-
Zawartość
607 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez kurka na maśle
-
Cyberbullying opiera się na jasnych zasadach. O postawie każdej (i każdego) z nas dobitnie świadczy historia komentarzy, a ta na tym forum jest jawna oraz łatwo dostępna. Kropka.
-
Do Wyspy i teraz także Azji? Odzywam się grzecznie po raz drugi, po bodajże czterech miesiącach (możesz sobie cofnąć i sprawdzić). Jeszcze jakieś porównania?
-
A niby skąd wiesz, jaką ja mam o niej opinię, skoro nigdy nie wywnętrzałam się na ten temat? Jakże żałosne tłumaczenie... Spójrz prawdzie w oczy. Obie z Azją zdradzacie szczególne zamiłowanie do namiętnego mielenia informacji Waszym zdaniem ośmieszających i kompromitujących Kretkę. To jest jedna z głównych cech cyberprzemocy (cyberbullyingu), Wyspo.
-
I co Wam przychodzi z tej mądrości i spostrzegawczości po tylu miesiącach (idących już w lata) perorowania na temat osoby, która wciąż nie odpowiada Waszemu ideałowi kobiety, żony i matki? Będziecie ją "naprawiać" w nieskończoność?
-
No i? Świat się od tego nie wali. Może z wyjątkiem Twojego, bo cichnący wątek nie dostarcza Ci chorej przyjemności. Od ubiegłego roku naprodukowałaś grubo ponad tysiąc krytycznych i krytykanckich wpisów związanych z tą samą osobą - to nie jest normalne. Azja, która też idzie na niechlubny rekord i z którą spijacie tu sobie z dzióbków, napisała kiedyś, że zaburzenia leczy się u specjalisty - obie powinnyście zastosować tę poradę do siebie.
-
To się leczy. Nie wiem, czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale tak zalewasz swój mózg dopaminą, że działa już jak mózg kogoś uzależnionego od kokainy.
-
Juz mu przedstawiales swoje zdanie, nie zastosowal sie, wiec co to zmieni, jesli obcy ludzie na forum przystana na Twoja propozycje i zaczna oceniac jego zycie? I co Ci do tego, jaka bedzie sila nabywcza pieniedzy, ktore kiedys odziedzicza jego synowie, nie Ty? Z tego, co napisales, wuj zyje uczciwie, wprawdzie niestandardowo, lecz jego najblizsi jakos sie z tym godza - wobec tego nie ma powodu, aby tak go obdadywac za plecami.
-
Jakie mieliście skutki uboczne po szczepionce i po jakiej?
kurka na maśle odpisał pimpampom na temat w Dyskusja ogólna
Poszukaj na zyciekalisza - fragmenty artykułów: Kaliscy nauczyciele masowo szczepią się przeciwko COVID-19, jednak jak się okazuje zmagają się również z wyjątkowo nieprzyjemnymi dolegliwościami. (...) Niepokój potęguje fakt, że długofalowych konsekwencji ingerencji tego preparatu nikt nie jest w stanie przewidzieć. Skutki uboczne mogą przecież uaktywnić się dopiero w kolejnym pokoleniu. Nie ma wątpliwości, że specyfik tego typu realnie ingeruje w ludzki organizm, a co za tym idzie, może wywoływać nieprzewidziane reakcje. (...) Z naszej strony polecamy zajrzeć do słownika łaciny (np. google translator), by samemu się przekonać co dokładnie oznacza "Astra ze neca". Szokujące objawy po szczepionce i obojętność służb. Albo na gazetaprawna - fragment artykułu: Czym szybciej decydenci wyjaśnią Polakom, że kampania zaszczepienia milionów Polaków to nie jest całkowicie bezbolesna operacja dla zdrowia nas wszystkich, tym lepiej. (...) Już widzę te wielkie oczy większości Czytelników, którym na usta cisną się same przekleństwa: co ten pismak wypisuje?! Jakie umieranie ludzi, jakie tysiące niepożądanych odczynów poszczepiennych?! A to, moi drodzy, prosta statystyka. -
Dlaczego "lol"? Powód dobry jak wiele innych. Kafeteria obrosła złą sławą, jednak ma tę przewagę nad innymi forami, iż pomimo tworzenia się tu towarzystw wzajemnej adoracji i nadmiaru krytycyzmu oraz krytykanctwa jest miejscem stosunkowo bardzo mało cenzurowanym (chodzi mi o cenzurę w znaczeniu szkodliwym społecznie), wszechstronnym i nader żywym. Dlatego tak samo dobrym dla Ciebie, jak i dla mnie. Przypuszczam, że w gruncie rzeczy ja i Ty nie różnimy się jakoś ogromnie. Na pewno jednak różni nas to, że tylko jedna z nas nie widzi nic złego w tzw. huzia na Józia, uprawianym tutaj od tylu już lat...
