Jak mąż a nie niemąż to pół biedy. Swoją drogą co to za nowa moda by kochać się kalsycznie w okres. A może tylko ja jestem zacofany i nie chcę. No tak przynajmniej słyszałem ostatnio, że co ze mnie za facet jak nie chcę w okres też. No ale ja faktycznie jakiś zacofany.
Ale luz. Co kto lubi. Jasne, że może. Ale jak masz regularnie i robiliście jak zawsze to pewnie nie masz okresu bo masz spinę niezłą. Wyluzuj. Tydzień to już i tak na tabletkę po jest za późno. Co ma być to będzie. Dla zmniejszenia stresu test zrób i już. A tragedia by była gdybyś zakielkowała ( ale dowcipną nazwę własnie wymyśliłem, jak nasionko to kiełkujesz)?