol. p.S. Pamiętajcie o dodaniu Wiesi do ignorow.
  13. W dzisiejszych czasach naprawdę dużo par bierze ślub po narodzinach dziecka. Tym się nie przejmuj. Moim zdaniem lepiej mieć ślub z mym dzieckiem, weźmiesz mu opiekunkę na górę do pokoju i tyle. A sama popijesz i się pobawisz, bez jakiegoś przymusu, ze tak trzeba i z brzuchem. Ale wyprowadzka, zwłaszcza od toksycznej mamy jest bardzo ważna. A zwłaszcza jak dziecko w drodze / przenieście się już teraz, żeby się zgrać póki go nie ma. zobaczysz jak odetchniesz na swoim, bez wiecznego krytykowania itp. Będziesz przychodzić i słuchać tego kiedy będziesz chciała. A tak spokój. To jest konieczne dla młodego człowieka i warte każdych pieniędzy. Wiadomo, czasu sa ciężkie, wszystko podrożało, budowa domu jest już 2 krotnie wyższa niż kilka lat temu. Ale nie pożałujesz, ze wreszcie żyjesz pełna piersią i żyjesz swoim życiem.
  14. madziuszek

    Cziłała

    Z każdego wyjścia do weterynarza jest relacja, to z wyjścia na terapie by nie było? Są influ, którzy mówią otwarcie ze mieli depresje, opowiadają o leczeniu, jak się wtedy czuli… oczywiście ze nie każdy wyglada, ze ma depresje. Ale można wyczuć czy ktoś mówi prawdę, czy wymyśla.
  15. madziuszek

    Cziłała

    Ona z takim samouwielbieniem kręci te rolki i inne filmiki, ze naprawdę ciężko mi uwierzyć, ze ma depresje, leczy się, chodzi na terapie czy bierze leki. Jest WWO i od razu po niej widać każde uczucie, nie da się tego ukryć. Ze kogoś nie lubi, ze jest zła itp. Z reszta gdyby nawet miała depresje, to czy by jechała po nowego psa? Naprawdę ciężko mi w to uwierzyć. Taka depresje po zerwaniu to miała każda z nas, to normalne.
  16. madziuszek

    Cziłała

    Ja sama jestem WWO i introwertykiem. Ale w ostatnie 2 weekendy, jak mój Hani wyjechał to zaliczyłam klub do 4 nad ranem, wyjście ze znajomymi na mecz LM, koncert, a pozostały czas odpoczywalam od ludzi w łóżku jakaś równowaga w życiu musi być, świat się nie kończy na facecie, ja nikomu nie mówię jak ma spędzać czas, ale widać, ze ona by już chciała coś zrobić ale nie umie. Z reszta takie wypady na weekend z koleżankami czy siostra są super. Ona również je lubi, tylko nie ma z kim…
  17. madziuszek

    Cziłała

    z tym, ze pewnie wpadłabys na to by wpisać do Google „jak zabezpieczyć meble” i zobaczyć ze istnieją różne rozwiązania, nie tylko dla dzieci. A szusza nie
  18. madziuszek

    Cziłała

    „Nie pokazuje się wam, bo mam pryszcze, a na YouTube nie można mieć, bo potem się słucha”… Wystarczy nie zakłamywać rzeczywistości i nie twierdzić, ze ma sie idealna cerę, ze gloł, ze od śmieciowego jedzenia nie robią sie niedoskonałości, ze wszystko jest idealnie tylko to od depresji zrobiły sie pryszcze i od stresu.
  19. madziuszek

    Cziłała

    Ja jak mam ochotę zjeść np wege to dla mnie jest Burger wegetariański, a sobie robi zwykły. Ja nie mogę jeść białego chleba to jem z czarnym. Jak nie mam ochoty na pizze to sobie zamawiam sałatkę. Nie rozumiem w czym problem (?) nawet w mc donalds są sałatki, całkiem dobre, tak samo wegetariańskie kanapki nie trzeba rezygnować ze swojej diety / oczywiście to tylko przykłady, bo życie nie kończy się na jedzeniu.
  20. madziuszek

    Cziłała

    Dokładnie, dlaczego nie odżyła? Dlaczego nie zaczęła zapełniać czasu rzeczami, które lubi - siłownia / wege jedzenie / wycieczki do Ikea, dilz, action itp? Wyjazdy na Mazury, może spa z mama? A jej ukochane Włochy? Przecież tam spokojnie mogła jechać sama, odpocząć np na sycylii czy w inne ciche miejsce. Jak widać to ona chciała tylko jego zagonić, żeby z nią to robił, a teraz jak już może to jej się nie chce samej.
  21. madziuszek

    Cziłała

    Taaa… te jej zachwyty nad darmowymi zapachami są tak żenujące… Naprawdę sama się zastanawiam kto to kupuje potem… Na pewno nikt z jej polecenia. Zakupy na 3 tygodnie, a na miniaturze oczywiście chipsy, żeby tylko ludzie weszli i jej napisali, ze nie może jeść chipsów :p
  22. madziuszek

    Cziłała

    Nie. Jedynie, ze postawi na blacie lub ławie i będzie pasował przynajmniej ja się nie dosłuchałam, ale ja zawsze to robię w tle w czasie pracy wiec mogła coś powiedzieć, czego nie wyłapałam… Z reszta mysle ze max raz coś tam zrobi a potem będzie kolejny zbędny gadżet, który albo będzie się kurzył, albo go nigdy już nie zobaczymy…
  23. madziuszek

    Cziłała

    No i kolejne kapcie… a co z kapciami fiu*ami, tymi ostatnimi z futerkiem, klapkami z minnie i milionem innych? ona naprawdę jest nienormalna.
  24. madziuszek

    Cziłała

    Dlaczego? Ponieważ ona nie robi nic poza kamerami oprócz oglądania netflixa. O każdym spotkaniu, czymkolwiek, mówi po kilka razy. Nawet sama nie pamięta co mówiła, mimo ze nie ma przecież komu tego opowiadać. Przecież nawet fakt, ze ma ziemiórki, larwy w ekspresie nagrała. Cokolwiek się dzieje, to nagrywa. Inaczej by filmów nie było.
  25. madziuszek

    Cziłała

    Tak, jest o tym w pierwszych filmach. Wtedy jeszcze miała taki łagodny głos i była mila, lubiłam ja oglądać i wracam do tych starych filmów. Tylko oglądam na yewtu.be
×