wolna_kobieta

Usunęłam dwa razy ze względu na płeć, nie chciałam żeńskiego bachora w domu. Na szczęście mieszkam w kraju, gdzie do 25 tc nikt o nic nie pyta. Nigdy nie żałowałam, dla mnie to był tylko płód, w tym przypadku pasożyt. Uważam, że aborcja powinna być legalna przez całe 9 mies.

Jajniki nie znajdują się w udach.

Z taką postawą najlepiej będzie jak pójdziesz do wróżki.

Przy tylu chorobach decydowanie się na jedno dziecko jest głupotą do kwadratu.

Tylko Emma. Lepiej, żeby ją z Polską nie kojarzono, bo to w Europie wstyd i powód do kpin, zresztą słusznie.

Oba szkaradne.

Egoistka do kwadratu. Z daleka od takich ludzi. Matka dobrze zrobiła, w końcu uwolniła się od zaborczej kuli u nogi.

Jesteś w ciąży.

Cóż, nie tylko brak wiedzy, ale także umiejętności czytania ze zrozumieniem potwierdza zasadność użytego przeze mnie epitetu. W lustrze natomiast zawsze widzę doskonale wykształconą osobę (trzy fakultety na jednej z najbardziej prestiżowych uczelni w Europie), jeden z nich o profilu medycznym.

Zarówno Ty, jak i Stokrotka30 - dwie kr.etynki, dla których zapłodnienie i zagnieżdżenie to jest to samo.

Masz problem nie z psem, ale z mężem, który dobro psa przedkłada nad dobro rodziny. Wy....iłabym takiego z domu razem ze swoją suką, jeżeli rozmowy nie odnosiłyby skutku. Żaden z niego mąż, ani ojciec, a bardzo prawdopodobne, że ma zoofilskie skłonności.

Niestety większość polskich imion ma odniesienie do świętych katolickich, a to jest najbardziej zakłamana i najgorsza wiara na świecie.

Nie. Poprzedni jest wiarygodny. Jesteś w ciąży.

Jedno i drugie obrzydliwe, oba się odnoszą do świętych w katolibanie.

De.bilko to nie ma znaczenia.

Id.iotko to post sprzed trzech lat.

Kasa z mopsu ją blokuje.

Wystarczy dokonać aktu apostazji i nienawidzieć katolicyzmu , a wtedy żaden psycholog nie będzie potrzebny.

Za późno zrobiłaś test.

Beta już dawno wykazała, że jesteś w ciąży.

Tu gdzie mieszkam takie problemy załatwia się od ręki w klinice aborcyjnej.

Jestem rób żadnych testów z krwi, bo po co? Jak minie 12 tyg od ostatniej miesiączki wtedy idź do ginekologa.

Rozumiem, ze przez całą ciążę nawet, gdy będziesz się czuła świetnie nawet nie zmyjesx podłogi w domu, wszak to praca fizyczna. Poronieniem jest wydalenie kawałka uszkodzonego genetycznie gluta i jest błogosławieństwem.

Narazie jest mowa o kawałku gluta, zresztą jeszcze nie jest to potwierdzone.

W Polsce to istne eldorado. Tu, gdzie mieszkam l4 w ciąży dostaje się tylko z powodu komplikacji i to dopiero po 12 tc, wczesnych ciąż się nie ratuje, bo i po Co? Kobieta w ciąży na l4 to tutaj sporadyczne zjawisko. Współczuję szefostwu autorki wątku. W takich sytuacjach pracodawca powinien mieć prawo do natychmiastowego zwolnienia lenia i wyłudzacza.