Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Magdzik1988

Zarejestrowani
  • Zawartość

    16
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

4 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Dziękujemy! Jeśli chodzi o położne, to są różne jak wszędzie. Niektóre naprawdę dobre ciocie,inne robią po prostu to, co do nich należy. Jedno co trzeba przyznać,zawsze reagowały na potrzeby i pytania. Nie wypowiem się na temat szerzej, bo cały pobyt byłam z mężem i nie wyobrażam sobie tego bez niego! podawal mi syna do karmienia, odkładał go, przewijał, obniżał i podnosił zagłówek łóżka i boki.. Nie wiem jakbym to robiła sama. Pierwsze dwie doby u mnie były naprawdę trudne i była to walka o każdy ruch. Co do doktora, blizna wygląda super! W trakcie porodu było bardzo ok. Wstąpił do mnie w ten sam dzień w którym urodziłam, później już nie. Będąc uczciwia, po pierwszym porodzie w szpitalu wojewódzkim przez prawie 2 tygodnie chodziłam zgięta i mnie bolało. Dziś 4.doba po porodzie a ja funkcjonuje super, wstaje z łóżka, zajmuje się synem bez problemu. Osobiście najbardziej przeszkadzał mi w klinice hałas. Budynek jest obok ruchliwej drogi a okno jest takie jakby go nie było. Do tego w szpitalu jest ciągly hałas na korytarzu (jedna położna chodzi w chodakach!) więc szczerze - 2 noce spałam może 2h w sumie. Czy wrócę przy kolejnym dziecku? NIE WYOBRAŻAM SOBIE INACZEJ :)) Powodzenia Dziewczyny! Będzie dobrze!
  2. To nie jest problem tak jak dziewczyny pisały. Dziecko ma po porodzie dodatkowe badania z krwi i mama musi mierzyć cukier. Jestem na świeżo po cc u dra Matusznego jakby ktoś chciał coś wiedzieć
  3. Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź. Zależy mi na jak najszybszym przystawieniu Młodego po porodzie przy pierwszym porodzie nie miałam takiej możliwości, bo miałam znieczulenie ogólne i syn miał wrodzone zapalenie płuc.. Rozkręciłam laktacje, ale musiałam karmić butelka swoim mlekiem - masakra :)) także teraz bardzo mi na tym zależy
  4. A jak to wygląda w praktyce po cesarce, kiedy można przystawić dziecko do piersi? Tata może kangurowac?
  5. To ja po pierwszym porodzie mam radę dla każdej mamy - na nic się nie nastawiać! U mnie jest inna sytuacja, bo ja mam wskazania do cc tak czy siak. Ale Ja jestem już po jednym cc, doszłam do 8 cm rozwarcia zanim mi go zrobili i szczerze powiedziawszy nigdy bym się nie zdecydowała sama z siebie na cc. Szczególnie, że jest możliwość otrzymania znieczulenia do porodu naturalnego.. Ja osobiście nie znam ani jednej kobiety, która rodziła naturalnie ze znieczuleniem a drugie miała cc i wybrałaby przy trzecim dziecku cc. Oczywiście każdy dochodzi do siebie w swoim tempie po cc, ale to jest operacja..
  6. A Ty też planujesz naturalnie? Bo ja tak mam, byłam na kwalifikacji i lekarz anestezjolog dał mi swój numer telefonu, powiedział, że jakby się coś zaczęło, to mam dzwonić o każdej porze, powiedzieć, że jedziemy i rodzimy. Powiedział,że dla niego nie ma Świąt itd. Więc może ta dziewczyna nie miała jeszcze skończonego 36 tygodnia, albo nie była na kwalifikacji Prawda jest taka,że nawet jak macie wyznaczony termin,nikt Wam nie zagwarantuje,że coś nie zacznie się wcześniej, także easy:)
  7. Hmm.. To jest trudne pytanie, bo ja bym chciała rodzic naturalnie i miałam wrażenie, że jemu to bardzo nie pasuje. Jestem już po jednym porodzie, który skończył się cc ratującym życie, ale mimo wszystko wolałabym naturalny niż cc,szczególnie, że planuje jeszcze jedno dziecko. Poza tym ciężko mi coś powiedzieć. Wizyta jak wizyta.
  8. Ja byłam na konsultacji u Matusznego i zastanawiam się czy będzie przy porodzie a jeśli tak, to czy to dobrze, bo jednak znany jest przede wszystkim dr Zalewski..
  9. Ja byłam niedawno na wizycie kwalifikacyjnej i odniosłam wrażenie,że poród naturalny tam nie jest mile widziany.. Najlepiej szybko cc i do domu po 2 dniach, nie wiem jakie są Wasze odczucia. Wiem,że większość po prostu chce mieć cc i im to pasuje, nie jednak zależy na porodzie naturalnym (jestem po cc ratującym życie) tylko w cywilizowanych warunkach ze znieczuleniem Aaa no i zapomniałabym, dostałam przykaz,żeby nie czytać głupot na forum
  10. Dziewczyny, jak tam sytuacja na froncie? Pytam te, które niedawno rodziły. Jakie wrażenia?
  11. Dziewczyny czy w ogóle ktoś w Eskulapie rodził siłami natury?
  12. cześć Dziewczyny, czy któraś z Was miała kwalifikacje/poród u dr Matusznego? Jak Wasze wrażenia? Wszyscy pod niebiosa chwalą dra Zalewskiego i już sama nie wiem co myśleć..
  13. Ja też planuje rodzic w Eskulapie. Pierwszy poród 8 lat temu w wojewódzkim.. Wolę nie wspominać. Moja bratowa rodziła 4 miesiące temu w Eskulapie, cc bardzo zadowolona. Ja mam termin na 22.04 pozdrawiam Mamuski
×