-
Zawartość
932 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez MamaAniola
-
Gulia, ogromne kciuki za Was. Wierzę w ten dobry scenariusz, tylko i wyłącznie Opisałaś dokładnie to co ja przeżywałam co noc po śmierci mojego Syna... Kochana, przeżywasz żałobę. Pozwól sobie na te wszystkie emocje, pozwól przeżyć to po swojemu - to wbrew pozorom bardzo ważne, przezyc po swojemu i w swoim tempie. Wiem, że żadne słowa nie usmierza bolu. Mogę jedynie powiedzieć, że wiem co czujesz i jestem z Tobą myślami. Jak bym mogła to bym zdjęła z Ciebie choć cześć tego bólu, wiem jaki to ogromny ciężar. Bądź dla siebie dobra i znajdź sposób na przejście tego procesu. Może jest coś przy czym potrafisz się wyciszyć. Tule Cie do serca.
-
Iskrzynko, jak się czujesz?
-
O nie bardzo mi przykro... co w zasadzie się wydarzyło? Konsultowałaś z lekarzem czy robiłaś tylko badania?
-
Moje drogie, Dzisiejsza beta (11 dpt) - 439 🥰 Estradiol - 235 Progesteron - 19
-
Tak, czekam na wyniki
-
Bardzo Ci dziękuję
-
Dziękuje, dziewczyny, za podzielenie się swoim doświadczeniem. Rozumiem to, bo sama mialam podobnie. W pierwszej ciąży byłam najszczęśliwsza kobieta pod słońcem, nie sądziłam, że może przytrafić się nam coś złego. W drugiej ciazy radości nie było, właśnie ze względu na strach, że się coś stanie,ze znowu będę tak cierpieć. Teraz widzę w sobie ogromny entuzjazm - miła odmiana być po tej bardziej optymistycznie nastawionej stronie w rodzinie. Postaram się tej mojej radości nie tłamsić. Może tym razem będzie ok i niebawem najbliżsi do mnie dołącza
-
Ty to wiesz co napisać, żeby podnieść mnie na duchu, dziękuję
-
Chciałam się z Wami podzielić takim słodko-gorzkim spostrzeżeniem. Mam wrażenie, że moich najbliższych informacja o mojej ciąży, o pięknej becie nie cieszy. Nie cieszy to może duże słowo, ale i moi rodzice, i mój mąż są sceptyczni i powsciagliwi w emocjach mając w pamięci moje doświadczenia. Ja zaskakująco ucieszyłam się na pozytywna betę, spodziewałam się, że sama będę sceptyczna przez jakiś czas, ale ten nastrój wokół mnie sprawia, że sama zaczynam powątpiewać w szczęśliwy final
-
Przesyłam wszystko co najlepsze do Ciebie Informuj nas na bieżąco
-
LuLa, nawet nie potrafię opisac jak mi przykro. Całym sercem jestem z Tobą. Sama muszę dojść do siebie po tym co napisalas
-
Boże, nie...
-
Wspaniale 🥰 Cieszę sie, ze byłaś w dobrych rękach i wszystko dobrze się potoczyło. Wszystkiego dobrego dla Was!
-
O jeju, jak mi przykro tak bardzo Ci kibicowałam! Czy słabe nasienie to u Was jedyny powód in vitro? Mieliście dodatkowe procedury selekcji plemników? Pytam, bo to też moja sytuacja. Słabe nasienie było w zasadzie jedynym powodem podejścia do drugiej procedury. Trzymam teraz kciuki za spokój dla Was obojga, zadbajcie o siebie. Ściskam Cie mocno
-
Uwierz mi, że stresuję się za Ciebie! Limit nerwów wyczerpany, takze odetchnij i spokojnie... Czekamy. Wierzę, że przekażesz nam dzis cudowna wiadomość
-
Mocne kciuki, Martuska! Wszystko będzie dobrze. Widzisz ile wspaniałych wiadomości mamy na forum od wczoraj? Dzisiaj Ty i LuLa przekażecie nam kolejne To będzie dobry dzień!
-
Moje gratulacje! Wspaniale wieści z samego rana! Jak poród? Ile waży maluszek?
-
Chyba masz rację co do cytologii i usg piersi. Zakręciłam się, chyba faktycznie to rok ważne.
-
Co tu się stało to forum nie przestanie mnie zadziwiać, co za historia!!! Iskrzynko, ściskam Cie mocno. Nie dowierzam w to co przeczytałam życie bywa naprawdę przewrotne. Cieszę się, że wybralas się do psychologa, spokój jest teraz potrzebny. Dbaj o siebie. Dużo zdrówka dla Ciebie, córeczki i tego maluszka, który znienacka zmieszkal pod sercem. Daj znać po kolejnych badaniach. Mocne uściski
-
Powiem Ci, że ciężko robić transfer u lekarza, który jest dwa razy w tygodniu. Jeśli będziesz miała obserwacje cyklu to będziesz musiała pojawić się w konkretnym dniu cyklu na kontroli, ciężko tak się wstrzelić w grafik lekarza, który przyjmuję 2 razy w tygodniu...
-
W invictcie np badania infekcyjne ważne są 3msce, nie wiem czy to nie jest czasem określone ustawowo? Czy to zależy od kliniki? Usg piersi i cytologia pół roku.
-
W protokole długim z symulacja ruszasz zaraz po skończeniu antykoncepcji. Moim zdaniem powinnaś umówić się na cito do lekarza w klinice.
-
Bardzo Ci dziękuję. Teraz wszystkim dziewczynom czekającym na betę, życzę tłustych wyników. Niech ta dobra passa teraz trwa i trwa. I niech nam brzuchy pięknie rosną przez 9 miesięcy. Sama czekam na info ile masz zarodeczkow. Dawaj znać koniecznie. Powiedz mi czy przechorowalas wcześniej covid albo czy jesteś zaszczepiona? Bo jeśli zachorujesz moze mieć to wpływ na termin transferu. Ja złapałam covida przez początkiem drugiej procedury i kazano mi odczekać 3 msce od momentu wyzdrowienia. Z czego ja zaczynałam procedurę, a nie czekałam na transfer. Wiem też, że co Klinika to inne zasady.
-
Teraz nie badałam, sprawdzam w pt. Żadnego plamienia narazie nie mam.
-
Dziękuję kochana, czekam na wiesci wieczorem!