Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

amator21

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Po jakimś pół roku od rozstania z żoną zauważyłem na przystanku autobusowym jej koleżankę Anie, podwiozłem ją do domu a ona zaprosiła mnie na kawę, bez jakichś ceregieli zapytała wprost czy nie czuję się samotny, odpowiedziałem że trochę tak, a ona na to: mnie też brakuje faceta, podobam ci się? może spróbujemy razem zrobić sobie dobrze? no i zrobiliśmy. Od tego czasu regularnie się spotykamy i robimy to tak jak z żoną mogłem sobie tylko pomarzyć.
  2. Moja żona w wieku 51 lat pojechała do sanatorium. już drugiego dnia zamieszkała w jednym pokoju z poznanym tam facetem, miała pecha bo był tam też ktoś kto nas znał i po powrocie wszystko mi powiedział, chciałem to sprawdzić więc wychodząc z domu zostawiłem włączony podsłuch, no i oczywiście wszystko się potwierdziło, jak tylko wyszedłem zaraz sobie ucięli godzinną rozmowę telefoniczną do tego na głośnomówiącym jak to sobie dogadzali, okazało się że ma drugi telefon do rozmów nie tylko z nim ale kilkoma innymi, znalazłem go a w nim masa fotek z pięcioma różnymi facetami , no i efektem było nasze rozstanie
×