Nena123

Jejku mi też.... nawet nie mam pomysłu na urządzenie łóżeczka. Teraz te baldachimy, warkocze , wszystko takie piękne, oglądam sobie iii ... nic . Nie chce mi się za to brać

No psychicznie napewno na nas więcej spadnie . A może panikujemy i nie będzie tak źle? Tylko trzeba temu dziecku w końcu przyszykowacto łóżeczko i garderobę, a ja nie mam weny do tego . Torba do szpitala powinna już chyba być spakowana czesviowo

On też. Ostatnio ogladnalsię nawet za taka dlugonogą jeszcze jej klucze spadly a on sie gapil i zrobil to z taka premedytacja a mi tak przykro bylo bo wiadomo że za mną to teraz nikt by się tak nie ogladnal bo kto by chciał . A jego to jakby bawiło żeby mnie wkurzyć. No hormony też ja ciągle płacze po kątach bo może oni się boją dotknąć ale to można odczuć jakby się brzydzilii byli bo muszą A nie bo chcą:( był czas że miałam wrażenie że mnie unikał miał dużo pracy A teraz sobie biega A ja leżę jak kłoda bo mi ciężko . Termin mam 1 sierpień A Ty?

Niektórzy tatusiowie całują brzuszki i skaczą wokół partnerek A mój ma tylko pełno zajęć, bozeeeetak mi źle dziewuszki powychodzily zgrabne dziewczyny na ulice A ja mam problem z przekrecebiem się na drugi bok .

Ja też zaraz wchodzę w 9 mc i nie mam jeszcze przygotowanej szafy dla malucha , kupionej pościeli . To jest straszne. Cieszę się niby i wzruszam kiedy czuje jej ruchy ale przez to że partner tego ze mna nie dzueli czuje sie taka samotna z tym i to odbuera mi radość tego wszystkiego . Boję się jak to będzie i mój nastrój jest coraz gorszy

Ja też. Myślałam w zasadzie że będzie to wszystko inaczej że druga ciąża bezstresowa , a jednak cała ciążę czuje się samotna , jakbym sama sobie to dziecko zrobiła ... No ale " przecież chciałam "

Właśnie wczoraj mi przyszła paczka z moraja i polecam

Dziewczynki zdawałam już 10 razy ... I nic !!! Zrobiłam sobie 3 miesiące przerwy i teraz bijesię z myślami że może powinnam odpuścić, może jednak to nie dla mnie . Ten temat stał się dla mnie wrażliwy, boję się jakby kolejnych rozczarowań nieudanymi egzaminami , stratą pieniędzy i takim wstydem że znów klapa , że ja chyba jakaś odporna jestem na wiedzę. Inni z otoczenia zdają za 1 Max 2 razem

Twoja głupota także

A tak jak masz teraz porównanie to co było nie tak z tym pierwszym ?

Za każdym razem jak tak miałam lekarz zmieniał mi tabletki i krwawienie później było normalne:) tak się zabezpieczanie, napewno to nie ciąża spokojnie zrób test abyś mogła spać spokojnie

Tylko teraz właśnie jestem w 30 tyg ciazy i przeszlam na l4 imam czas aby temu poświęcić ale nie wiem czy jest sens zaczynać ... Bo jak znów klapa , później poród to znów przerwa będzie

To jest prawda i szczycą się później że oni zdali za 1 . I mnie dużo też otoczenie wpedzilow taki dół bo każdy wokół zdziwiony że ja dalej nie zdałam aż zaczęłam myśleć że ja jestem jakaś niedorozwibieta bo wszyscy mogą A ja nie !

No właśnie ciągle tego samego niby oni mają dobre opinie ale miałam wrażenie że nasze jazdy są tylko byle "odhaczyć" Żadnych rad itd , zero motywacji takiej

Myślisz że powinnam zmienić instruktora? Też tak miałam właśnie że mi już było obojętne zdam czy nie byle już miec to za sobą

No widzę haha może melisa bo to ja powinnam być zdenerwowana w zaistniałej sytuacji

Po co się bulwersujesz ??? aż tak tobą to wstrząsnęło ?

Hmmm no tak w zasadzie zawsze mówiłam że prawka nie chce zdawać, później coś we mnie się zmieniło że jednak spróbuje ale widocznie nie jestem jeszcze gotowa

No to już bym miała kilka za sobą

Zazwyczaj jakieś głupoty wynikające z paniki , z takiego jakby "zamglenia umysłu" ...

No lekarz ci nie powiedział??? Powiedział ci wagę dziecka A Ty nie spytałaś czy ta waga jest dobra czy zła? No do porodu jeszcze dużo czasu . Moja koleżanka ma 3 dziewczynki wszystkie rodziła około 2500 i zdrowe dziewczyny . Jestem w 30 tc , córeczka ma około 1400 więc prawie jak u Ciebie. Przytylam 6 kg do tej pory

Mój syn wcale nie był samolubny A był jedynakiem . Na prawdę chętnie dzielił się wszystkim A ja byłam szczęśliwa że mogę czas poświęcić tylko jemu . Bardziej tutaj jest fajnie gdzieś tam w przyszłości jak te dzieci są dorosłe i mogą mieć w sobie oparcie jako rodzeństwo, ale przecież to też różnie z tym bywa . Teraz ma 7 lat a ja jestem w ciąży, już też podgadywal jakiś czas temu że chciałby mieć brata albo siostrę, i czuje że będzie fajnie także nic na siłę, najważniejsze jest zdanie twoje i twoich najbliższych . Bo presja jaka ludzie na nas wywierają jest straszna . Ja też słyszałam głupie komentarze że aaa teraz 7 lat różnicy że dużo .... Jak tak patrzeć co mówią to moze lepiej byloby jednak w ogole ? też byłoby źle według nich . ja jestem szczęśliwa bo już widzę że będę miała pomoc w synu . Ludzie są straszni , glupie komentarze radze szybko ucinac . Pomyslec nad fajna riposta i grzecznie za każdym razem wypowiadać. Np gruba koleżanka z dzieciem na ręku glupio komentuje a ty mowisz : hmmm , wiesz dawno nie cieszyłam się tak świetna figura , jeździmy teraz z mężem z córcia na wycieczki rowerowe chcemy jeszcze pokazać jej trochę fajnych miejsc , mamy taka listę że nie wiem kiedy wszystko odhaczymy no i już myślę że będzie po sprawie , krzywa mina i spokój

W sedno kochana !!! Albo lubią się nad sobą użalać

A może Emilka ?

Gdzie kupowalyscie ? Czy ktoś zamawiał ze strony sinsay ? Nigdzie nie mogę znaleźć opinii