Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nena123

Zarejestrowani
  • Zawartość

    98
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nena123

  1. Kobietki jak radzicie sobie z zazdrością o byłą żonę partnera ? Jest atrakcyjna i jak zobaczyłam zdjęcia z wakacji jeszcze z czasów przed jej ciąża po prostu się rozpłakałam . Istna bogini. To dziecinne - wiem ! Ale to cholerne ego! Które najchętniej po prostu by te zdjęcia usunęło, ale przecież tak nie można proszę poradzić coś . To niszczy mój związek.
  2. Moja teściowa ma na ścianie zdjęcie mojego partnera z jego była partnerką. W drugim pokoju ma zdjęcie mojego partnera ze mną. Chce podarować jej inne zdjęcie ba miejsce tego , aby tamte nie widniało. Czy może porozmawiać z partnerem by załatwił to z rodzicami. Swoją drogą nie wydaje wam się to dziwne że nikomu nie przeszkadzają jej zdjęcia na ścianie?
  3. Bo czy to nie dziwne że nie zrobił selekcji tych zdjęć i nie pousuwal ?
  4. Dziewczyny napewno jestem w czymś gorsza i w czymś lepsza Od niej . Ale po prostu ciągle mam mysli ze on te zdjęcia ogląda i wzdycha do niej...
  5. Nena123

