Magda2211
Zarejestrowani-
Zawartość
27 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
0 NeutralOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Ponieważ na początku znajomości dobrze grał, myślałam że z czasem się będzie to jeszcze bardziej rozwijać, ale jak mnie zdobył to chyba uznał, że już wystarczy i teraz w zasadzie nie ma nic do zaoferowania
-
Mieszka z rodzicami, gdzie śpi do południa i bardziej prowadzi sielankowe życie, ale jest na 6 semestrze studiów, więc nie wiem czy ja wymagam za dużo czy mentalnie to jeszcze dziecko. Wiem tyle, że jego rodzice niezbyt go ciągną do jakiejkolwiek pracy, więc póki co żyje jak chce
-
No jak ostatnio z nim gadałam o tym, że nie pasujemy do siebie zbytnio to stwierdził, że wymyślam problemy, bo dla niego jest "wszystko git", no teraz widzę jeszcze bardziej tą śmieszność
-
Wiem, bałam się że ja przesadzam, ale po prostu obniżyłam sobie poprzeczkę i potem klapki z oczu spadły Jeszcze to jego ciągłe "nie wiem co ty we mnie widzisz" doprowadza mnie do takiego szału, że facet nie ma nic do zaoferowania skoro takie padają słowa
-
No tak się składa, że jutro już nie będę z nim, a że mam dopiero 22 lata to nie martwię się że będę sama spokojnie
-
No ja jeszcze mu mówiłam, że lubię dostawać kwiatki od czasu do czasu (no tym bardziej na początku związku to właśnie tak facet zabiega o kobiete, przynajmniej tak mi się wydaje xd) to stwierdził, że nie rozumie kobiet co lubią kwiatki, bo i tak więdną itp, wiadomo że to nie jest wyznacznik miłości, ale już dobry gest w stronę kobiety i pokazanie że się stara to jak najbardziej, no ale
-
Oczywiście zapewniał mnie nieraz że mu zależy itp, ale niestety to chyba są tylko słowa, a mnie słowa w ogóle nie rajcują
-
No nikt nie jest idealny, ale bardziej mi chodziło o trzeźwe spojrzenie na sytuację bo się gubię w swoich myślach i nigdzie nie napisałam, że jestem idealna jak ten Pan powyżej określił XD
-
No nie wiem skąd takie wnioski, ale nie wydaje mi się, chyba jest człowiekiem co ma na wszystko wywalone xD
-
Pozyskiwanie klienta
-
A że tak zapytam, jakie to metody?
-
Rozmawiałam też z ludźmi z mojego otoczenia to po prostu stwierdzili, żebym sobie dała spokój, bo jak facetowi zależy to raczej dąży do tego co mogło pójść nie tak w tym związku a nie na wszystko machnąć ręką, ale dzięki za odpowiedź
-
Nie ćpie XD No wiesz, ja mu mówiłam już nieraz że nie wiem co dalej będzie, że jakoś tak nie czuję potrzeby spotykania się to on tylko pisze "oki, mhm" i tyle, także nie sądzę żeby aż tak zakochany był, dlatego chciałam poznać opinie osób trzecich co do tej sytuacji bo może ja przesadzam XD
-
Uważam, że moja decyzja o odejściu będzie stosowna dla dwóch stron. Ja niestety po 5 miesiącach uznałam, że to nie to bo skoro nie czuję w chłopaku takiej męskości typu podejmowanie decyzji, czy dążenie do wyznaczonych celów tylko życie tak żeby tylko żyć to po co się męczyć? Przynajmniej dzięki temu wiem, czego szukam wśród innych. Czasem same uczucia nie wystarczą i tyle.