-
Kretkę oglądam sporadycznie, nie jestem fanką. A hejt to hejt - nie potrzeba żadnej definicji, wystarczy spojrzeć tu na liczbę stron oraz zauważyć Twoją aktywność w niepochlebnym pisaniu o niej. Ten temat ciągle przewija się na głównej, Twój nick również... Ja również mieszkam za granicą (daleko i długo). Pisząc na tym forum, staram się robić to z szacunkiem do języka ojczystego. Lecz nic od Ciebie nie chcę. Zwróciłam Ci tylko uwagę, że jesteś niekonsekwentna. Obcy czy polski - język to język. Sama wystawiasz sobie świadectwo, gdy namiętnie produkujesz takie posty: "stay Awhile" czy "stay wild" ? Angielski kiepski Kretko! Dla tych co nie zauwazyly napisze ze Kretka wczoraj poscila filmik gdzie na napis "stay awile" zatrzymala sie na troche mowiac ze to prezent od znajomych i ze tu pisze "stay wild" czyli ZOSTAN SZALONA Przy okazji. Podawane przez Ciebie informacje nie kleją się. Urodziłaś się w 1994 (tak napisałaś w swoim profilu), w 2010 (mając lat 16) wyprowadziłaś się do Stanów i mieszkasz tam już 30 lat? Jakim cudem?
-
Twoje posty też nie są „wybitne”, a przecież nie komunikujesz się tu w języku obcym, siłą rzeczy trudniejszym do opanowania.
-
Jak Ty Kretkę? Nawijasz o niej i jej rodzinie od lutego zeszłego roku (co najmniej).
-
Bez sensu. Wystarczy poszukac w Google, informacje zweryfikowac mozna w zaledwie dwie minuty. Poza tym jesli ktos zdesperowany postanowilby zastosowac sie do twojej rady, to i tak najpierw kilka godzin przed powinien zrobic lewatywe, a lewatywa juz sama z siebie zalatwia sprawe, raz dwa i po zatwardzeniu.
-
Moj niezawodny sposob jest prosty: rozciagnac scisniete kiszki! Zrobic siad kleczny i przesunac rece po podlozu tak, aby w koncu caly tulow lezal naprezony. Wytrzymac pare chwil. Wrocic i na kleczkach powyciagac sie w gore. Powtorzyc wedlug uznania. Jesli wracanie do pozycji siadu klecznego sprawia trudnosc, to chyba lepiej wspomoc sie kolkiem ab wheel (wpiszcie sobie w wyszukiwarke, zobaczycie jak toto wyglada). Ewentualnie mozna stanac twarza do sciany i przesuwac rece maksymalnie w gore. Uwaga, przy zaparciach brzuch boli takze z powodu cisnienia powodowanego przez nagromadzone gazy. Jednak ten sposob bardzo sprzyja pozbyciu sie ich, a gdy sie uwalniaja, zbita masa kalowa ma wiecej luzu, wiec latwiej ja wydalic.