Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

madhamster

Zarejestrowani
  • Zawartość

    346
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez madhamster

  1. madhamster

    Kwiatki i misiaczki

    Ii kolejne nagrywki - tym razem nasza Doncia w wydaniu syreny z gołym zadkiem. Po co nagrywać takie nudne rzeczy? Jeśli już przyznała, że pojechali tam odpocząć, to niech zrobi sobie przerwę od sm i naprawdę postawi na relaks.
  2. madhamster

    Kwiatki i misiaczki

    W filmiku o niedoskonałościach mówiła, że ma spory biust (C/D), a w ostatnim vlogasku była przerażona rozmiarem 36 góry od stroju kąpielowego... To jak to jest? Kiedyś była szczuplejsza i miała większe piersi niż obecnie? Coś mi tu nie pasuje
  3. madhamster

    Kwiatki i misiaczki

    Napisała też, że nie pojechali tam zwiedzać, czyli już nawet nie mydli oczu, że będą robić cokolwiek INSPIRUJĄCEGO Mój chłop by ze mną nie wytrzymał, gdyby musiał mi przez pół dnia cykać fotki, a przez resztę czasu siedziałabym z nosem w telefonie... Pozazdrościć To ja już wolę siedzieć w PL.
  4. madhamster

    Kwiatki i misiaczki

    Bo mają all inclusive- gdyby mieli płacić za każde danie z osobna, to myślę, że byłby food sharing Ale zamiast próbować nowych rzeczy, to Doncia jak zwykle jajo... To tyle z nowych doświadczeń wyjazdowych.
  5. madhamster

    Sojowa królowa

    Kolejne majonezy w haulu razem z serami składającymi się z samego tłuszczu. Palce lizać Ale spodnie XL za luźne, to co tam!
  6. madhamster

    Kwiatki i misiaczki

    Dużo infekcji. Pozamykane rzeczy chyba nie zrobiłyby dla niej żadnej różnicy, dooopę można wypinać wszędzie, a do knajp sączyć drinki przecież nie chodzą.
  7. madhamster

    Kwiatki i misiaczki

    No i lecą... Ale ciągle nie wiadomo gdzie.
  8. madhamster

    Kwiatki i misiaczki

    Jakoś w tym tygodniu, ale to też tajemnica, żeby ich paparazzi nie ścigali po lotnisku.
  9. madhamster

    Kwiatki i misiaczki

    Stawiam, że lecą na Kostarykę.
  10. madhamster

    Co robić z taką relacją?

    Byłam w takiej relacji - facet nie chciał zamknąć za sobą drzwi, więc trzymał je uchylone i gdy miał potrzebę bliskości/łóżka, to się odzywał. Było mu tak wygodnie, bo nie miał wobec mnie zobowiązań- przecież oficjalnie noe byliśmy parą, więc nie pozwalał od siebie czegokolwiek wymagać, co wskazywałoby na przywiązanie. Niestety, ale trzeba przez to przejść i dać mu do zrozumienia, że nie może mieć Cię „na trochę”, bo karmienie się nadzieją tylko złamie Ci serce, a jemu da czas (i przyjemności). Myślę, że gdyby tylko pojawiła się na horyzoncie dziewczyna, która by mu pasowała, to szybko przestałby odzywać się na dobre. To, że nie chce związku nie oznacza, że nie chce go w ogóle, tylko z Tobą.
  11. madhamster

    Kwiatki i misiaczki

    Dla mnie to mieszkanie jest totalnie bez charakteru czyli w sumie idealnie pasujące do nich. Niby są drewniane meble na zamówienie, niebotycznie drogie drzwi, ale wszystko daje mało spójne wrażenie tak, jakby autor zgubił się w trakcie planowania i wsadził do mieszkania kilka trendy elementów, które nie do końca grają ze sobą. Poza tym mam wrażenie, że to mieszkanie jest puste i na siłę upychają w nim rośliny. Nie mówiąc o kolorystyce - wszędzie czerń, biel i beż. Rozumiem, że dobrze jest mieć bazę kolorów, ale przydałby się tam jakiś mocniejszy akcent i to nie w formie zieleni z kwiatów. Donica chyba za dużo naoglądała się Westwinga.
  12. madhamster

