Majka87
-
Zawartość
25 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez Majka87
-
-
1 godzinę temu, ileONKA napisał:Brawo, brawo, brawo
Proszę Państwa !!!
Medal za spadek tygodnia dostaje... taaam taradam taaam MAJKA87 ! ! ! ! ! !
Brawo, brawo, brawo
Dziekuje normalnie czuje się jakbym naprawdę wygrała ten medal
-
8 minut temu, ileONKA napisał:Kochana możemy sobie podać rękę bo od soboty też mi się rozpoczął @ i też wszystko mnie irytuje i mam zachcianki na słodkie. Już w piątek nagle pudełko after eight leżąc sobie spokojnie tydzień na ławie, zaczęło do mnie mówić "zjedz mnie" Alem się powstrzymała na ostatnim zakręcie (bo wiem, że u mnie na jednym to by się nie skończyło...) i za to wsunęłam 3 plastry żółtego sera. I to na noc ehh... Także ten tego... no i doopka będzie rosnąć Pocieszam jedynie tym, że cukru tam nie było no ale tłuszcz... oczywiście go sobie nie wliczam
Ale za to w sobotę i w niedzielę to już pojeeechałam z tematem.
O ile w domu jestem w stanie się sama powstrzymać na rarytasy to już w gościach jest mi b. trudno tym bardziej jeśli ktoś pode mnie przygotowuje obiad tzn. bezglutenowy to trudno mi odmówić ale na ile miałam siłę woli to się ograniczałam. Ale i tak pewnie mi cukier poszedł górę a insulina wystrzeliła w kosmos. Co sobie w tygodniu wypracowałam to nadrobiłam w weekend:
Sobota:
przed śniadaniem: ocet jabłkowy + woda
I posiłek: 4 jajka na patelni wbite do połowy papryki w kostkę + 1 cebulka + natka pietruszki + witaminy (D3+magnez)
+ herbatka obniżająca cukier
pomiędzy: herbatka z ostropestu plamistego (leczy wątrobę)
II posiłek: duża cukinia w długich plastrach (obieraczką) + 4 łyżki rosołu + 4 łyżki śmietany 18% + przyprawy (sól, pieprz, pieprz ziołowy, majeranek) + kotlet schabowy w kostki (bez panierki) + ser żółty (1plaster w kostkę)
+ woda + magnez rozpuszczalny (słodki)
w gościach:
2 szkl. coca coli bez cukru + 4 wafelki kakaowe (bezglutenowe, dla diabetyków słodzone maltitolem) + 1 kostka czekolady (chyba glutenowa) + sałatka: tarta marchewka + mandarynki w kostkach + puszka mandarynek w lekkim syropie (z cukrem)
+ duży kubas: kawa inka (bezglut.) z 0,5 łyżeczki kawą rozpuszczalną + mleczko do kawy
Niedziela:
I posiłek: sałatka warzywna (z majonezem i ziemniakami) + kromka chleba (bezglut. kupny) + masło + wędlina z papryką ( Pikok bezglut.) + herbata zielona
II posiłek - w gościach: I danie: rosół z ryżem (z marchewką), II danie: ziemniaki + kapusta biała z warzywami na ciepło + indyk/kurczak pieczony + kompot wiśniowy nierozcieńczony (z cukrem) + wiśnie z kompotu
popołudniu: kawa rozpuszczalna z mleczkiem do kawy + ciasto murzynek (z mąki ryżowej, przekładany powidłami, z polewą kakaową), + 2 śliwki w czekoladzie (bezglut.)
wieczorem: czarna herbata + sałatka (ananas, majonez, seler, ziemniaki)
na noc: woda z wyciągiem z morwy na obniżenie cukru
Dziewczyny ja jestem jeszcze przed @ale to już na dniach.. Właśnie ostatnio olśniło mnie ze powinnam sobie zrobić badania tsh, bo jeszcze w liceum wyszło że mam niedoczynność a ostatnio wszystkie moje dolegliwości pasują do tego że coś tam szwankuje.. Aż wstyd się przyznać ale dawno temu badałam tarczycę.
-
6 minut temu, Majka87 napisał:Ale ...uje za te słowa,
Dziekuje....
-
Ale ...uje za te słowa,
-
Ale dziewczyny gdzie tam do końca... Poza tym ja nigdzie się stąd nie wybieram poza tym wodze ze musze ćwiczyć żeby to wszystko wyglądało jak należy jak już dżinsy które mam będą luźne to wiem że będzie ok, a na razie są ciasne
-
I od dziś zaczynam ostre ćwiczenia ale wieczorem z dziećmi, będzie więcej zabawy
-
Cześć dziewczyny u mnie 3 kilo mniej od tamtego poniedziałku, choć wiem że to większość woda, jednak już jestem zadowolona bo już brzuch nie odstaje mi jak balon i ogólnie wodze poprawę także kolejny tydzień bez węglowodanów, cukru i smażonego
-
1 godzinę temu, MamaMai napisał:Majka ten twój sok brzmi naprawdę mega apetycznie a w dodatku jaka to bomba witaminowa. O twoją wagę też jestem spokojna. Wzięłaś się ostro za siebie, codziennie ćwiczyłaś, muszą być efekty!