    Jak pozbyć się konkubenta

    A może oni mają jakiś romans ??? Czemu ona tak za nim obstaje?
  6. Zwróciłam jej uwagę , powiedziała ; no to zlikwidujemy . Stąd pomyślałam że może dam jej nowe zdjęcie i powiem że to na miejsce tam tego . Wiem że to ona ponieważ ich łączy coś więcej- mają dziecko . Ale na tamtym zdjęciu jest on , ona i jej pies ...
  7. Dziewczyny . Proszę o pomoc , dobre słowo , radę . Odkąd zamieszkaliśmy wspólnie z partnerem mój każdy dzień zaczyna się i kończy myślami o jego rodzinie ( byłej partnerce i synu) . Kiedy chłopiec do nas przychodzi strasznie się stresuje . Czuje się jak intruz . Jakby on był u siebie A ja niechciany gość . Dziecko ma tylko 4 lata , od początku był na mnie zamknięty ( z małymi przebłyskami ) A ja przestałamjuż się starać by nawiązać z nim kontakt . Kiedy przychodzi, wychodzi nawet się nie przywita , nie zje tego bo mama robi inne , partner rzadko go widzi więc jest nim całkowicie pochłonięty A ja zaczynam wariować i zachowuje się niedojrzale, wiem o tym ale nie wiem jak sobie poradzić ze swoimi emocjami . Może któraś z Was przechodziła przez coś podobnego i może mi coś życzliwie poradzić? podniesie mnie na duchu fakt że nie jestem z tym sama
  8. Troszkę jakby wczoraj rozgryzłam siebie . Boli mnie że np byli tu czy tam i wspólne zdjęcia ... A sama co robię bysmy również mieli wspólne zdjęcia i budowali swój czas , mieli swoje pamiątki, swoje wspomnienia. Nic nie robię. Obrażam się i tak nam mija czas . Jestem również chłodna , myślę że on ją kochał A mnie nie ... bo na zdjęciu tacy objęci. A sama się odsuwamgdy on mnie obejmuje i sama też nie podejdę do niego i nie przytulę . Zawsze miałam problemy z okazywaniem uczuć A ona była taka "wylewna" ... chyba jej tego zazdroszczę. Koniecznie muszę pracować nad sobą. Poszukam jakiś książek fajnych . Póki co nie chce iść do psychologa ponieważ nie chce nikomu o tym mówić A musiałabym poprosić o opiekę nad córeczka w tym czasie
  9. Tak , chyba mam i nie rozumiem dlaczego niektórzy mnie za to potępiają gdy walczę sama ze sobą. Nie chce dla nikogo źle nie robię nikomu krzywdy , rozumiem tez ze on ma synka i nie chce zle dla ich relacji ,chciałabym tylko troszkę sobie pomóc
  10. A czy ty czytasz co ja piszę czy korzystasz z okazji by komuś po prostu dogryźć ??? Jeżeli byłyby to kontakty stricte babcia , wnuk , to ok ! Ale ona robi jakieś dziwne akcje . Nasyłała swoje koleżanki do mojej pracy które nagle próbowały się zaprzyjaźnić. Nagle robiła spacerki pod moją pracą . Gdy widziała nas w parku zaraz na drugi dzień z rana była u mamy partnera skarzac że byliśmy w parku , utrudnia nagle partnerowi kontakty z synem. I przez to zaczęło mnie to wszystko boleć bo ze względu na dziecko każdy tańczy jak ona zagra A ona robi sobie ubaw z tego - pisze czy mały może przyjść w niedzielę po czym my czekamy jego nie ma . Tu nie bo gdzieś idą , tu może przyjść ale tylko na 2 godziny i z zaznaczeniem że ona po niego przyjeżdża. Oczywiście wychodząc robić pokazowke ala rewia mody . Zaczęło mnie to przytłaczać i ot taka filozofia A nie że ja liczyłem że dziecko się odetnie od swojej babci ...
  11. Tata mojego synka nie utrzymuje z dzieckiem kontaktu . Wcześniej też był bardziej zainteresowany naprawa naszego związku ( co było niemożliwe) Niż synem. Dlatego obecny partner urzekl mnie tym że zabiera synka ciągle gdzieś i zależy mu na kontakcie z nim . Wczoraj byłam trochę sama z chłopcami i powiem wam ten mały da się lubić i inaczej na niego spojrzałam i dziewczyny on też się otworzył, rozmawiał ze mną odpowiadał:) także oby tak dalej . To JA muszę pracować nad sobą. Dziewczyny A powiedzcie co myślicie na temat laptopów, aparatów cyfrowych ? TaM jest napewno pełno ich zdjęć, w końcu trochę czasu razem przeszli, jeździli na wakacje wycieczki ... chyba lepiej po prostu nie zaglądać? Bo po co się katować, a przecież nie można wymagać usunięcia tego