    Kwiatki i misiaczki

    O, jak miło, zapraszam do Wrocławia. A fenomenu tych skarpetek też nie rozumiem, pewnie ma być kjuuut. Dzidzia piernik. Ciekawe, co GG na taką reklamę.
  13. madhamster

    Kwiatki i misiaczki

    A to swoją drogą. Przemęczona czym? Do pracy rano nie wstaje, z psami nie wychodzi, nie mówiąc o innych rzeczach. Latającej ze ścierą też jej sobie nie wyobrażam i myślę, że to Nala wykonuje większość obowiązków domowych. Ogólnie to jestem nia nią strasznie cięta, bo mieszkam we Wrocławiu od urodzenia i jak słyszę marudzenie, że jej wszędzie nudno i nie ma gdzie robić kroków, to mnie krew zalewa. Jak to moi dziadkowie mówili, ludzie inteligentni się nie nudzą, bo zawsze znajdą sobie zajęcie. Także ten.
  14. madhamster

    Kwiatki i misiaczki

    Bo Donica jest ograniczona, nie tylko jedzeniowo, ale to już wszystkie wiemy. Pewnie na kolejnych wakacjach też będzie ciągle to samo- u nich zmienia się tylko tło na zdjęciach, a reszta to ciągłe szukanie miejsc na kjuuut zdjęcia, loty dronem i dzielenie się burgerem na pół. Smutne to strasznie. Mi szkoda chłopaka tej jej psiapsi, bo wydaje się całkiem pozytywny i normalny jak na swój wiek, a jest ciągany i wciągany w dziwne towarzystwo - Donicy forografującej wszystko i dziwnych żartów Nali, które śmieszą chyba tylko D.
  15. madhamster

    Kwiatki i misiaczki

    Myślę, że to nie jest głęboka relacja, bardziej coś w stylu żeby się spotkać, zrobić/zjeść coś instafriendly i móc to uwiecznić, aby później mieć podkładkę, że prowadzi się jakiekolwiek życie towarzyskie. Wątpię, że Donica wybrałaby dziewczynę, która jest brzydka/przeciętna - z tą się można obfocić (choć co za dużo, to nie zdrowo, bo jeszcze odczuje zazdrość, że jej paychofanki polecą do tej drugiej), a że ta jej znajoma ma ewidentnie parcie na szkło, to wygląda to ma znajomość z korzyściami dla obu.
  16. madhamster

    Kwiatki i misiaczki

    To też prawda, zwłaszcza, że od razu z niesmakiem stwierdziła, że mocno pachnie rybą. Szok Pewnie jadła z kurczakiem, o ile w ogóle, choć przemilczę wynalazek sushi z mięsem. Mam wrażenie, że to pokazówka pod nas, że przecież je coś innego. A w tle tylko białko popijane białkiem...
  17. madhamster

    Kwiatki i misiaczki

    Jak prawdziwa księżniczka - dary od służby (czyt. Nali) są nielimitowane .
  18. madhamster

    Kwiatki i misiaczki

    Ogólnie to mam wrażenie, że Doncia jest totalną sknerą. Nie potrafi wydać więcej pieniędzy na rzeczy, które są potrzebne (nie mówiąc o jedzeniu na wyjazdach, które często kupują w ilości jednej porcji i dzielą je między siebie), a na takie pierrrrdoły jak kwiatki czy trzydziesty rozświetlacz przepuszcza kasę z zamkniętymi oczami. Te kwiatki to zachcianka zakupoholiczki, nic innego.
  19. madhamster

    Kwiatki i misiaczki

    I kolejny kwiatek... za ponad 400zł Rozumiem takie inwestycje po kilku latach posiadania roślinnego hobby, ale nie po kilku miesiącach. Dla mnie to wyrzucanie pieniędzy w błoto, ale ważne, że będzie o czym nagrywać filmy.
×