Dziękuję, powinny być o tym się przekonuj za 3 dni
-
Ja przez cały tydzień ćwiczyłam codziennie ale tylko po 15 minut tak intensywnie, jednak od poniedziałku zaczynam dłuższe ćwiczenia
-
34 minuty temu, Jasminka napisał:Brawo
MamaMai pięknie Ci idzie
U mnie dzisiaj 74.9 czyli 0,4 w dół wazylam się celowo dzisiaj żeby nie szaleć w weekend będę ważyć się codziennie to może się nie objema od poniedziałku znowu system tygodniowy
Czekam też niecierpliwie na wynik Majki bo o Terry (Terminator)jestem spokojna i o IleOnke co je jak ptaszek też
Tak ja też czekam na wyniki chociaż widzę że właśnie z brzucha spadło w obwodzie mimo że się nie mierzyłam, ale od poniedziałku razem z ważeniem pomierzę się w kilku miejscach
-
40 minut temu, MamaMai napisał:Witaski,
Wpadłam na momento zameldować, że na wadze u mnie pół kg w dół. A od początku zleciało już 7,4 kg. Dieta mż działa!
Gratulacje!!! Tak co do soku to daje bardzo dużo marchwi, ze dwie galazki selera, całą pomarańczę i jeden korzen pietruszki
-
Cześć dziewczyny, z góry przepraszam że wczoraj nic nie pisałam... Miałam od rana tak intensywny dzień że praktycznie telefonu w ręce nie miałam. Przede wszystkim dużo czasu zajela mi kotka od sąsiadki z którą pojechałam do sterylizacji, jej właścicielka jest starszą osobą a ja jej pomagam. Na całe szczęście kota wrivila do domu, dość ospala po narkozie i do wieczora musiałam jej pilnować. A na śniadanie było jajko pomidor i serek z papryczka chili, od kilku dni robię rano sok z marchwi, selra naciowego, pomarańczy i pietruszki. Kawa, herbata zielona, dwa razy dziennie szklanka wody z dodatkiem octu jabłkowego. Po południu jogurt z owocami, kalarepa i wieczorem znów herbata zielona. Dziś rano było też był już sok i woda z octem, i śniadanie a na obiad Muse zrobić dorsza z warzywami... Tylko jakimi? Ocztwoscie od dziś jestem tu na bieżąco
-
1 godzinę temu, MamaMai napisał:No właśnie, gdybym też z tego definitywnie zrezygnowała kilogramy szybciej by leciały w dół. Najtrudniej chyba zrezygnować mi z węgli, dla mnie one są prawie wszędzie, tylu rzeczy musiałabym nie jeść, choćby jogurtów, nabiału które często mam choćby na 2 śniadanie. Dla mnie to ogromne wyrzeczenie, dlatego zazdroszczę Ci determinacji a zarazem podziwiam.
Dziekuje Ci bardzo, kilka lat temu podjelam taką próbę i było super, ale niestety człowiek się zaniedbał... Od wczoraj czuje nawet zapach masla ale dam radę i cieszę się że was spotkałam bo widzę że będzie tutaj ogromne wsparcie
-
23 minuty temu, ileONKA napisał:Witaj w śród swoich
Dziekuje
-
2 minuty temu, Jasminka napisał:Bardzo mało...
Majka będziemy ważyć się razem
Dziewczyny a jak się nagradzacie za bycie grzeczna i osiągnięty cel?
Będziemy, oczywiście
-
Staram się też pić jak najwięcej wody.. Bo z tym też się zaniedbałam, zielone herbaty i kawa, no z niej nie zrezygnuje
-
Zrezygnowałam z węglowodanów. Tak czy tak źle na mnie wpływały, poza tym wszystko słodkie i smazone
-
Postaram się trzymac cały tydzień nawet weekend i w poniedziałek wyjdzie prawda na wadze hahaha
-
W poniedziałki
-
Mam 168 wzrostu , od samego początku wzięłam soe ostro za to co jem bo wiem że jakbym ograniczyła to stopniowo to nic by to nie dało.. Mam nadzieję że tutaj znajdę dużo inspiracji i wsparcie w tym moim postanowieniu
-
Od tygodnia nie podjadam, zero cukru, z tym nie mam aż takiego problemu bo za słodkim nie przepadam jednak przez ten cały wirus człowiek siedzi woecej w domu i wymyślą co by tu upiec, ugotować itd...
-
Mam 34 lata i ważę 78 kilo, postanowiłam zejsc tak do 63 jak było wcześniej, niestety ostatnio pozwoliłam sobie za dużo i efekt na wadze jest
-
Jestem z woj. podkarpackiego
-
Cześć dziewczyny, chciałam na wstępie zapytać czy mogę dołączyć? Postanowiłam zrzucić parę kilo...
Dieta mż zapraszam nowy wątek
w Diety
Napisano
No właśnie mam jutro albo w środę zrobić te badania