  12. Tata mojego synka nie utrzymuje z dzieckiem kontaktu . Wcześniej też był bardziej zainteresowany naprawa naszego związku ( co było niemożliwe) Niż synem. Dlatego obecny partner urzekl mnie tym że zabiera synka ciągle gdzieś i zależy mu na kontakcie z nim . Wczoraj byłam trochę sama z chłopcami i powiem wam ten mały da się lubić i inaczej na niego spojrzałam i dziewczyny on też się otworzył, rozmawiał ze mną odpowiadał:) także oby tak dalej . To JA muszę pracować nad sobą. Dziewczyny A powiedzcie co myślicie na temat laptopów, aparatów cyfrowych ? TaM jest napewno pełno ich zdjęć, w końcu trochę czasu razem przeszli, jeździli na wakacje wycieczki ... chyba lepiej po prostu nie zaglądać? Bo po co się katować, a przecież nie można wymagać usunięcia tego
  13. Po prostu ona jest w tym wszystkim tak pewna siebie że doprowadza mnie do szału . Na początku gdy zaczęliśmy się spotykać i ona się o tym dowiedziała to nawet chciała do niego wracać! To jest kobietą po trupach do celu i boję się co może wymyśleć jeszcze
  14. Tak tylko że ona odcięła soe i sama jego mama mówiła że była dla niej nie dobra gdy byli razem i gdy szla ulica to udawala że jej nie zna ! Sytuacja zmieniła się gdy dowiedziała się że jestem w ciąży, A gdy tu zamieszkałam to już totalnie zaczęła zacieśniać więzi. Więc raczej tak świadczy to dobrze ale nie o niej tylko o jej wyrachowaniu
  15. Dziękuję ci za mądre słowa , bardzo do mnie docierają . Oczywiście że widząc go tak nie myślę ... wręcz przeciwnie - czuje do niego odrazę . Tylko ona tak mi działa na nerwy , przyjeżdża do jego mamy , pokazuje się tu ciągle, jak przyjedzie A nas nie ma to zaraz buntuje jego mamę po czym jego mama dzwoni z pretensjami że gdzie jesteś... A to starsza kobieta i widzę łatwo daje sobą manipulować. Jego była partnerka czuje się tu numer 1 , jakby nadal grała pierwsze skrzypce i chce mi ewidentnie dopiec A ja się daje bo nie wiem jak z nią walczyć i jej "pokazać" gdzie jej miejsce
  16. Masz święta rację, to prawda , partner stanął na wysokości zadania . Tylko że on ma je ułatwione - tata mojego synka nie kontaktuje się z nim więc jak gdyby nie ma co w naszym życiu . A tutaj mama chłopca potrafi codziennie przyjeżdżać do matki partnera ( mieszka obok nas) i afiszowacsię po podwórku to nowa fryzura , nowy ciuch , super samochód:( w dodatku to on jej kupił ten samochód gdy jeszcze byli razem . Nie potrafię poskromić tej zazdrości, nie wiem jak sobie wytłumaczyć. Ciągle myślę że jak ona przyjeżdża on patrzy na nią i tęskni i kocha i myśli że wolałby być tutaj teraz z nią Niż ze mną
  17. Myślę że tak . Są takie otwarte dzieciaczki
  18. Mamy . Ale córeczka ma dopiero 2 miesiące i mało absorbuje czasu póki co . Naprawde bardzo cenie go jako partnera ale problemem stalo sie to ze przerasta mnie to że oni byli przed nami ponieważ była partnerką na każdym kroku to podkreśla . Choćby w relacji z rodzicami partnera, ciągle się pokazuje dzwoni tam skarży i opowiada . A mama partnera przychodzi i o niej i o wnuczku mówi, że oni to ze tamto ... do tego mały opowiada że mama to ze tamto . A ja w tym wszystkim zaczęłam się gubić i czuć się małym żuczkiem . Nie potrafię spowrotem nabrać dystansu tylko poplynelam z ich prądem. Jak odzyskać zdrowy umysł
  19. Ehhh spróbuje . Tylko że po prostu to odrzucenie jego spowodowało że zrobiłam się bierna w temacie i czuje już po prostu niechęć do niego . Kiedy on jest odliczam z niecierpliwością czas gdy już pójdzie:(
  20. Jeszcze jego mama której ewidentnie cała sytuacja nie pasuje więc kto wie czy dziecko nie jest buntowane .
  21. Tylko że to chodzi o to ze ja również mam syna . I chłopaki się lubią . Partner spędza czas to z nimi razem i ktoś by powiedział że super , że powinnam się cieszyć. Ale mnie to przytłacza . Nie wiem jaki mieć stosunek do tego dziecka . Jeśli zrobię się całkiem obojętna to dziecko też wuczuje i chyba nigdy się do mnie nie przekona
  22. U mnie to samo , córcia ma 6 tygodni . Położna poleciła butelkę z aventa antykolkowa z Zielona łyżeczka , taka nasadka w srodku pod smoczkiem . Do tego dicoflor dodawany do mleka . 3,4 dni jak reka odjal polecam spróbować:)
  23. Potrzebujemy z cora opisac motyw nawrócenia z jakiegoś filmu . Zupełny brak pomysłu! Jedynie zbrodnia i kara . Może ktoś coś?
  24. Już sprawdzam dokładnie, dziękuję za jakiś pomysł
  25. Ja myślę że Alicja by tu fajnie pasowało, no i zdrobniale Ala - ślicznie
×